HORROR CHARLOTTE 1

Witam Serdecznie, to opowiadanie dodawałam na innym koncie, ale zmieniam konto. Ciekawe czy opowiadanie przypadnie Wam do gustu. Tak więc jestem młoda :) Uwielbiam opowiadania z nutą grozy, także moje takie będzie :)) Zapraszam do czytania i komentujcie gdyż nie wiem czy kontynuacja tego ma sens.

 

PROLOG

Razem z rodziną wprowadziłam się do domu, który odziedziczyłam po mojej matce ( z którą nie utrzymywałam kontaktów) - wydawało mi się, że to świetne miejsce do życia poza miastem i ze zwyczajną codziennością. Lecz dzisiejszej nocy zmieniłam zdanie…

 

 

Rozdział 1

Razem z mężem i dziećmi pakowałam walizki, bagaże, bo to dzisiaj miała nastąpić olbrzymia zmiana w moim życiu- przeprowadzka. Droga minęła dosyć szybko, chociaż były to cztery godziny jazdy. Ashley ma dwanaście lat, a Jade dziewięć . Oglądały filmy na laptopie, ale co jakiś czas dopytywały kiedy dojedziemy.

Po ok. czterech godzinach dojechaliśmy.Dom był olbrzymi 2-piętrowy. Ściany były koloru „zgniłej” zieleni. Ogród był też duży, co mnie ucieszyło, bo już wyobrażałam sobie jak dziewczynki bawią się razem na świeżym powietrzu. Sean wziął się za rozpakowywanie bagaży, podczas gdy ja pomagałam wysiadać Ashley i Jade z samochodu.

Gdy wszyscy weszliśmy do domu zajęliśmy się oglądaniem posiadłości. Salon był bardzo duży. Na środku stała żółtawa 3-osobowa kanapa- nie należała do najnowszych. Przy ścianie stały szafki, olbrzymie i staromodne- pomyślałam wtedy-„Co w tym domu nie jest staromodne?” Kuchnia była dosyć normalna były tam szafki kuchenne, jakaś lodówka i stół z pięcioma krzesłami. Byłam bardzo ciekawa jak wyglądają pokoje na górze.

Gdy weszłam, naprzeciwko widać było spory pokój z łóżkiem. Stwierdziłam, że będzie się nadawać jako sypialnia dla mnie i dla Sean’a. Obok pokoju, który miał być Naszą sypialnią były dwa pokoje. Pomyślałam, że wreszcie dziewczynki nie będą mieć jednego pokoju, tak jak było to w bloku. Weszłam do pierwszego okazał się być mniejszy niż Nasza sypialnia. Na środku był jakiś stary, wypłowiały dywan. W rogu stało łóżko a przy ścianach szafki i pudełka z jakimiś rzeczami. Drugi pokój był wielkościowo podobny do pierwszego. W rogu stała szafa, chyba z ubraniami. Obok były jakieś pudła. Pokój rozświetlało duże okno pod którym było łóżko. Ashley „zarezerwowała” sobie pokój drugi. Jade była zadowolona ze swojego pokoju, zaczęła przeglądać rzeczy a także wypakowywać swoje- to samo robiła reszta członków rodziny. Fakt był taki, iż dom nie był najnowszy.

Zaczynał się wieczór, zawołałam wszystkich na kolację. Zrobiłam naleśniki z dżemem i serem. Gdy wszyscy się najedliśmy, chcieliśmy jak najszybciej iść spać – bo w końcu dzień był ciężki. Wszyscy poszliśmy na górę dziewczynki do swoich pokoi a My do Naszej Sypialni.

Szybko usnęłam- lecz mój sen nie trwał wiecznie. ..................................

Zaczęłam słyszeć jakieś drapanie po ścianach, piski, płacz, krzyki. Wystraszyłam się ale nie chciałam budzić Sean’a. Zamknęłam oczy i udawałam, że nic nie słyszę. Kilka minut później do Naszego pokoju wbiegła Ashley mówiąc :

 

-Mamo! Nie usnę w tym domu boję się. – powiedziała przestraszona;

 

-Czy Ty też słyszysz te straszne dźwięki?- zapytałam ostrożnie;

 

-Właśnie o to chodzi. Mamo nie usnę!

 

-Która jest godzina?- zapytałam;

 

-3 w nocy.

 

-Hmm musimy się czymś zająć bo szczerze mówiąc też nie zasnę. Niepokoją mnie te różnie odgłosy. Więc może pójdźmy do Twojego pokoju i zobaczmy co masz w tych pudełkach obok szafy?-zaproponowałam;

 

Chwilę później byłyśmy już w pokoju Ashley. Zapaliłyśmy światło i wzięłyśmy się za oglądanie zawartości pudeł.

-Mamo!- Krzyknęła przeglądając pudełka.

 

-coś znalazłaś?- zapytałam

 

-Wydaję mi się, że to pamiętnik. Ciekawe do kogo należał, bo nie mogę doczytać nazwiska.

 

Wzięłam pamiętnik do ręki i przeczytałam: Charlotte Knightley.

 

-Ciekawe kto to był? Znasz ją mamo? – zapytała Ashley

 

-Wydaję mi się, że skądś ją znam. Potem się zastanowię a teraz otwórzmy ten pamiętnik.

 

Gdy otworzyłyśmy, zobaczyłyśmy duży nagłówek: „NIE BÓJCIE SIĘ ŚMIERCI, JEŚLI MY JESTEŚMY JEJ NIE MA, jeśli ona jest Nas nie ma…”

-Dziwnie się czuję czytając pamiętnik tej dziewczyny- do tego ta ponura atmosfera- Pomyślałam

 

Na drugiej stronie był wpis z dziwnym tytułem:

„KOCHAĆ MNIE MIELIŚCIE, ALE MNIE OKŁAMALIŚCIE”

Przejrzałam resztę pamiętnika były tam jakieś notatki, ale ze względu na to, iż dziwne odgłosy ucichły a zrobiło się jaśniej stwierdziłam, że nie ma nic do stracenia i wrócę spać.

 

 

Jeżeli opowiadanie przypadnie Wam do gustu to jeszcze dziś wstawię kolejny rozdział :) Do zobaczenia

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (21)

  • comboometga 07.11.2015
    Jest dużo błędów interpunkcyjnych i powtórzeń. Niektóre zdania nie są oddzielane przecinkami tak, by tworzyły dwie części i wtedy wydają się dosyć niezrozumiałe. Jeśli piszesz 'ty', 'ciebie' itd. to nie z dużej litery ;) Po myślnikach(w dialogach) spacja i duża litera. Cyfry piszemy słownie. Wydaje mi się, że to wszystko, co rzuciło mi się w oczy ;) Sprawdzisz jeszcze raz sama czy mam wypisać błędy? :) Jak Ci lepiej.
    Ogólnie historia jest w porządku, mimo tych błędów czyta się szybko i przyjemnie. Z chęcią dowiem się, co dzieje się dalej ;) Na razie daję 3, ale nie zniechęcaj się - pisz dalej i ciągle ćwicz! Trzymam kciuki : )
  • De Lenire* 07.11.2015
    Proszę wypisz, bo czytałam to opowiadanie z milion razy i już mam go dosyć haha. Może kolejny rodział wstawię później. dzięki
  • Rasia 07.11.2015
    1. "( z którą nie" - bez spacji.
    2. " życiu-" - spacja przed myślnikiem i po myślnikach tak samo
    3. "dopytywały kiedy dojedziemy." - przecinek po "dojedziemy"
    4. "Po ok." - raczej nie używamy skrótów w opowiadaniach
    5. "dojechaliśmy.Dom" - spacja
    6. "Dom był olbrzymi 2-piętrowy. Ściany były koloru „zgniłej” zieleni. Ogród był też duży" - był x3
    7. "weszliśmy do domu zajęliśmy" - przecinek po "domu"
    8. "Kuchnia była dosyć normalna były" - była x2
    9. "Byłam bardzo ciekawa jak wyglądają" - przecinek przed "jak"
    10. " rogu stała szafa, chyba z ubraniami." - co robią ubrania w domu po przeprowadzce? I w ogóle dlaczego oni nie widzieli wcześniej domu? Błąd logiczny
    11. "duże okno pod którym" - przecinek po "okno"
    12. "przeglądać rzeczy a także" - przed "a"
    13. " trwał wiecznie. .................................." - trzy kropki w zupełności wystarczą ;)
    14. "w tym domu boję się." - po "domu" przecinek
    15. "czymś zająć bo szczerze" - po "zająć"
    16. "-coś znalazłaś?" - Co*
    17. "JEŚLI MY JESTEŚMY JEJ NIE MA" - przecinek przed "jej"
    18. "Dziwnie się czuję czytając" - po "czuję"
    Ode mnie 3, ale masz jeszcze dużo czasu, by wyszlifować swój warsztat. Jesteś na dobrej drodze :) Zerknę na dalsze części. Pamiętaj, by się nigdy nie poddawać i dużo pisać, pisać i jeszcze raz pisać :) Pozdrawiam cieplutko :)
  • De Lenire* 08.11.2015
    Dziękuję bardzo za wypisanie błędów. W wolnym czasie na pewno je przeanalizuję. Drugi rodział prawdopodobnie wstawię jutro :)
  • Lady_Makbet 08.11.2015
    Zacznę tak:
    -nie wstawiamy w opowiadania nawiasów
    -nie piszemy drukowanymi literami, w moim odczuciu brzmią agresywnie.
    -nie rozpoczynamy zdań od słowa "lecz"
    -"Po ok. czterech godzinach dojechaliśmy.Dom był olbrzymi 2-piętrowy." powinno być po około czterech godzinach dojechaliśmy - dom był olbrzymi dwupiętrowy". Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi? Nie używamy skrótów typu "np";"ok"
    -przed słowem "jak" ; "ale" ; "nie" ; "bo" i literą "a" stawiamy przecinek.
    -"Obok pokoju, który miał być Naszą sypialnią były dwa pokoje." powinno być "Obok pokoju, który miał być naszą sypialnią, były dwa pokoje". Nie wstawiamy dużych liter w środku zdania.
    -"Weszłam do pierwszego okazał się być mniejszy niż Nasza sypialnia." powinno być "Weszła do pierwszego, okazał się mniejszy niż nasza sypialnia".
    - nie ma takiego słowa, jak "wielkościowo". Poszukaj innego.
    -"Pokój rozświetlało duże okno pod którym było łóżko." powinno być "Pokój rozświetlało duże okno, pod którym stało łóżko". Lepiej brzmi i jest stylistyczniej.
    -kończąc zdanie stawiamy kropkę.

    Jak widzisz błędów jest sporo, musisz również popracować nad stylem. Na wstępie napisałaś, że masz dwanaście lat dlatego potraktuje cię z taryfy ulgowej.

    Zastanawiam się, na ile ocenić twoje opowiadanie i dochodzę do wniosku, że 3 to taka sprawiedliwa i wypośrodkowana ocena.
  • De Lenire* 08.11.2015
    Dziękuję, opowiadanie bylo bardzo dawno pisane.... z rok temu. Ja po prostu czyszcząc komputer znalazłam je w WORDzie i stwierdziłam, że może nadszedł czas kontynuacji. Rozdziały powyżej 4 powinny być lepsze ponieważ +4 pisałam niedawno :) Jutro może wstawię drugi rozdział. Dziękuję bardzo za szczerą i wymagającą pracy odpowiedż. Miło mi.
  • KarolaKorman 08.11.2015
    Ja już kiedyś czytałam to opowiadanie i z pewnością skomentowałam :)
    Opowiadanie ma potencjał, dlatego zajrzę do kolejnej części, bo ciekawa jestem co przydarzy się bohaterom :)
  • De Lenire* 08.11.2015
    Tak, tak pamiętam Dziękuję !
  • KarolaKorman 08.11.2015
    Pisz dalej i wstawiaj, a ja obiecuję czytać :)
  • De Lenire* 08.11.2015
    dziękuję hah !!! Naprawdę zachwycający jest sposób twego pisania. Stwierdzam to po przeczytanym przeze mnie opodiwadaniu
  • KarolaKorman 08.11.2015
    Dziękuję :)
  • De Lenire* 08.11.2015
    Zdradzę, że to opowiadanie teraz jest delikatne... później nastąpi spotkanie Charlotte :)
  • ausek 10.11.2015
    Przeczytałam dwa razy tekst. Mam wrażenie, że troszkę za szybko ''lecisz'' z wydarzeniami. Głównie na samym początku opowiadania. Nie oceniam błędów, bo to nie moja bajka, a za treść daję na zachętę 4. :)
  • De Lenire* 11.11.2015
    Spróbuję następnym razem wolniej to rozplanować :) Błędów jest dużo....ale dziękuję za pozytywną ocenkę ! :)
  • Angela 14.11.2015
    Na razie sporo powtórzeń, ale zobaczę co dalej. Natomiast dziwne mi się wydaje że ktoś tak na hura
    wprowadza się do domu którego nawet nie obejrzał. Zostawiam 4
  • Neli 14.11.2015
    Zapowiada się ciekawie. W zwyczaju mam zaglądać do osób, które skomentowały moje opowiadanie, także jestem. Historia jak dla mnie dzieje się troszkę za szybko. 4;)
  • De Lenire* 15.11.2015
    Milo mi =] Bede pracowac nad ulepszeniem hihi ^^
  • Vasto Lorde 18.11.2015
    Jedno z opowiadań, gdzie się nie zawiodłem. Błędy zostały wymienione i omówione więc czas poruszyć fabułę. Temat wybrałaś sobie bardzo ciekawy i przede wszystkim wybrałaś mój ukochany gatunek, więc nie pozwolę Ci go skrzywdzić :D Zauważyłem drobne nieścisłości w opowiadaniu, logika zmarła :c Akcja leci ciut ciut za szybko. Masz pomysł i pewnie w głowie posiadasz obraz jednej ze scen, która ma nami wstrząsnąć więc może dlatego tak pędzisz :D Ocenię za fabułę i pomysł czyli 4 :) I biorę się za dalsze czytanie :)
  • De Lenire* 21.11.2015
    Boże, jestem zachwycona, że taka osobistość to czyta hahaha :D
  • D4wid 30.12.2015
    Która godzina? 3 w nocy... I już pomyślałem, że będą zaraz jakieś demony, ale nie było tak źle. Jednak nie korci mnie aby czytać dalej :P Zostawię to sobie na wieczór, ale opowiadanie mi sie podobało.
  • De Lenire* 30.12.2015
    Drogi Dawidzie :D He i teraz nie wiem co pomyśleć ... to podobało się czy nie? Wprowadzasz mnie w błąd hahah :D Uwierz, że zależy co kto lubi, ale dalsze części są o niebo lepsze. Żywa akcja zaczyna się w 4 rozdziale. Bo 1 2 i 3 pisałam rok temu :))) Dziękuję

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania