Miłość jest przereklamowana niemodna!

Byli młodzi i nieszczęśliwi. Spotkali się na studiach marketingowych i od razu się znienawidzili. Oboje nienawidzili literatury i marzyli o zostaniu influencerami. Nazywali się Kuba i Zosia.

- Nienawidzę cię, Kubo. - mówiła Zosia.

- Ja też cię nienawidzę, Zosiu. - odpowiadał Kuba.

- Chciałabym zniszczyć twoją karierę. - mówiła Zosia.

- Ja też chciałbym zniszczyć twoją karierę. - odpowiadał Kuba.

- To może spróbujmy? - zaproponowała Zosia.

- Dobrze, spróbujmy. - zgodził się Kuba.

I tak zaczęli knuć intrygi. Razem wymyślali pomysły, jak ośmieszyć, skompromitować i zdyskredytować swojego rywala. Raz ona pisała negatywne komentarze pod jego postami, raz on podsyłał jej hejterów i trolli. Raz ona podszywała się pod niego i wysyłała obraźliwe wiadomości do jego sponsorów, raz on podszywał się pod nią i zamawiał drogie rzeczy na jej koszt. Raz ona włamywała się na jego konto i zmieniała jego hasło, raz on włamywał się na jej konto i zmieniał jej zdjęcie profilowe. Tak toczyła się ich wojna bez końca.

Ale pewnego dnia coś się zmieniło. Pewnego dnia zobaczyli się na żywo na imprezie branżowej. Pewnego dnia stanęli twarzą w twarz i spojrzeli sobie w oczy. I wtedy poczuli coś dziwnego. Coś, czego nie spodziewali się nigdy poczuć. Coś, co było sprzeczne z ich logiką i ambicją. Coś, co było przereklamowane i niemodne.

Poczuli miłość.

- Kocham cię, Kubo. - powiedziała Zosia.

- Ja też cię kocham, Zosiu. - odpowiedział Kuba.

- Chciałabym być z tobą na zawsze. - powiedziała Zosia.

- Ja też chciałbym być z tobą na zawsze. - odpowiedział Kuba.

- To może spróbujmy? - zaproponowała Zosia.

- Dobrze, spróbujmy. - zgodził się Kuba.

I tak zaczęli być razem. Razem tworzyli treści, promowali produkty, zdobywali obserwatorów. Razem podróżowali po świecie, robili zdjęcia, nagrywali filmy. Razem śmiali się, płakali, kochali się. Razem byli szczęśliwi.

Ale pewnego dnia coś się zmieniło. Pewnego dnia dostali propozycję współpracy od dużej firmy kosmetycznej. Pewnego dnia mieli wybrać jeden z dwóch produktów do promocji. I wtedy poczuli coś dziwnego. Coś, czego nie spodziewali się nigdy poczuć. Coś, co było sprzeczne z ich uczuciem i szczęściem. Coś, co było przereklamowane i niemodne.

Poczuli chciwość.

- Chcę ten produkt, Kubo. - powiedziała Zosia.

- Nie, ja chcę ten produkt, Zosiu. - odpowiedział Kuba.

- Nie, ja chcę ten produkt, Kubo. - powtórzyła Zosia.

- Nie, ja chcę ten produkt, Zosiu. - powtórzył Kuba.

- To może spróbujmy się dogadać? - zaproponowała Zosia.

- Nie, nie ma mowy. - odrzucił Kuba.

I tak zaczęli się kłócić. Kłócili się o produkt, o pieniądze, o sławę. Kłócili się o to, kto jest lepszy, kto ma więcej fanów, kto ma więcej wpływu. Kłócili się o to, kto jest bardziej wiarygodny, kto jest bardziej atrakcyjny, kto jest bardziej kreatywny. Kłócili się bez końca.

I tak skończyła się ich miłość. Skończyła się tak szybko, jak się zaczęła. Skończyła się tak nagle, jak się pojawiła. Skończyła się tak smutno, jak była szczęśliwa.

Bo miłość jest przereklamowana niemodna.