Psychopata i wilk rozdział 7
Rozdział 7
Axel wrócił do domu pół godziny przed przyjściem Akemi i jej rodziców.
- Gdzie byłeś ?- Spytałam.
- W parku obok.- Odparł.
- Zapomniałeś ochraniacza.- Mówiąc to podałam mu nowy bandaż.
- Dzięki.- Uśmiechnął się do mnie.
- Nie ma za co.
Wziął nowy opatrunek i poszedł do łazienki.
- Co to jest ?- Spytałam patrząc na nowy ochraniacz Axela.
- A nie widać?!- Odparł.- Nie mogę się w tym zbytnio poruszać.
- Nie zgina się ?
- To prawda. Ani w tym nie poskacze ani nie pobiegam.
- Więc dlaczego go założyłeś ?
-Bo jest twardszy od tego drugiego.- Westchnął Axel.- I nie przesiąknie krwią.
- Ok. – Odpowiedziałam niepewnie, a po chwili poszłam do pokoju, aby przygotować się do przybycia gości.
- Jak ci idzie w szkole Izumi ?- Spytała mnie Mary (mama Akemi).
- Dobrze.- Odparłam uśmiechając się.
Martwiłam się, bo Axela jeszcze nie było. Wyszedł po kilka rzeczy parę minut przed przyjściem gości.
Nagle drzwi się otworzyły i wszedł Hartix z zakupami.
-Miło cię znowu widzieć Axle.- Przywitała go Akemi.
- Nie mogę powiedzieć tego samego o tobie.- Powiedział ściągając buty.
- Połóż zakupy w kuchni.- Wtrąciła się gospodyni.
Gdy Axel wykonał polecenie usiadł na fotelu, a Akemi natychmiast się do niego przykleiła. Jemu się to jednak nie podobało, a zwłaszcza, że przywaliła mu kilka razy w ochraniacz.
- Możesz przestać ?- Spytał przez zaciśnięte zęby.
- Ale o co ci chodzi ?- Mówiąc to Akemi przytuliła się do niego.
Miałam ochotę ją zabić, najboleśniej jak się da.
- Axel, –wpadłam na pewien pomysł – pomożesz mi w kuchni ?
- Z chęcią.- Chłopak wyrwał się z objęć żmii.
Axel pomógł mi przynieść ciasto ( bardzo łatwo się rozpadało), a pół godziny później Akemi ( ta jędza i kur..) i jej rodzice zaczęli się szykować do wyjścia.
- Fajnie było się spotkać po latach.- Powiedziała wiedźma.
Akemi bez słowa przytuliła Axela i zanim chłopak zdążył zareagować, pocałowała go w usta, patrząc mi prosto w oczy.
Nie mogłam tego znieść i wybiegłam z domu. Biegłam w stronę parku.
Chyba Axel ruszył za mną.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania