Bitwa literacka Morskie opowieści - List

Opowiadanie zainspirowane wieloma tekstami zamieszczonymi na Opowi. pl

Temat Bitwy od użytkowniczki Ronja: Morskie opowieści

 

Co to oznacza dla piszących?

1. Akcja opowiadania ma się dziać na pełnych wodach mórz lub oceanów. Przy czym miejsce to możecie traktować zarówno dosłownie jak i metaforycznie.

2. Gatunek jest dowolny, a literatura i film pokazują, że morze jako miejsce akcji daje dużą przestrzeń wyobraźni, liczę więc na różnorodność i kreatywność :)

3. Opowiadanie może się składać z jednej bądź kilku powiązanych ze sobą historii.

4. Narracja w opowiadaniu ma być trzecioosobowa.

5. Limit wynosi 2500-5000 słów.

 

~*~

 

Zza uchylonych drzwi słychać było melodyjny, młody, kobiecy głos opowiadający jakąś historię.

Całość w Zeszycie czwarty mojej książki Opowiadania z zakładką :)

Średnia ocena: 4.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (26)

  • KarolaKorman 11.10.2015
    Nie wiem dlaczego tam, gdzie kliknęłam enter, by zacząć nową myśl, teraz jest akapit, którego nie da się zlikwidować edytując :(
  • Slugalegionu 11.10.2015
    I dobrze, Bitew nie powinno się poprawiać po wstawieniu, chyba że już po wynikach.
  • KarolaKorman 11.10.2015
    Slugalegionu Zgadzam się i nie śmiałabym ruszać błędów, ale tą falę, jaką zapodał mi automat :)
    On pewnie zrobił ją specjalnie, podkreślając tym samym tematykę opowiadania :)
  • Majeczuunia 11.10.2015
    Błędy:
    - Mam na imię Natalia – oznajmiła mokro włosa, siadając do stołu. ~ mokro-włosa
    - Dlaczego wypłynęłaś tak daleko od lądu – spytał spokojnym głosem – to niebezpieczne. ~ zjadłaś znak zapytania w pierwszej wypowiedzi
    - Nie rozumie – zdziwił się chłopak ~ nie rozumiem
    Reszta koma za chwilę
  • Majeczuunia 11.10.2015
    Jeszcze parę innych miałaś tam błędów, literówki i przecinki. Jakoś za bardzo w oczy to nie raziło.
    8/10
    Pomysł:
    Pomysł był... nietypowy. Ujęłaś temat "Morskich Opowieści" w sposób dosłowny jak i jednocześnie odbiegający od tematu. Wprowadzenie Morskich Opowieści bardzo mi siė podobało, ale... Jednal brakowało mi tu czegoś. Za mało mi było tych morskich opowieści, abym mogła się dokładnie wczuć w ich klimat. Zostały jednak ładnie przedstawione, a tego czepiać się nie będę.
    9/10
    Całokształt:
    Bardzo nietypowy, ale ciekawy pomysł, niecodzienne wykorzystanie tematu, w połączeniu ze schludną estetyką tekstu. Dobra robota. Nie leci od tego opowiadania pisaniem na szybko, lecz skupieniem. Przyjemnie mi się go czytało, nie gubiłam się ani nie brnęłam przez tekst. Miło było przeczytać coś od ciebie :)
    9/10
    Suma: 26/30 :D
  • KarolaKorman 11.10.2015
    O dziękuję Majeczunia :) Czasu brak na pisanie, ale tu myślałam, że piszę na śpiąco, a okazuje się, że na głodno :)
  • Angela 11.10.2015
    Nie wiem jak to robisz, że w Twoich historiach zawsze jest tyle ciepła. Po prostu Brawo : )
  • KarolaKorman 11.10.2015
    Dziękuję Angela, miło to słyszeć :)
  • Lady_Makbet 12.10.2015
    piękne 5:) zapraszam do mnie..:*
  • Idalia 12.10.2015
    bardzo oryginalny pomysł! 5:)
  • KarolaKorman 12.10.2015
    Dziękuję Idalia :)
  • Anonim 16.10.2015
    "Był mała puszystą kulką, a teraz skończył jedenaście lat i jak wierny przyjaciel" - małą
    "- Nie rozumie – zdziwił się chłopak" - rozumiem
    "Świat leży ci u stup" - stóp
    "Kiedy miał ją już w rekach przyglądał się jej z największą uwagą." - rękach
    " Ja tez chciałabym mieć teraz złota rybkę" - też, złotą

    Błędy - 8/10 - głównie literówki
    Pomysł - 9/10 - niezwykle wzruszający, pięknie dramatyczny utwór. Co prawda sądziłam, że zakończysz nam tutaj pozytywnie tę historię i Zosia się odnajdzie, jednak pozostawiłaś nam pole do dalszych pomysłów. Wzruszyłam się na końcu, czytając słowa Natalii. Właściwie poboczna historia, która nie była związana z tematem morskich opowieści podobała mi się bardziej i przyciągnęła większą uwagę od morskich opowieści. A raczej tej wstawki, którą nam pokazałaś. Jako bajka opowiadana na dobranoc, ujęłaś to pięknie, prosto, zwięźle i na temat. Gdyby opowieść stanowiła główną część tej historii zakochałabym się bez pamięci w syrenie, złotej rybce, rybaku i czarnych piratach.
    Całokształt - 8/10
  • KarolaKorman 16.10.2015
    Ef, sama widzisz, jaki człowiek roztargniony. Zjada litery, robi byki, jak przedszkolak, ale jakże miło przeczytać, że tyle emocji wykrzesał z Ciebie ten tekst i to się liczy. Dobra zabawa :) Dziękuję za komentarz i oceny :)
  • Niebieska 16.10.2015
    "Wychodząc naciągnęła sznurek przyczepionej do oparcia łóżka pozytywki, która nie tylko grała subtelną melodię. Umieszczony w niej obrotowy mechanizm ze światełkiem, rzucało na sufit tańczące cienie bajkowych postaci." - po "wychodząc" przecinek; rzucał
    "Przechodząc obok przystanku autobusowego dobiegł ją dziewczęcy płacz. " - przecinek przed "dobiegł"
    "Serce zabiło jej mocniej, kiedy spojrzała na, wciśniętą w róg, drobną dziewczynę." - "jej" jest zbędne; przecinek po "na" zbędny
    "Jej zapłakane oczy przez moment wydawały się znajome, ale gest głową, jaki wykonała, odebrał ją jej natychmiast." - tutaj jest coś pomieszane
    "Wzdychając wstała, osłaniając twarz przed kroplami wody." - przecinek po "wzdychając" i zdanie mi nie pasuje
    "- Nie płacz. Zobaczysz, wszystko będzie dobrze – próbowała dodać jej otuchy – i nie siedź tutaj, bo jeszcze się rozchorujesz. Chciała coś jeszcze powiedzieć, ale głos uwiązł jej w gardle. " - brakuje myślnika przed "chciała"
    "Chciała coś jeszcze powiedzieć, ale głos uwiązł jej w gardle. Łzy same napłynęły jej do oczu, a tysiące pytań cisnęło się do głowy." - jej/jej powtórzenie
    "Przekręcając klucz w zamku słyszała radosne poszczekiwanie Kudłatego." - przecinek przed "słyszała"
    "Był mała puszystą kulką," - małą
    "Szła przed siebie nie bacząc na kałuże." - przecinek przed "nie"
    "Przypomniała sobie o spotkaniu z tajemniczą dziewczyną. Nogi same poprowadziły ją do przystanku. Ku jej zaskoczeniu, dziewczyna nadal tam siedziała." - dziewczyną/dziewczyna powtórzenie
    "- Ty wciąż tutaj jesteś? – spytała przystając." - przecinek
    "Dziewczyna spojrzała nieufnie." - znowu słowo "dziewczyna"
    "Dziewczyna milczała." "Dziewczyna milczała i nie zrobiła żadnego gestu." - dziewczyna/dziewczyna/dziewczyna i dziewczyna, w małej odległości zbyt często pojawia się to słowo
    "Świat leży ci u stup" - stóp
    "- Jesteś syreną! – krzyknął zdumiony – słyszałem setki..." - "słyszałem" z wielkiej litery
    "- Nic nie mówiłaś o swoich marzeniach, więc choćbym nawet chciał …" - usuń spację przed wielokropkiem
    "...ona pomoże mi w wychowaniu. Ona nigdy nie miała własnych dzieci." - ona/ona powtórzenie
    "- Co więc się stało – spytała nieśmiało." - znak zapytania
    "...to kudłaty przybiegał … -- zamilkła... " - usuń spację przed wielokropkiem
    "- Ja tez chciałabym mieć teraz złota rybkę..." - też; złotą

    Błędy - 6.5 - Było jeszcze kilka, ale już ich nie wypisywałam, bo były podobne. Jest ich sporo, ale nie utrudniały czytania.

    Pomysł - 7 - Bardzo mi się podobał. Wszystko było przejrzyste i płynne. Jeśli sama wymyśliłaś tę strofę:
    "My jesteśmy królowie wód, nie straszny nam żeglugi trud.
    Nie przeraża nas burzy grzmot. Nasza łajba to nie szprot.
    Z piratami nikt nie wygra. Sztorm za burtą sobie igra,
    A my wina mamy dzban oraz najpiękniejszą z pań.
    Gra muzykant szanty nuty, a my w tańcu drzemy buty.
    Ho, ho! – śpiewali gromko piraci." to gratulacje. Fajnie się wpasowała i nadała klimatu.
    Czytając, myślałam, że zakończy się to jakoś pozytywnie i gdzie jest ten tytułowy "List" - zaskoczyłaś mnie. Listem okazał się "list pożegnalny" Natalii, a szczęśliwego zakończenia nie było. Morskimi opowieściami okazała się być zwykła historia, ale przedstawiona w bardzo piękny sposób. Tak ją delikatnie wplotłaś w tekst i dodałaś nią dramaturgii, rozpaczy jaką przeżywała matka.

    Całokształt - 7/10 - Widać, że wszystko dopracowane i obmyślone. Tekst jest estetyczny i przyjemny. Podobały mi się porównania i słownictwo.
  • KarolaKorman 16.10.2015
    Dziękuję Niebieska za wytknięcie błędów i poświęcony na nie czas :)
    Tak, piosenka piratów jest mojego autorstwa. Cieszę się, że się podobało i mimo błędów dało się czytać. Dziękuję również za oceny :)
  • KarolaKorman 17.10.2015
    ,,,,"Jej zapłakane oczy przez moment wydawały się znajome, ale gest głową, jaki wykonała, odebrał ją jej natychmiast." - tutaj jest coś pomieszane''
    odebrał ją jej natychmiast - tyczy się nadziei z poprzedniego zdania, jeżeli o to pomieszanie Ci chodzi.
  • Slugalegionu 17.10.2015
    Błędy:

    1) W dialogach używamy nie dywizów, a myślniki.
    2) Wychodząc (przecinek) naciągnęła sznurek przyczepionej do oparcia łóżka pozytywki [...]
    3) [...] wypatrywała wśród twarzy (przecinek) jakie ją otaczały [...]
    4) Przechodziły, przemykały, przepływały i przesnuły się ich dziesiątki [...] ~ przesnuły = ??? Podkreśla mi to słowo, więc go nie ma, jakby co.
    5) Trzymany parasol sprawiał, że widziała tylko czubki własnych butów. ~ No fajnie, ale z racji tego, że parasol powinien być skierowany do góry, to ciężko mi to sobie wyobrazić.
    6) Przechodząc obok przystanku autobusowego (przecinek) dobiegł ją dziewczęcy płacz.
    7) [...] może chcesz (przecinek) żeby cię odprowadzić do domu?
    8) Wzdychając (przecinek) wstała, osłaniając twarz przed kroplami wody.
    9) [...] i nie siedź tutaj, bo jeszcze się rozchorujesz. Chciała coś jeszcze powiedzieć, ale głos uwiązł jej w gardle. ~ Zjadłaś dywiz.
    10) Przekręcając klucz w zamku (przecinek) słyszała radosne poszczekiwanie Kudłatego.
    11) [...] ostatniej rzeczy (przecinek) jaką zakupiły wspólnie z córką [...]
    12) Nawet nie wiedziała (przecinek) ile minęło czasu [...]
    13) Kiedy spojrzała na zegarek (przecinek) było już po północy.
    14) Szła przed siebie (przecinek) nie bacząc na kałuże.
    15) [...] spytała (przecinek) przystając.
    16) [...] a jutro zrobisz (przecinek) co zechcesz.
    17) [...] chyba, że sama będziesz chciała coś powiedzieć. ~ Bez przecinka.
    18) Nie napisała, nie zadzwoniła, nie wiem (przecinek) gdzie jest i co się z nią dzieje.
    19) Powiedziałaś rodzicom (przecinek) gdzie jesteś?
    20) Może umierają z rozpaczy, jak ja teraz. ~ A tu bez przecinka. No, do nowego domku ma blisko: )
    21) [...] którzy nie widzą (przecinek) jak bardzo mnie ranią [...]
    22) Może chłopak, który miał być moim przyjacielem (przecinek) wcale nim nie jest, bo zaczął się spotykać z dziewczyną, która jest moim największym wrogiem ~ Już nie lubię Natalii... Jak można komuś zabronić spotykania się z kimś innym?
    23) * ~ Wcześniej skoki czasowe zaznaczałaś wcześniej tak: ~*~
    24) Jej bursztynowe włosy opadały kaskadą falowanych pukli (przecinek) osłaniając ramiona i nagi tors.
    25) Gdyby zerwał się wiatr (przecinek) twoja łódka niewiele ci pomoże.
    26) - Nie rozumie [...] ~ rozumie = rozumiem.
    27) [...] rozmawiać z wami, ani wam pomagać. ~ Bez przecinka.
    28) Robiła wrażenie (przecinek) jakby wszystko ją drażniło [...] ~ Robiła = Sprawiała(?).
    29) - Tak mówisz (przecinek) jak moja mama [...] ~ Bez "Tak".
    30) Nie słyszę cie stary [...] ~ cie = cię.
    31) to kudłaty przybiegał ... -- zamilkła, bo Kudłaty przybiegł (przecinek) merdając ogonem, usiadł (przecinek) podwijając go do góry i zawył donośnie. ~ Kudłaty wielką, bo to imię; pies przybiegł dwa razy; zdublowany dywiz.
    32) Miedzy szarymi [...] ~ Miedzy = Między.
    33) Rybka miotała się (przecinek) chcąc wydostać się z sieci. ~ Usunąłbym "Rybka", aby uniknąć powtórzenia.
    34) Nie wierzył w to (przecinek) co usłyszał [...]
    35) [...] ale nie tym (przecinek) co usłyszał od rybki, a głosem (przecinek) jaki dobiegł go z zewnątrz.
    36) [...] zobaczymy (przecinek) co tam masz!
    37) - Odważny jesteś i pewny tego (przecinek) co mówisz [...]
    38) i tak szalejący sztorm połknie was (przecinek) jak płotki.
    39) [...] którzy kłócili się (przecinek) jakie wypowiedzieć kolejne życzenie. ~ To zdanie trochę mi nie leży.
    40) [...] że dopłynął aż tutaj (przecinek) bo upuścił słój [...]
    41) - Ja tez chciałabym mieć teraz złota rybkę ~ tez = też.
    42) Podejmowałam decyzje (przecinek) patrząc tylko na siebie.
    43) Teraz wiem, ze Zosia powinna poznać dziadków. ~ ze = że.
    44) [...] poinformowała odwracając się w stronę łóżka.
    45) [...] wysunęła się z piżamy (przecinek) obnażając pocięte świeżymi sznytami przedramię.
    46) [...] Takie morskie opowieści'', i przypomniała sobie pozytywkę. ~ Bez przecinka.
    47) Słysząc jej brzmienie (przecinek) wiedziała [...]
    48) Za oknem deszcz znów zaczął padać (przecinek) wystukując melodię na parapecie kuchennego okna.
    49) Resztki jakie zostały (przecinek) były czyste.
    50) Przedpołudniowe słońce wpadało przez kuchenne okno (przecinek) oświetlając część stołu [...]
    51) Wklęśnięcia w miękkim drewnie ukazały rzędy liter. ~ N
    o to dziewczyna miała krzepę.
    52) [...] a usta drgały (przecinek) powstrzymując wybuch płaczu.
    53) [...] patrząc na sekundnik głośno tykającego zegara (przecinek) utonęła się w myślach.

    Ogółem jest ich jak widać sporo. 5.5/10

    Całokształt:

    Z wielką chęcią przeczytałbym tylko o syrenie, bo historyjka w prawdziwym świecie to typowe "Jak nie będzie Ci smutno, to jesteś nieczułym draniem". Błagam, ile można pisać o tym temacie, to jest po prostu nudne!

    Ergo ~ 7/10

    Pomysł:

    Bajki były super, tyle że o wiele za krótkie. Reszta, czyli niestety większość tekstu, to kotlet, który jadłem tysiące razy.
    A to oznacza, że ~ 7/10

    Razem: 19.5/30
  • KarolaKorman 17.10.2015
    1) trzeba je mieć na klawiaturze, żeby ich użyć. Mój program co bym nie użyła tak układa te kreseczki jak wyglądają w każdym moim tekście. Nie mam na to wpływu :(
    Do komentarza pod całokształt; Szczerze, nie widziałam nawet jednego opka o tematyce z perspektywy drugiej strony tych ,,pokrzywdzonych'' przez życie młodych ludzi. Może coś przeoczyłam, więc proszę choć o tytuł lub autora, bo chętnie przeczytam.
    Dziękuję za ocenki i poświęcony czas na wypisanie błędów. Na pewno skorzystam przy pisaniu kolejnego opka :)
  • Slugalegionu 17.10.2015
    Szczerze, nie widziałam nawet jednego opka o tematyce z perspektywy drugiej strony tych ,,pokrzywdzonych'' przez życie młodych ludzi. ~ Każdy romansXD Mówię tu ogółem o tym, że życie jest złe, a nie o tej konkretnej perspektywie.
  • KarolaKorman 17.10.2015
    Slugalegionu Mnie w moim tekście chodziło głównie o to, żeby młodym ludziom pokazać drugą stronę, która bierze udział w ich cierpieniach. Widzę na opowi wiele tekstów mówiących i żyletkach, samobójstwach itp, ale nikt nie napisał tekstu, jak czują się rodzice tych młodych ludzi. Nikt nie pokazał ich cierpienia. To właśnie było moim zamysłem. Morska opowieść, wpleciona w całość, miała pokazać, że czasem niemożliwe staje się możliwe i warto czekać, by los się odmienił, a nie podejmować pochopnie decyzji np. o samobójstwie.
  • Slugalegionu 17.10.2015
    KarolaKorman, zgadzam się z Tobą: )
  • KarolaKorman 17.10.2015
    Moje serce podskoczyło z radości, że ktoś wreszcie mnie zrozumiał :)
  • Slugalegionu 17.10.2015
    Cieszę się z tego powodu :D
  • KarolaKorman 17.10.2015
    Slugalegionu Muszę, bo nie byłabym sobą :)
    Ad;
    1) wyjaśniłam wcześniej
    4) istnieje słowo przesnuły, jest to czas przeszły liczby mnogiej słowa przesnuć. Sprawdź; Odmiana wyrazu przesnuć online.
    5) Kiedy deszcz zacina prosto w twarz, parasol opuszcza się jak najniżej, a wzrok kieruje na podłoże, po którym się stąpa. Stąd niezrozumiałe dla Ciebie zdanie
    20) tu nie rozumiem Twojego stwierdzenia o nowym domku
    22) nie chodziło mi o zakazywanie spotykania się z kimkolwiek, a o poczucie zdrady, jaką odczuwała nastolatka
    23) * zaznaczałam wspomnienia kobiety, o czym jest wzmianka pod tekstem, a ~*~ nową myśl
    53) Musisz kiedyś spróbować, to się przekonasz, czy trzeba mieć wielką krzepę
    To takie małe wyjaśnienie z mojej strony, byś wiedział, że uważnie przeczytałam wytknięte błędy. Nauczyło mnie to, że tekst musi być jeszcze bardziej przejrzysty i zrozumiały. Dziękuję :)
  • Ronja 17.10.2015
    Karola, ten tekst jest świetny, tak ugryzłaś te morskie opowieści, że Ach! Ja żałuję bardzo, że mi się te daty pomyliły i nie mogę już tego ocenić. No ale wciąż mogę napisać o swoich wrażeniach :)). Po pierwsze błędy - no jakieś tam przecinki były, już wyżej dużo rzeczy zostało wypisane, niekoniecznie się ze wszystkimi zgadzam. Tylko z interpunkcją i litrówkami ciężko się kłócić. Tak, czy inaczej, dla mnie były to drobnostki, zwłaszcza, że twój tekst czytałam na końcu i w moim odczuciu pomyłki nie utrudniały czytania tak, jak w niektórych opowiadaniach.
    Pomysł spokojny, nastrojowy, smutny, ale nie przesadzony. No bardzo zgrabnie to zrobiłaś. Cała historia ujęta bez zbędnej dramy, a jednak pozwoliła mi się wzruszyć, zwłaszcza pod koniec. Idealnie wpleciony motyw morskich opowieści.
    Całokształt, no cóż, ogłaszam cię mym nowym mistrzem obyczajówek i osobistym zwycięzcą tej bitwy ;))). Widać, że cały koncept był przemyślany, ubrany w odpowiednie słowa i formę. Nawet ciężko mi znaleźć coś, co mi się nie spodobało. Myślę, myślę i nic.
  • KarolaKorman 17.10.2015
    Ronja, dziękuję bardzo. Jest mi niezmiernie miło przeczytać Twój komentarz :) Mordka mi się śmieje o ucha do ucha :)
    Ja wiele się nauczyłam oceniając tę bitwę. Szczerze, zwracałam na inne rzeczy uwagę jak moi współzawodnicy. Na morskie słownictwo (bo była ku temu okazja), na wiarygodność wydarzeń, jeżeli nie był to tekst fantastyczny. Błędy jako takie, czyli literówki i interpunkcja uważałam na niej ważne. Zauważyłam jednak, że inni brali to mocno pod uwagę. Teraz muszę pracować nad moją interpunkcją, bo powaliły mnie na kolana :) Jednak zabawa była przednia i cieszę się na kolejną bitwę.
    Jeszcze raz dziękuję za słowa wsparcia. Pozdrawiam :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania