Zaciekawiasz. Dobrze się to czyta, a relacje między nimi i uczucia wydają się bardzo autentyczne, za co duży plus. 5 ;)
candy aaa no tak, umknęło mi to ;)
Opisujesz tak realistycznie, że we wszystko wierzę i o wszystkim zapominam, kiedy to czytam. Zapamiętałam, że matka zapraszała ich na Wigilię, mówiąc, że spotkają się w piątkę, a jednak...
Mam nadzieję, że mimo głupot jakie narobili, wrócą do siebie. 5 ❤
A co do powyższych komentarzy, to odebrałam ich zachowanie tak, jak Ty wyżej wyjaśniłaś. Osobiście lubię całą trójkę i mam nadzieję, że nie znielubię haha ;)
No to jest piękne! Chciałabym sobie kupić tę książkę. Wszystko jest przemyślane, a od tej strony pisarskiej dopracowane. Cały tekst pochłonęłam z zaciekawieniem. Dobrze, przyjemnie i...
Ten tekst jest niepoprawny i ciężko było go czytać, a moja wypowiedź to nie jest żadna obraża wobec Ciebie
I chyba znowu napisałam niepotrzebnie to "sobie" haha
Ritha na pewno wezmę sobie Twoje rady do siebie
Ritha na pewno wezmę sobie Twoje rady do siebie ????
Łooooo, dzięki za komentarz! Ze mną to jest tak, że pisałam dużo, ale od pewnego czasu wcale albo mało. Mało też przez pewien czas czytałam i widać właśnie marne skutki w tym, co...
Totalnie moje klimaty. 5!
Słodziutkie ❤ 5
Poetycko napisane, naprawdę dobry tekst. Sama treść była okropna. 5
Widziałam obrazy wszystkiego, co zostało napisane. 5
Trochę było smutno, kiedy czytałam, a wydaje mi się, że wiersze powinny wzbudzać w nas emocje. 5 ;)
Zdaję sobie sprawę, że żaden ze mnie Mickiewicz. Chciałabym, żeby ciekawiło
Moje nowe ulubione opowiadanie, 5.
Nic dodać, nic ująć, 5 ;)
Kiedy czytam, to nie pamiętam o rzeczywistości, a to właśnie na tym polega. Umiesz wciągnąć czytelnika, naprawdę mi się podoba, 5 ;)
Super metafory. Kibicuje im, żeby wrócili do siebie. Bardzo dobrze przedstawiona samotność. 5 ;)
Piękny tekst, zaciekawił mnie, 5.
weatherwax83 5
Pomysł wydaje się fajny, ale jest tu mnóstwo niedopracowań, ćwicz pisanie, bo wydaje mi się, że kiedyś możesz napisać coś niezłego. Moją podpowiedzią jest to, żebyś rozbudowywała...
Nie rozumiem co tu się właściwie wydarzyło. Czy pierwszy i szósty rozdział są takie same? Bo mam wrażenie, że już to czytałam.
,,Równe kreski na powiekach, przydymione popielatym...
Nie pasowało mi to, że w pewnym momencie ona odpowiedziała cicho. Przecież byli w klubie, więc raczej nie byłoby tego słychać, haha. W każdym razie z rozdziału na rozdział bardziej mnie...
Dzięki za komentarz ;) No, zobaczysz w dalszych częściach jak to jest z tymi romantykami.
Za poprzednie części 4, a ta wciągnęła mnie najbardziej z tych, które przeczytałam, więc 5.
Całkiem, całkiem. 4 z plusikiem.