Poprzednie części: seria limitowana
seria limitowana 4
Przez wzgląd na prozę zabijać nie przestanę
bezład dla równowagi wszystko zgładzi
w kalumnie czcionki zapiszą co gorsi
mnie złożone akapity w czarne piątki dręczą
oddechem zwiewne kartki ubarwiać zacznę
nakłaniać by zostawiły format zapamiętany
gdyby w tym epickim przesłaniu zabrakło patosu
z poczucia radości zostanę przy swoim
Komentarze (12)
O, juz.
Oceny chuja tu znaczą. Komentarz ważniejszy.
I ten, dzień dobry ;)
Ciekawe
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania