Poprzednie częściListy nie do wysłania-list pierwszy

Listy nie do wysłania-list czternasty

18.10.2017r.

 

"Już kąpiesz się nie dla mnie w pieszczocie pian

nie dla mnie już przy wannie odkręcasz kran

Nie dla mnie już natryskiem zraszasz czary swe wszystkie

Wiem że czeka aż wyschniesz już inny pan..."*

 

Odchodzisz, S., odchodzisz! A niedawno byłeś bardzo blisko, bo jeszcze wczoraj; i pomyśleć, że w ostatnich minutach wczorajszego dnia pewnie myślałeś o mnie... Za to dziś-już nawet nie wiem, czy to prawda, czy kłamstwo-inna syknęła coś do Ciebie, a Ty poszedłeś za nią bez słowa! Nigdy wcześniej jej nie widziałam, nie wiem; ale ona, jak zjawa-przybyła, odebrała mi Ciebie, by zniknąć wśród cieni.

Co środa ma do tego, że odchodzisz ode mnie? Raz jesteś, raz Cię nie ma, a nie ma Cię zwłaszcza w środy-dzień w teorii przyjemny, lecz nikt nie wie, że to właśnie w środy noszę w sobie największe zmęczenie. Mam jeszcze kłamstwo nadziei, że to nie tak, jak myślę; choć bluźnierstwo to pewnie jest bliżej prawdy, niż ja.

W poniedziałki i piątki kwitnę najbardziej, za to w środy marnieję za dwoje! Wstyd mi za siebie tak bardzo, że chcę się zapaść pod ziemię, aby tam spokojnie obumrzeć.

 

---

*Jeremi Przybora "Już kąpiesz się nie dla mnie"

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Niemampojecia96 31.10.2017
    Emocjonalne. To dobrze.
  • Shemore 31.10.2017
    Dziękuję!
  • Pasja 31.10.2017
    Kobieta będzie kochać nawet powietrze co zostało po kimś. A dni tygodnia będą zabierać to powietrzne, aż nie będzie czym oddychać. Miłego wieczoru
  • Shemore 31.10.2017
    Dziękuję, wzajemnie :)
  • NataliaO 01.11.2017
    Tekst bardzo ładny, emocjonalny. 5
  • Shemore 01.11.2017
    Dziękuję!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania