POBUDKA *z wcześniejszego życia* ROZDZIAŁ 13

- Ja pierdzielę, to ostatnia osoba, której powinnaś powierzyć opatrzenie rany.

 

Steve wpatrywał się w rozcięcie z coraz większym żalem. Nie wyobrażał sobie, ile bólu musiało to kosztować dziewczynę. Myśl o samookaleczeniu się wprawiała go w osłupienie. Nigdy nie rozumiał takich osób. Jak można oszpecić się w taki sposób... Ponownie spojrzał na jej rękę. Jego przypuszczenia potwierdziły się. Będzie z tego niemała blizna. Sama krew zawsze wywoływała w nim niepokój i odrazę, a co dopiero otwarta rana.

 

- Jeżeli wdało ci się zakażenie, to wesoło nie będzie - Westchnął głęboko, po czym zaczął kontynuować - każdy twój zdrowotny problem Nataniel będzie potrafił wykorzystać.

 

- On mnie kocha - powiedziała podniesionym tonem, lekko zdenerwowana.

 

Steve wybuchnął śmiechem. Lubił dogryzać Rosje.

 

- Natuś nie zna uczuć.

 

Tym razem nastolatka zamilkła. Lecz to nie oznaczało spokoju. Cisza przed burzą...

 

- Ratuj mnie! - krzyknęła.

 

- Bez leku będzie ciężko - rzekł ze smutkiem w głosie.

 

- Zdobądź go, zabij mnie albo ucieknijmy, proszę.

 

- Zobaczymy jak to będzie, potrzeba czasu.

 

Ponownie nastała cisza, tym razem przerwał ją trzask drzwi. Otworzyły się, lekko skrzypiąc. W progu stanął Nataniel. Od razu przebadał wzrokiem siedzących. Steve unikał jego spojrzenia, cały czas spoglądając na drobną twarz dziewczyny. Ona natomiast patrzyła w podłogę. Obecność chłopaka nie zrobiła na niej wrażenia. To nie spodobało się Natowi. Zobaczył jej obojętność. Postanowił dogryźć nastolatkowi, który siedział obok niej, tak blisko, że stykali się kolanami. Czysta zazdrość.

 

- Cześć kochanie - powiedział bez krępacji.

 

Ross tylko skinęła głową, by potwierdzić, iż słyszała jego słowa. Nastolatkowie od razu spiorunowali się wzrokiem. To nie oznaczało nic dobrego. Po rozmowie ze Stevem miała mieszane uczucia. Nie wiedziała komu ufać. W dalszym ciągu kochała Nataniela, ale mimowolnie wywoływał w niej odrazę. Udawała, że nie widzi chłopaków, którzy w dalszym ciągu posyłali w swoją stronę spojrzenia, mrożące krew w żyłach.

Nagle, młodzieniec, z którym spędziła cały ranek postanowił wstać. Podniósł się na równe nogi. Palcami przeczesał włosy. Ignorując towarzystwo podszedł do drzwi. Nat odsunął się na bok. Nie zważając na to, iż wszystkie oczy skierowane były na niego, wyszedł, trzaskając drzwiami. Gdy jego rywal opuścił pokój, Nataniel od razu się rozluźnił.

 

- O czym rozmawialiście? - zapytał, nie ukrywając ciekawości.

 

- O niczym - syknęła, lekceważąc jego pytanie.

 

- Dlaczego zdjęłaś bandaż?

 

- Swędziała mnie ręka. - Skłamała, by uspokoić chłopaka.

 

- Widzę, że ktoś ma zły humor, ale zaraz mogę Ci go poprawić. - Szarmancko uśmiechnął się.

 

- Poradzę sobie - rzekła zniesmaczona.

 

- Dobra, nie owijajmy w bawełnę. Co ci ten skurwysyn naopowiadał? - Nataniel stracił cierpliwość.

 

...............................

Od autora: Tym razem taki króciutki rozdział, serdecznie za to przepraszam. Starałam się napisać cokolwiek, bo wieczorkiem pewnie nie znalazłabym czasu. Dzisiaj oddaję laptop do naprawy, mam nadzieję, że szybko do mnie wróci. Wtedy moje możliwości na pewno się powiększą. Dodatkowo dzisiaj zajęta byłam pisaniem wiersza. Na opowi się pewnie nie pojawi. Wszystkim, którzy śledzą to opowiadanie dziękuję! Oraz wczoraj takie miłe komentarze były pod "Cmentarz" również za nie dziękuję. Kochane jesteście :)

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (95)

  • ωαrιατκα 05.07.2016
    Super ^^ no króciutki... Oby szybko Ci go oddali :D Dałabym 5.
  • Szalokapel 05.07.2016
    Mam nadzieję, że oddadzą hahah. Oby go naprawili! Bo jak trzeba będzie kupić, to ciekawie nie będzie. Dziękuję serdecznie.
  • lea07 05.07.2016
    Ależ to opowiadanie mnie intryguję. Mam nadzieję, że szybko dodasz nowy rozdział, bo umrę z ciekawości :). Po prostu świetny leci 5 ;D
  • Szalokapel 05.07.2016
    Nie przesadzaj :D Haha, milo jest mi to słyszeć, kochana jesteś. Nie umieraj i nie usychaj! Przykro mi będzie bez Ciebie. Dodatkowo wstawiaj Łakotkę :D Ciekawe co tam odpowie Lou.
  • lea07 05.07.2016
    Ja również będę tęsknić <3. Jasne będę wstawiać tylko muszę sobie w głowie zaplanować rozdział ale już mam kilka pomysłów. ;)
  • Szalokapel 05.07.2016
    Cudownie! Szalo się nie może doczekać. <3
  • lea07 05.07.2016
    Właściwie to już wiedziałam co napisze, jednak kochana wariatka zbiła mnie troszkę z tropu ;) Ale nie mam jej tego za złe, bo w koncu cieszę się, że kogoś aż tak zainteresowałam moimi skromnymi opowiadaniami :)
  • Szalokapel 05.07.2016
    Hahha, Wariatka jest sprytna :D Ja równiez jestem jej wdzięczna.
  • lea07 05.07.2016
    Lea się nie może doczekać Pobudki i dalszej akcji, która ją tak wciągnęła, że gdyby było dwadzieścia nowych, długich rozdziałów to by je przeczytała nie zważając na to która godzina i jak bardzo jest zmęczona :)
  • Szalokapel 05.07.2016
    Oo, kochana jesteś :D W takim razie szykuję dwadzieścia długich rozdziałów hihi :) To samo tyczy się twoich opowiadań, niestety ja aż taak silnej woli nie mam i nieraz sen zwycięża. :D
  • lea07 05.07.2016
    Ja już tak mam, że jeśli coś mnie wciągnie to nie odejdę od tego dopóki nie skończę tego czytać. A jak już skończę to i tak o tym cały czas myślę i zastanawiam się co będzie dalej. W głowie tworzą się nieopisane scenariusze :)
  • Szalokapel 05.07.2016
    Ja zawsze analizuję twoje opowiadania :D I jaki scenariusz stworzyłaś dzisiaj?
  • lea07 05.07.2016
    A że na przykład ona nie będzie chciała mu powiedzieć o czym oni rozmawiali, a on się wtedy się wkurzy i przygwoździ ją do ściany czy coś i czymś jej zagrozi albo ściśnie tą chorą rękę aby z nieopisanego bólu mu powiedziała ( bo wiesz ja to ma go za takiego troszkę szaleńca i niegrzecznego chłopca hihi)
  • Szalokapel 05.07.2016
    Hahah. Oj dziękuję Leo za ten wyczerpujący komentarz :D Powiem Ci że pomysły dobre hehe... Ty agresorze, z takiej strony Cię nie znałam. :*
  • lea07 05.07.2016
    Szalokapel Hahaha, no w końcu mój koń musiał od kogoś ściągnąć ten temperament :D
  • Szalokapel 05.07.2016
    Hahha, dobre :D. "Jaki koń taki właściciel" :D Ah te temperamenty, hihi. A ja wczoraj prawie spadlam ;v.
  • lea07 05.07.2016
    Szalokapel Oooo, ja też o mało co kiedyś nie spadłam. Mam nadzieję że wszystko ok :)
  • Szalokapel 05.07.2016
    leo, ja za sobą mam z dwadzieścia upadków ;D Wiesz... szalony kuc. Wczoraj wsiadlam na te większe koniczki xD. Tak, tak spokojnie. Sploszyla mi się moja klaczka, bo wiatr zawial w kukurydzę heheh.
  • lea07 05.07.2016
    Szalokapel Tak ja też spadłam kilka razy, tylko źle to ujęłam, przepraszam. Co do płoszenia pamiętam , że kiedyś siostra klasnęła w dłonie i też się nieżle wystraszyła z trudem ją opanowałam.
  • Szalokapel 05.07.2016
    Heheheh, te konie to nieraz mają odpaly :D. Z takim wyczynowych akcji to w poprzednie wakacje mnie poniosła klacz.
  • lea07 05.07.2016
    Szalokapel Bo te konie to mają tak że albo ich rozpiera energia i nie da się z nimi w ogóle pracować przez ich wygłupy, albo opadają z sił i nawet nie chcą iść stępem i też się z nimi nie da pracować tylko że z odwrotnej sytuacji.
  • Szalokapel 05.07.2016
    Hahhahaah, dobrze ujęte. Do mojej Kobyłki najbardziej pasuje "Galop, biegnę, padam, wstaję, bez końca Galop (...)" Nawet jak siły nie ma to znajdzie czas na brykniecia :D
  • lea07 05.07.2016
    Szalokapel Moja zrębica też tak ma hehe
  • lea07 05.07.2016
    Ale to są tylko moje spekulacje. Jak mówiłam bez sensu. A i dziękuję bardzo za te wszystkei analizy. Kochana jesteś :) :*
  • Szalokapel 05.07.2016
    To Ty jesteś kochana. Twoje słowa mają sens! :d
  • lea07 05.07.2016
    A jeśli mogę wiedzieć, jakie są Twoje spekulacje na temat tego co wydarzy się u Louisa i Łakotki? Może rozwiążesz mój problem dając mi wenę, którą i tak mnie hojnie obdarowujesz :)
  • Szalokapel 05.07.2016
    A więc: myślę tak jakk Wariatka że ktoś wparuje. Jeżeli nie to wydaje mi się że Łakotka może spoliczkowac Lou :D Chyba że bez pprzemocy, wtedy może pocaluja soe albo powie, że dowie się w najbliższym czasie hehe.
  • lea07 05.07.2016
    He he, dobre pomysły, chociaż na pewno go nie spoliczkuje, ponieważ wiesz, ona to tak słodka landrynka hihi
  • Szalokapel 05.07.2016
    Haha każda landrynka ma w sobie diabełka! Hmm no to może się będzie wstydzić i powie że go nie kocha? Rozne są landynki hehhe.
  • lea07 05.07.2016
    Ale nie, pomysły świetne i bardzo dziękuję, że tak się angażujesz :)
  • Szalokapel 05.07.2016
    W tam. Świetne nie są :D pisze tylko co mi wyobraźnia podpowiada.
  • lea07 05.07.2016
    Szalokapel Twoja wyobraźnia jet genialna
  • Szalokapel 05.07.2016
    lea07, wydaje Ci się :D Nawet ja sama nie potrafię jej opanować. ;C
  • lea07 05.07.2016
    I to jest piękne
  • lea07 05.07.2016
    Ja jestem wielką marzycielką dlatego też, doceniam wyobraźnie innych
  • Szalokapel 05.07.2016
    Ja również jestem Marzycielka, z nutką pesymizmu.
  • ObcaPlaneta 05.07.2016
    Ciekawy rozdział, jestem ciekawa, czy Ross powie prawdę Natanielowi :) Czekam na next, a tymczasem daję 5
  • Szalokapel 05.07.2016
    Dziękuję. Kochana jestes. Wszystko się okaże ;;))
  • ObcaPlaneta 05.07.2016
    Szalokapel i życzę ci, aby laptop szybko do ciebie wrócił ;)
  • Szalokapel 05.07.2016
    Drogaa Planeto dziękuję. Okaże się jutro. :)
  • ObcaPlaneta 05.07.2016
    Szalokapel trzymam kciuki :D
  • Szalokapel 05.07.2016
    ObcaPlaneta, miło z twojej strony :D To trzymaj mocno, a na pewno będzie dobrze.
  • lea07 05.07.2016
    A no to ja jestem optymistą, bo każdy kto mnie zna jeśli ma mnie opisać jednym słowem mówi zabawna, roześmiana, czasami szalona. Dużo osób mówi mi także ze ze mną nie da się nudzić a jeszcze inni uważają że powinnam pracować w kabarecie heheh . A jak się nie śmieję dłużej niż 5 minut to pytają się czy wszystko w porządku
  • Szalokapel 05.07.2016
    Hahhahaah. Dobre. Ja mam specyficzny humor. Rzadko kto śmieje się razem ze mną.
  • lea07 05.07.2016
    Ale wbrew pozorom umiem być poważna
  • lea07 05.07.2016
    To ja kiedyś usłyszałam jak taki chłopak na stołówce, który wtedy nie znał mojego imienia powiedział: To dziewczyna, która zawsze śmieje się najgłośniej i ma strasznie zaraźliwy śmiech nie? - wrócił się do swojego kolegi wtedy pokazując na mnie.
  • Szalokapel 05.07.2016
    Haha. Widać że jesteś bardzo humorystycznie nastawiona do życia. To się ceni!
  • lea07 05.07.2016
    Szalokapel Oj tak, ja wszędzie widzę jakieś światełko w tunelu i każdemu umiem poprawić humor.
  • Szalokapel 05.07.2016
    Super. Dobrze zadawać sie z takimi osobami :)
  • lea07 05.07.2016
    Szalokapel tak ale pesymiści też są potrzebni bo ktoś musi ściągać optymistów na ziemię :)
  • Szalokapel 05.07.2016
    lea07, hahaha a optymiści pomagają pesymistom. Takie życie heheh.
  • lea07 05.07.2016
    Szalokapel dokładnie :)
  • lea07 05.07.2016
    A ten kolega mu wtedy przytaknął.
  • lea07 05.07.2016
    Jak sobie to przypomnę to padam ze śmiechu
  • Szalokapel 05.07.2016
    Hahah, fakt śmieszna sytuacja. Miło że jesteś oryginalna na swoj sposb.
  • little girl 05.07.2016
    Odnoszę nieodparte wrażenie, że te rozdziały stają się coraz krótsze :D Steve mimo wszystko wydaje mi się nie być szczery, coś w nim jest, zachowanie, skłania mnie do drobnych podejrzeń wobec niego. Co do Nata, to nie wiem... wszystko się okaże ;) Czekam na ciąg dalszy.
  • Szalokapel 05.07.2016
    Dziękuję serdecznie. Tak. Też to widze. Sa coraz krótsze, nie mogę się dogadać z pożyczonym laptopem. Spróbuję pisać dłuższe! Za obszerna opinie dziękuję serdecznie :)
  • Kolejny świetny rozdział, ah ten Steve, mam nadzieje że prędko oddadzą sprzęt, 5
  • Szalokapel 06.07.2016
    Dziękuję serdecznie. O jakim sprzęcie mowisz? ;D
  • Szalokapel
    O twoim laptopie
  • Szalokapel 06.07.2016
    Faize Aaa No tak. W poniedziałek wieczorkiem powinien być. Wentylator się popsuł ;/
  • Afraid13 06.07.2016
    Długość nie ma znaczenia. Ważne że wzbudza ciekawość co do następujących części :)
  • Szalokapel 06.07.2016
    Oo to naprawdę bardzo miłe z twojej strony dziękuję.
  • ObcaPlaneta 06.07.2016
    Umieram z niecierpliwości. Kiedy następny rozdział? :)
  • Szalokapel 06.07.2016
    Ma Planeto! Jutro zacznę. A kiedy skończę to zależy od weny ;) pojawi się w czwartek lub piątek. Przy okazji napisałam na pocztę. Dodatkowo czekam na twoje opowi!
  • ObcaPlaneta 06.07.2016
    Szalokapel, ja jeszcze nie zaczęłam pisać. Brak weny :/
  • ObcaPlaneta 06.07.2016
    Szalokapel i ja także napisałam na pocztę
  • Szalokapel 06.07.2016
    ObcaPlaneta, zaraz zerkne na pocztę. To niech wena szybko wraca!
  • ObcaPlaneta 06.07.2016
    Szalokapel haha. Ok :)
  • Szalokapel 06.07.2016
    ObcaPlaneta niestety nie mam wiaadoomossci od Ciebie :c
  • ObcaPlaneta 06.07.2016
    Szalokapel, naprawdę? Dziwne...
  • Szalokapel 06.07.2016
    ObcaPlaneta, niestety. Może spróbuj ponownie? ;)
  • ObcaPlaneta 06.07.2016
    Szalokapel zaraz spróbuję
  • ObcaPlaneta 06.07.2016
    Szalokapel wysłałam
  • Szalokapel 06.07.2016
    ObcaPlaneta kurcze. Znowu nic. A moja do CIEBIE z powitaniem doszlaa?
  • ObcaPlaneta 06.07.2016
    Szalokapel tak
  • Szalokapel 06.07.2016
    ObcaPlaneta, No to nie za ciekawie. Nie otrzymuje od Ciebie wiadomości ;/
  • ObcaPlaneta 06.07.2016
    Szalokapel cóż. .. nie wypaliło :(
  • Szalokapel 06.07.2016
    ObcaPlaneta, to poczekajmy do jutra ;) Zobaczymy co będzie.
  • ObcaPlaneta 06.07.2016
    Szalokapel ok. Ja muszę już lecieć. Dobranoc ^^
  • Szalokapel 06.07.2016
    ObcaPlaneta, dobranoc, karaluchy pod poduchy:D
  • ObcaPlaneta 07.07.2016
    Szalo, jak z mailem?
  • Szalokapel 07.07.2016
    Nie doszło kochana.
  • Szalokapel 07.07.2016
    Jak możesz to podaj ponownie maila, a ja napiszę z oficjalnego.
  • ObcaPlaneta 07.07.2016
    Szalokapel obcaplaneta@interia.pl
  • Szalokapel 07.07.2016
    ObcaPlaneta, wysłałam wiadomość.
  • ObcaPlaneta 07.07.2016
    Szalokapel już sprawdzam.
  • ObcaPlaneta 07.07.2016
    Oki. Mam. Napisalam do ciebie.
  • Szalokapel 07.07.2016
    ObcaPlaneta, ponownie nie doszło. Czy Ty na pewno wysyłasz je?
  • ObcaPlaneta 07.07.2016
    Szalokapel tak. Nie wiem. Wyśle ci wiadomość z oficjalnego.
  • Szalokapel 07.07.2016
    ObcaPlaneta, dobra. Tylko na które konto?
  • ObcaPlaneta 07.07.2016
    Szalokapel na oficjalne. Już poszło
  • Szalokapel 07.07.2016
    ObcaPlaneta, mój bląd, poczta zapisala wiadomości przychodzące nie tam, gdzie powinna. Już odpisalam.
  • KarolaKorman 18.07.2016
    Lecę do kolejnej zobaczyć czy Rosje powie prawdę :)
  • Szalokapel 18.07.2016
    Dziekuje, za to że w dalszym ciągu czytasz :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania