Grisza, rozmowa z Bogiem jest jak modlitwa, to nic nadzwyczajnego, ale kiedy już widzi się Jezusa, to jest niepokojące... i zastanawiające. Poza tym każde takie spotkanie z Jezusem, jest uznawane...
Kurczę, a może ona dużo pije i ma przy tym różne wizje i wydaje jej się, że rozmawia z Bogiem? Bo na trzeźwo, to nikt tak nie bredzi... czytałam, że na starość, jak się ludzie śmierci...
Grisza, pewnie ktoś tak święty jak ona, skoro przytacza tę postać...
najmniejsza, no, kuźwa, chyba się nie dowiem... xD
najmniejsza, a kim jest Rafał, to ksiądz czy kochanek, bo się zagubiłam... xD
Grisza, a kim jest Rafał? Jakiś kochanek naszej świętej?
a ty łazisz po portalu, po utworach, w których o czym by kto nie pisał, to zaraz męża i jego kochanki wstawiasz i siebie na tym tle, jako męczennicę... prawie świętą XD
Grisza, wiem, wiem, to w każdym wpisie widać... XD
Ty bardziej na Świadkową Jehowy wyglądasz, oni też namolni do bólu... łażą po tych chałupach i ani ich odgonić... xD
najmniejsza, wydaje mi się, że kreujesz się na św. Faustynę... trochę to śmieszne, bo Faustyna miała zupełnie inny charakter, inne podejście do Boga. Chyba powinnaś o niej poczytać... xD
najmniejsza, ja ciebie nie obrażam, raczej obnażam twoje zachowanie...
najmniejsza, nie, nie jest DLA CIEBIE NAJWAŻNIEJSZE SŁOWO BOŻE. Najważniejsze dla ciebie jest tylko twoja osoba, którą tutaj niczym świętą chcesz pokazać, co marnie ci wychodzi... bo...
Gdybyś spotkała Jezusa, wyszłabyś z tego spotkania człowiekiem, a ty jesteś furią, która oskarża niewinne osoby, która ośmiesza wiarę katolicką takich zachowaniem jak twoje. Wredne,...
najmniejsza, w oczach Boga każdy człowiek jest cenny... Pan Jezus wybaczał różne grzechy... uczył pokory, sam był pokorny i posłuszny Bogu. Nie wywyższał się. Był nauczycielem. Ludzie...
Nie tylko wobec Boga, bo stawiasz się z Nim na równi, nie mówiąc już o ludziach, których nagminnie obrażasz...
najmniejsza, ale ty z wiarą katolicką nie masz za dużo do czynienia... wykazujesz pychę, co stanowi jeden z głównych grzechów. Nie ma w tobie ani grama pokory...
najmniejsza, na pewno? bo kłamać wam chyba nie wolno...
Najmniejsza, ty jesteś Świadkiem Jehowy?
JagVetInte, nigdy nie czytam komentarzy przed napisaniem swojego, bo prowadzi mnie to na manowce... dobry sposób
Dziękuję, Jag, za Twoje spojrzenie... i za ''dobry tekst''
realista, jesteś hańbą dla katolików! Przez ciebie i twoje nienawistne wpisy, już pomijam nawet te głupkowate rymy, byle kto przychodzi pluć na katolików. Pokazujesz najgorszą z możliwych...
Grisza, nie mogłeś mnie bardziej od siebie odepchnąć niż tym sowieckim językiem... no to się postarałeś... Gratuluję!
Smerfowa Stonoga, gówno mnie obchodzi, z czego i z kogo jesteś dumny!!!
realista, pieprzysz jak potłuczony... mnie wisi i powiewa czy ktoś mnie chwali, czy nie, znam wartość swojego pióra i to mi wystarczy i nikt, powtarzam nikt, czy to ty, czy inny pajac nie jest...
realista, a kto dzisiaj pisze jak Kochanowski albo jak Mickiewicz? Ludzie, opanujta się! XD
realista, to że kiedyś tak pisali, nie znaczy, że dzisiaj jest to poprawne... język ewoluuje przecież xD
realista, znaszli, to inaczej czy znasz, a nie znaleźli, coś ci się pokićkało...
Noela, wiem, przecież sama się uczyłaś...
Nie czyta się pozytywnie tego tekstu... jest lustrem, w którym, po przyjrzeniu, widać wady, a przecież chcemy wszyscy być piękni... Niedobra TseCylia, otwiera drzwi, do których chętnie...
e tam...