Poprzednie części: Pisane przy kawie #1
Pisane przy kawie #8
Po nalocie deszczu widnieją wszędzie ślady po bombardowaniu.
Gdy Burza ucieka pozostawia po sobie spalone drzewa.
-Kradzieży dachu huragan winny?
-Owszem,widziałem jak zwiewa.
Gdyby łzy żłobiły kręte korytarze.
A słowa nie zostawiały blizn w pamięci, a rany na czole.
Może w końcu ktoś okazałby zrozumienie.
Sztuka widzenia sercem to wciąż ezoteryka.
Następne części: Pisane przy kawie #9
Komentarze (2)
Sztuka widzenia sercem to wciąż ezoteryka.
Brawo!!!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania