Niebiański dotyk

Rozdział pierwszy

Weronika nie mogła się doczekać kiedy odwiedzi swojego przyjaciela. 25 letnia studentka medycyny wrażliwa niczym delikatna lilia , niosła pomoc ludziom na każdym kroku. Lecz była bardzo pogubiona w swoim wewnętrznym świecie. Powikłania po depresji spowodowały że ciągle nie doceniała swojej mądrości, delikatności. Czuła się gorsza od innych. W rzeczywistości zupełnie niepotrzebnie. On , Paweł, 23 letni narcyz , inżynier biotechnologii , pragnął uwagi innych kobiet. Nie potrafił związać się z jedną kobietą na stałe, gdyż damska postać stanowiła zagrożenie dla jego wybujałego ego. Dwie zbłąkane dusze poznały się w nastoletnich latach na terapii dla młodzieży. Problemy emocjonalne , wbrew pozorom zrodziły pewną przyjaźń. Przyjaźń , która dla wielu osób wydawała się nade wszystko dziwna i niezrozumiała. Ona uwrażliwiała go na pewne sprawy , a on dodawał jej pewności siebie i wspierał . Oto historia dwóch pewnych zagubionych dusz

:) :) :)

Dajcie kochani znać w komentarzach <3! Pozdrawiam

Średnia ocena: 4.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Klaudunia 19.12.2019
    Świetne, bardzo pouczające. Podoba mi się :)
  • Piotrek P. 1988 19.12.2019
    Myślę, że w bardzo wielu przypadkach zdarza się, że wraz z czasem człowiek się zmienia. 5, pozdrawiam :-)
  • Puchacz 19.12.2019
    Pomijając błędy interpunkcyjne (brak przecinków) lub edytorskie (przecinek po spacji), to nic z tego tekstu nie wyniosłem.
    Zresztą nie wiedziałem, że pewny siebie narcyz z wybujałym ego to zbłąkana dusza.
    Zaczyna się jak w słabym harlekinie.
  • Yourofsky 13.05.2020
    Może tak być. Ktoś kto nie potrafi stworzyć choćby krótkiego związku z jakiejś obawy...... Choć z drugiej strony 23 latkowie, przystojni i nie dojrzali emocjonalnie po prostu nie chcą związku. Wolą być podziwiani. Ale to z wiekiem mija ;)
  • TheRebelliousOne 19.12.2019
    Hmm… Zapowiada się ciekawie, choć jest trochę za krótkie moim zdaniem. Daję 4 i czekam na więcej. Also, Wesołych Świąt! :)
  • patix882 19.12.2019
    Może mój styl jest trochę Harlekinowy ale cóż różne są gusta dziękuję
  • Szpilka 14.05.2020
    Narcyzem zostaje się całe życie, nie da się go uwrażliwić ani z nim zaprzyjaźnić, to coś jak Asperger, czyli wrodzony brak empatii do drugiego człowieka ?
  • Yourofsky 14.05.2020
    Tak, ale uwierz mi. Czasami życie, tak może kopnąć w dupę, że nawet największy narcyz wyleczy się z własnego narcyzmu i wyjdzie mu to na dobre. Młodość to często głupota ale jak już się trochę przeżyło to człowiek nabiera pokory, jest mądrzejszy, doświadczony.
  • Tankret 22.06.2020
    Czyli nie był narcyzem z wybujałym ego :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania