Nienawiść + list: Otchłań nienawiści
Siedział nad tym listem chyba już około godziny, bo jakby tu napisać Flaviusowi, że go nienawidzi? A może "Jesteś zwykłym skurwielem, śmierdzącym smoczym łajnem pachołkiem, który kurwi się z nierządnicami za parę run"? Nie, to zbyt prostackie. To może "Znajdę cię, a kiedy cię znajdę oderwę ci przyrodzenie, potem język, a potem ręce i nogi, a na końcu głowę"? To też nie, nie lubial składać obietnic, których nie dotrzyma. Znał bardziej wyrafinowane sposoby tortur. Reginald wstał, założył swą zbroję, wziął miecz i ruszył na przechadzkę. Gertyburg był piękny, jak zawsze. Jego celem był dom brata Flaviusa. Po około dwóch godzinach list był gotowy. List napisany krwią brata Flaviusa. Gdy wychodził, dojrzał na blacie kartkę z literami: S, A, B, U, R, G. Reginald nie spodziewał się, że ten list zepsuje spokój całego królestwa...
Zapowiedź nowej serii autora.
Komentarze (29)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania