Psychopata i wilk rozdział 3

Rozdział 3

Następnego dnia była sobota. Nico ( mój kot ) leżał na biurku, a Rex (pies) siedział przy drzwiach ze smyczą w pysku. Czekał aż wyprowadzę go na spacer.

Gdy wróciłam mama powiedziała, że ma dla mnie wiadomość.

- Dostałam propozycje płatnego stażu w szkole jako wykładowca, ale to w innym mieście.- Powiedziała.

- To super !- Ucieszyłam się . Mama zawsze marzyła o takiej pracy.

-Chodzi o to, że nie będę miała czasu by się wami zajmować. Dlatego mam plan :

Midori pojedzie do Juda, Misa zamieszka ze swoim chłopakiem, a ty zostaniesz u moich starych przyjaciół. Co ty na to ?

- Ale tylko na jakiś czas ?- Spytałam.

- Dopóki nie dostanę umowy na pracę na stałe. Twoje siostry już się zgodziły, zostałaś tylko ty.

- A co ze zwierzętami ?

- Zostaną z tobą.

- W takim razie zgoda. Kiedy przeprowadzka ?

- Dzisiaj po południu.- Oznajmiła mi mama.

Wtedy jeszcze nie wiedziałam na co się skazuję.

Starymi przyjaciółmi mamy okazali się bogaci właściciele wielu centrum Spa i hoteli, państwo Narlix. Czasami pomagali nam z podatkami.

Mieli dwie córeczki (bliźniaczki) Julie i Ingram. Ta pierwsza miała brązowe włosy i zielone oczy. A druga była blondynką z jasno niebieskimi oczami. Były w wieku Midori. I z tego co wiem są słodziutkie ! Państwo Narlix mieli też syna, podobno o rok starszego ode mnie, ale to wszystko co o nim na razie wiedziałam. Kiedy jednak przybyłam do ich domu nie było go, bo podobno był na mieście z przyjaciółmi.

- Bardzo się cieszymy, że u nas zostaniesz.- Powiedziała pani Mavis Narlix z uśmiechem.

- Dziękuje.- Odpowiedziałam.- Jestem wdzięczna za gościnę.

- Mamy nadzieję, że będziesz się tu dobrze czuć.- Dodał pan Zeref Narlix.

Nagle do pokoju wpadły roześmiane bliźniaczki.

- Ty jesteś Izumi Namida ?- Spytała Julie ( była starsza od Ingram ).

- Tak, ale czemu pytasz ?

- Nieważne. – Wtrąciła się Igi.

Po tych słowach wybiegły z pomieszczenia.

I tak upłynął mój pierwszy dzień w rezydencji państwa Narlix.