Dziękuję za odwiedziny! :) Bardzo mi miło, że Ci się spodobało. :)
Bajkopisarz Dziękuję! Masz rację. Dopiero, jak napisałeś konkretne uwagi, to zrozumiałam, że faktycznie czegoś brakuje. Postaram się nad tym popracować. :)
Dziękuję za uwagi! Uf, cieszę się, że ten brak komplikacji Ci nie przeszkadza. Już ktoś doczepił się, że porwanie było zbyt łatwe. Tylko że właśnie takie miało być. W końcu to Swara,...
Cześć, OsMiornicaDave! Wow! Naprawdę ciekawie się zapowiada! Podoba mi się ten ciężki klimat Pustkowia. Sam tekst czytało mi się płynnie i przyjemnie. Chętnie zajrzę do kolejnych części....
Bajkopisarz Dziękuję za miłe słowa! :)
Cześć! Cieszę się, że zajrzałeś. :) Ich relacja to formalne pan-sługa, ale mogę coś dopisać w tekście. ;) Nie, ta opowieść nie ma związku z tym, co było pisane w "Ślimaku i jego...
Głupi Mieszko. Naprawdę sądził, że uda mu się przechytrzyć Welesa? Ha ha! Naiwny człek. ;) Może w pierwszym rzucie mu się udało, ale to było do przewidzenia, że Weles odpłaci się czymś...
Dobre to, lecz smutne. "Wolny, z nieprzymuszonej woli" - to ilu jest tych niewolnych i przymuszonych? Smutne. Pozdrawiam!
Bardzo mi miło, że Ci się podoba! Też uważam, że ten rozdział wyszedł lepiej od poprzedniego. Chyba mogę ogłosić mały sukces, bo nie widzę uwag odnośnie "się-jozy". :D Czyżby...
Hej! Podoba mi się świat, który wykreowałaś. :D W końcu coś ciekawego, a uwierz, że mnie naprawdę trudno zainteresować. :P Może w tej części niezbyt wiele się dzieje, ale nie o to...
Rozbawiło mnie to. Człowiek to jednak człowiek, nie żaden kuń. ;) Nie dla niego końskie dawki. :D
Będzie! Obiecuję dzisiaj dodać. ;)
Do przyszłych czytelników! Wszystkie błędy wymienione przez Bajkopisarza zostały poprawione. :) Miłej lektury. ;)
Clariosis! Aż się zdziwiłam, jak zobaczyłam komentarz! :D Dawno nikt tu nie komentował, dlatego też tak się ociągam z dodaniem następnej części, która już dawno napisana. ;) Miło mi, że...
Historia sama w sobie smutna. Żal mi było Agnieszki i jej mamy. A Wiesław, ech, mógł się utopić w tej ogórkowej. :P "Odrodzenie ogórkowe" jak najbardziej absurdalne, lecz do mnie...
Nadzieja matką głupich? Tak chyba było w tym przypadku. :P No, dwa razy na nich mógł się naciąć, ale żeby trzeci raz? No głupi ten Białecki, głupi. A scena z leżeniem pod pociągiem była...
Bajkopisarz Też czasami żałuję, że to nie wypaliło, no ale jakoś tak wyszło... Tak jakoś wyszło, że nie chciałam już tego kontynuować. Może dlatego, że pomysł na to opowiadanie...
Bajkopisarz Opowiadanie piszę na bieżąco. Tak mi wygodniej. Wspomniałam już, że jestem niecierpliwa? ;) Jednak ważniejsze jest to, że dzięki temu uczę się, jakich błędów nie popełniać....
Dziękuję za uwagi! Się-joza to chyba moja zmora, tak samo jak zaimkoza. :D Ach, bo ja chyba tak lubię szybko wszystko wyjaśniać. ;) Może za szybko? Jestem niecierpliwa. :D Do pisania...
Uśmiałam się! Nie spodziewałam się takiego zakończenia, choć domyślałam się, że coś z tymi synkami może być nie tak, ale nie że aż tak. :D Fajno!
Bajkopisarzu! Dawno mnie tu nie było. Wracam po roku nieobecności. Ach, jak ten czas leci... Pierwsze, co uczyniłam, to oczywiście zajrzałam na Twój profil. Mam trochę do nadrobienia. ;) Fajne...
Super! ;)
Jak zwykle świetnie! :)
Jeśli chodzi o drugą uwagę, to mój błąd hahaha. Trochę się zapętliłam. :D Ale pisałam ten rozdział w nocy, akurat wtedy mnie wena naszła. więc mogą być błędy w logice. :D Powinno...
AlaOlaUla Hahaha najbardziej spodobał mi się pomysł, że ojcem Rolanda jest Kaźmierz. :D To było ciekawe... Nie powiem. ;) Ale prawda może być nadzwyczaj prosta. ;)
A kto powiedział, że ojciec Rolanda zostawił synka i żonę? Kto powiedział, że Gostmił miał żonę, a po wsiach i miastach pełno kochanek? Nigdzie czegoś takiego nie napisałam. :D Miał...
Bajkopisarz Ależ skąd! Piosenka musi być. ;)
AlaOlaUla Dokładnie. :D
AlaOlaUla Dziękuję! :) Nie zawsze jest tak kolorowo i zabawnie. ;)
Zmieniłam zakończenie. Mogłabyś zajrzeć? :)