Double-Drabble – To co ważne
Opadło jedno z wielu, momentalnie ukrywając się przed światem. Ciemność i wilgoć dało szansę na coś więcej niż nieistotny przepływ czasu. Pęczniało, ukazując gotowość do walki o istnienie. W końcu skorupa pękła, uwalniając je z wszechobecnych ograniczeń.
Zdane na siebie ukazywało delikatne oblicze, które w każdej chwili mogło zostać stłamszone. Jednak wbrew wszystkiemu piękniało, zachłannie chwytając promienie słońca oraz wiosenny deszcz, oddając w zamian zniewalającą woń.
Aż w końcu niespodziewanie zostało dostrzeżone przez świat. Podziwiane, niemal ubóstwiane utraciło to, co najważniejsze – korzenie łączące je z matką ziemią. Podarowane ukochanej płakało płatkami spadającymi na blat stołu. Przegrało, bezmyślnie manifestując zewnętrzne piękno.
....
Świat przyjmowała z uśmiechem, nie walcząc o lazurowe wybrzeże ozdobione pięciogwiazdkowym luksusem. Nieudawana, umykała przed oczami możnych tego świata. Pomijana przez wirujący świat marzeń, żyła prawdziwie wielokrotnie dzieląc się nadzieją. Nie przytłaczała pięknem wszystkiego wokół, a daleko było jej do szarości. Jej oczy rozświetliły niejedną duszę, przynosząc ulgą w cierpieniu.
Nagość była tylko dla jedynego, a nie dla wszystkich wokół, często plugawiących naturalne piękno. Czas nie konserwował jej wyjątkowości, a ukazywał przemijającą piękność, z której wypływała mądrość i spokój.
Gdy jej oczy zgasły ostatecznie, a łzy bliskich skropiły ziemię, to jej życie dało nam nadzieję, że człowiek może być człowiekiem.
Komentarze (4)
Pozdrawiam.
Pozdr
Ale to tylko moja opinia. Być może inni to rozgryzą i przypadnie im do gustu. Pisać można na wiele sposobów; który jest odpowiedni, to już nie problem czytelnika. Pozdrawiam :)
Dzięki za wizytę i komentarz.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania