dstyl /52/ - Gołodupiec (drabble) - yanko wojownik 997 z pasjami O!
w temacie: "Sutener..."
Jest taki gość, popaprany zboczeniec, co truje innym dupę.
Cholerny nierób, żyje pośrednio z sutenerstwa. Sieje zgorszenie, bo lata z gołą dupą i przyrodzeniem na wierzchu.
Zbok zadaje ludziom cierpienie, miesza w łbach i częściach ciała niżej pleców.
Ta niewydarzona menda bawi się ostrym, niebezpiecznym narzędziem, przyswoił sobie jego symbol jako atrybut. Sądząc po fizis i ogólnym zachowaniu, to jak nic ćpun, truciznę w docelowe miejsce zapodaje brutalnie przez ukłucie. Polega to na tym, że naciąga cięciwę łuku i wypuszcza strzałę w cztery litery, tych, co sobie ich upatrzy.
Działa całkiem nieplanowo i miesza strzały. Na dzielni ma ksywę Amor.
Komentarze (50)
Piotr71, kalkuluję, znalazłem pewien zwrot, który jakby do niego pasuje.
Piotr71.
Spaliło na panewce hihihi
Jaki strzelec, takie pakuły O!
Biorąc pod uwagę nowo wprowadzoną metodologię Yanka strzelam, że to właśnie on napisał i teraz pozoruje 😋
Którą drogą mam nie iść, no i czemu miałbym Ci ufać? 😉
Trzeba Yanku troszkę głową poruszać, ale czasem to nie wystarczy i zostaje instynktowna improwizacja.
Może strzeliłeś w Piotrka i trafiłeś. Może ja trafiłem Ciebie. Dowiemy się 😃
Dziękuję😃 Świetna robota 😃
w Yanka ⚡
Kto obecnie posiada łuk?
Łojtam, łojtam, szkoda, gdy teściowa do studni wpadnie, bo wodę zepsowa 😉
Jako dziewczynka miałam kuszę, trochę inną niż na poniższym obrazku, ale zabawa była w dechę, chłopcy mieli tarcze rycerskie, fajne się strzelało do tarcz. Tak się złożyło, że przy podwórku, gdzie się często bawiliśmy, znajdował się sklep z zabawkami i czasem można było nabyć takie cacuszka 😉
https://www.jokinda.de/media/image/product/1132/lg/corvus-armbrust-klein-neu-3-pfeile.webp
Ja tylko żołnierzyki, takie malutkie...
Rozumiem, że na obrazku to zdjęcie poglądowe, kusza to ciche narzędzie, względnie celne i o skutecznym zasięgu przewyższającym dużo strzelbę.
Pewnie miałaś też łopatę, piłę, toporek, sekator, nożyce do blachy...
Nie, ale miał mój tata, a ja mu asystowałam przy pracy, stąd dziś wiele potrafię 😉 Kiedyś dzieci w domu pomagały, a to wyprawka w dorosłość, dziś przy komputerach siedzą i grają, a czego Jasio się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał. Nie jest to zwykłe mędrkowanie, bo dzięki zdobytym umiejętnościom nie zginęłam w świecie 😁
Hahahahaha, spoko loko, nic Ci nie grozi 😀 Tu gdzie mieszkam, ceni się pracę fachowców, czyli słono sobie liczą za usługi, dlatego np. ściany maluję sama, a zaoszczędzone stówki ojrosów mam na wycieczkę. Przy odpowiednim sprzęcie malowanie to bułka z masłem:
https://media.castorama.pl/media/catalog/product/P/i/Pistolet_malarski_Wagner_W690_z_akcesoriami-217360-683953.webp
Hihihihih, nie da się ukryć 😀
Hhoohohohoh, chyba tak rykosztem mi się udało 😀
To jesteśmy kwita, ja Ciebie, Ty mnie 😁
Dobrze, jak w Lemoniadowym Joe 😉
Ja też, ale to komedia, zatem musi być z happy endem 😊
To komiks? Słabo pamiętam, ech, wszystko jest ulotne, my też 😁
Nieznośnik taki😁:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania