Poprzednie częściZ epistolografii

Z epistolografii

niech pan na mnie poczeka

na przykład do jesieni

wtedy odklejają się ode mnie wiersze

jak spadające z drzew liście

 

jesienią dam znać podczas

długiej październikowej burzy

gdy będę zaliczać szczyty

lekarz przestrzeże

przed porodem krwi

a ja nic sobie znowu z tego nie zrobię

 

niech pan zaczeka

latem we mnie dużo słońca

duży słoneczny brzuch

nie ma miejsca na większą ilość wierszy

 

za to jesienią mnóstwo w głowie liści

czytam myśli starych drzew

kto w ich cieniu mieszkał

kto obok przechodził

i o skurczybyku co je poćwiartował

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Trzy Cztery 09.07.2021
    Cześć, Agnes. ktoś Ci postawił piątkę, czyli wiersz ma już idealnego czytelnika.
    Dla mnie też wydaje się ciekawy, ale napiszę Ci, jakie refleksje mi się nasunęły, ew. można je nazwać uwagami: strofki ponumeruje, wg kolejności.

    1.

    niech pan na mnie poczeka
    na przykład do jesieni
    wtedy odklejają się ode mnie wiersze
    jak spadające z drzew liście

    Z ost. wersu pozbyłabym się dopowiedzenia "z drzew".
    Zostałoby tak: jak spadające liście.

    po pierwsze - łatwo się domyślić, że liście spadają z drzew.
    Po drugie - bez tego dopowiedzenia wiersz się rozszerza i Ty sama stajesz się drzewem. To z Ciebie też mogą spadać liście.

    2.

    jesienią dam znać podczas
    długiej październikowej burzy
    gdy będę zaliczać szczyty
    lekarz przestrzeże
    przed porodem krwi
    a ja nic sobie znowu z tego nie zrobię

    Tu nie mam uwag, chociaż tajemniczy jest dla mnie "poród krwi", ale to dobrze, jak w wierszu znajdzie się jakiś haczyk, nie koniecznie do wyjęcia dla czytelnika. Oczywiście - nie za często. Takie jest moje zdanie:) Inni mogą mieć inne:)

    3.

    niech pan zac
    latem we mnie dużo słońca
    duży słoneczny brzuch
    nie ma miejsca na większą ilość wierszy

    To jest ciekawa strofa, odważna. Ciekawa, bo opowiada w sposób obrazowy o radości, a odważna, bo najczęściej baby (niektóre poetki także) wolą opisywać się w ładnych 'figurach", płaskim brzuszkiem (ty zresztą też), tzn, że mają np. ładne nogi, ładny głos, ładne uszy (o tym czytałam w Twoich wierszach). A tu - wielki brzuch! Świetny, wielki brzuch! Ja ten wirsz pamietam z powodu tego brzucha. Czytałam go i zapamiętałam.
    Brzuch - od pożeranego zachłannie słońca (radości, ciepła, truskawek), albo od tego, że się jest jakby... w ciąży. Radosnej.
    Tu można doszukać się też przeciwstawienia dla tej krwi z poprzedniej strofy.
    Może to kontynuacja metafory?
    Może jesienią ze słońca w brzuchu pozostaną tylko poronione, czerwone skrzepy?
    Może te szczyty, jesienne, podczas długiej burzy (szczyty - szczytowanie), na nic wobec braku ciepła? Ostatecznie, ktos, do kogo pisze się per "pan" nie jest zbyt bliską osobą...

    4.

    za to jesienią mnóstwo w głowie liści
    czytam myśli starych drzew
    kto w ich cieniu mieszkał
    kto obok przechodził
    i o skurczybyku co je poćwiartował

    Tu wyrzuciłabym co nieco z 1 wersu: O, to: "mnóstwo w głowie liści". A ostatni wers - oddaliłabym od całości. bo on nie płynie z tą historią (w moim odczuciu), a otwiera nową. Z brakiem drzewa.

    za to jesienią
    czytam myśli starych drzew
    kto w ich cieniu mieszkał
    kto obok przechodził

    i o skurczybyku co je poćwiartował

    Dlaczego wywaliłabym z 1 wersu "mnóstwo w głowie liści"? Bo jak piszesz w 2 : "czytam myśli starych drzew", to właśnie czytając, niejako zapełniasz "liśćmi - listami pełnymi myśli", głowę. I nie trzeba tego wykładać czytelnikom, jak potencjalnym tępakom, bo to już dobijanie tekstu, zabijanie. Czytelnik chce żywego wiersza. Nawet, jeśli jest o śmierci.

    (Wiersz na 4:))
  • Agnes07 09.07.2021
    Trzy cztery zaniemówiłam. To fobry u mnie objaw:) wyraża podziw dla komentarza. Dziekuję bardzo. Tylko tyle:)
  • Agnes07 09.07.2021
    Dobry*
  • Trzy Cztery 09.07.2021
    E tam. Po prostu nie umiem napisać krótko.
  • Trzy Cztery 09.07.2021
    (Chyba, że w wierszu:))
  • Agnes07 09.07.2021
    :)
  • Nuria 09.07.2021
    Ja, w przeciwieństwie do Trzy Cztery, nie potrafię analizować.
    Albo coś mnie zatrzymuje i się podoba, albo nie.
    Ten, bardzo do mnie mówi. 5!!!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania