Poprzednie częściTajemniczy Chłopak- Prolog

Tajemniczy Chłopak- cz.9

To było niesamowite. Nigdy nie pędziłam czymkolwiek tak szybko, to fantastyczne przeżycie. Gdy tak biegł ze mną, zapytałam Go:

- Dokąd biegniemy?

- Na sam szczyt- uśmiechnął się.- Chce, żebyś zobaczyła, jak żyje się w moim świecie. Za chwilę będziemy na miejscu- rzekł i po chwili byliśmy na samym szczycie. Zeszłam ostrożnie z Jego pleców, złapał mnie za rękę i podeszliśmy bliżej krawędzi.

- Ale tu pięknie!- powiedziałam z zachwytem, podziwiając wspaniałe widoki.

- Prawda- odparł z wielkim uśmiechem- ale również niebezpiecznie.

- Nie dla Ciebie- odparłam i spojrzałam na zegarek.- Kurcze! Moi rodzice niedługo wrócą.- powiedziałam zmartwiona.

- Spokojnie, wrócisz na czas do domu.- puścił mi oczko.

- W to nie wątpię- odpowiedziałam z uśmiechem.- Martwi mnie tylko, że nie będziesz przy mnie- powiedziałam ze smutkiem.

- Żartujesz sobie? Martwisz się tylko tym, wiedząc, że Christian czeka tylko aby Cię skrzywdzić?

- Tym też się martwię, ale nie chcę naprawdę o tym teraz myśleć- odparłam.

- A powinnaś. Dopóki ta sprawa się nie rozwiąże to będę tak blisko Ciebie, jak tylko się da.

- A potem?

- Jeżeli będziesz chciała to potem też. Sama wiesz, że nie chcę Cię skrzywdzić.

- Powtarzasz się, a ja wiem, że tego nie zrobisz. Wracajmy już, bo naprawdę nie chcę się tłumaczyć przed rodzicami. Nie lubię kłamać.

- Ale już teraz będziesz musiała polubić, bo znajomość ze mną do tego zobowiązuje i sama domyślasz się dlaczego.- powiedział, wziął mnie na plecy i pędem ruszyliśmy w stronę mojego domu. Gdy dotarliśmy na miejsce, moich rodziców nie było, ale to co tam zastaliśmy, przeraziło mnie totalnie. Wszystko w domu było poprzewracane, ale to nie było najgorsze. Na ścianie w salonie widniał wielki czerwony napis: " WKRÓTCE BĘDZIESZ MOJA".

 

_________________________________________________________________________________

 

Wybaczcie, że tak krótko, ale no święta. Życzę wszystkim zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Neli 27.03.2016
    Teraz trochę się rozpiszę. Opowiadanie miewa lepsze i gorsze fragmenty - wypisywałam na bieżąco co mi się nie podobało - ale masz fajny styl pisania, przyjemnie się czyta i to przyciąga. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że historia może zjechać na taki tor. Jakbyś trochę zmieniła, ulepszyła niedociągnięcia, to było by całkiem okej. Nie mam swojej ulubionej postaci. Szczerze mówiąc myślałam, że masz mniej lat! Tak czy owak pozdrawiam i życzę wesołego jajka!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania