Grogster, jeżeli chodzi o budowę zdań i niewybaczalne literówki to ciężko dobrnąć do końca, ale... historia jest przednia jak dla mnie.. Jedyne co mnie gryzie - w historii - to ciało...
Dobre to :D
I już nie lubię tego Marcina, a współczuję Januszowi, tak więc masz wpływ na uczucia i wrażliwość czytelnika, znaczy się moje :) wstawka z balladą fajnie wyszła :)
Krótko masz wyobraźnię i lekkie pioro. Jak zawsze warto tutaj wracać :) Szkoda mi tylko ojca, ale myślę, że jeszcze się zemści...
Nakarem, większość tutaj eksperymentuje :p Przede wszystkim budowa zdań do przestudiowania.. Historia może i ciekawa, Ale przedstawiłeś ją bez większych emocji - przynajmniej w moim odbiorze...
Niby pośmieszkuję, lecz prawdę wywnioskuję. Śpiewająco o rzeczach ważnych :)
No właśnie, jaka jest współczesna nauka kościoła, a jaka Jezusa? Temat poruszyłeś mocny, ale nie wszczynajmy dysputy... przynajmniej w tym miejscu :) dobra robota, bo i tekst dobry.
I pomyśleć, ze taki przedmiot ktoś nieodpowiedzialnie zostawił u przypadkowego karczmarza :) dzięki za odwiedziny...
O wierszach pojęcia nie mam względem budowy, ale to można by napisać w dwóch/ trzech linijkach i wyszłoby to samo :) przekaz jak najbardziej zrozumiały...
Kocwiaczek, dużo obowiązków i pracy :p sobie wybrałem moment na gwiazdorzenie na opowi :) jednak cieszy mnie to, że mogę od początku śledzić losy Twoich bohaterow...
Shogun, cos_ci_opowiem, często go widzę i bez jakichkolwiek zmian robi to samo.. Już o tym nie piszę, ale temat jak najbardziej aktualny. Mam ochotę coś zawołać zapytać, ale kto wie jakie...
Pierwsze zdanie jak najbardziej spełniło swoją rolę - przyciągnęło. Całość - przyciagnęła, także już jestem wciągnięty :) zapewne tak miało być, że scena po wypadku została opisana...
Dzięki za ocenę powiastki.  Nie przetłumaczy, on lubi dorzucić sobie roboty :) druga część już odpoczywa, także zapraszam za niedługo...
Szczerze to sam współczuję karczmarzowi :) Dzięki za przeczytanie i komentarz..
Piękne, nasączone lękiem i niepewnością.. Podmiot(?) albo nad wyraz miłuje, albo boi się o uczucia ukochanego :)
Niby jedna czynność, a przedstawiona w sposób ciekawy. Szczerze spodziewałem się, że to wszystko jebnie :) Być może dla nas każde opowiadanie to kolejny dorzucony kawałek układanki...
Autorze, dzięki za uprzedzenie we wstępie :) zostawiam bez oceny...
Shogun, toż to ciężki grzech czytać komentarze innych zanim nie wyrazi się swojej opini :p
Dziwne, nietypowe :) sprzeczne, śmieszkowe... Jakby przedstawienie - w moim odbiorze - znanego nam Edenu. I wyszło na jaw, oj Adamie, nie byłeś grzecznym chłopcem :D
Bardzo fajny pomysł z bardzo złym wykonaniem. Niestety, ale budowa zdań wyszła słabo, czytanie jest męczące. Sprawdź budowę zdań złożonych i "od tond" pilnuj uciekające Ci...
cos_ci_opowiem, niedosyt u czytającego nie był zamierzony :p może gdzieś kiedyś dam się najeść do syta :) Dzięki za przeczytanie i komentarz :)
Rzeczywiście może to być początek czegoś, prolog powieści. Hmm...   Dzięki za przeczytanie i komentarz :)
Masz mnie :p nie jestem psychicznie chorym satanistą, a jednak klimat grozy jest we mnie i nie skrzywdziłbym zwierzątka, chyba, że irytującą muchę :) typowy stereotyp ofiary, oj słabo mi to...
JamCi, rozumiem, że piszesz wiersze = czytasz wiersze, czymś się wzorujesz. Ponoć wiersz to rytm przede wszystkim, u Ciebie mamy jedynie myśl jakąś. Nie krytykuje oczywiście - rozłupię...
Przesłanie jest, czuję o czym jest wiersz, ale teraz dla mnie zróbcie wykład. Nie znam się na tym - czy jest to biały wiersz? Czy tak czy nie, to dlaczego jest to wiersz? W szkole człowiek...
Więc życzę Ci stu bajek! I od razu namiary proszę :)
I nie widzieć dlaczego wciąż myślami wracamy do tych miejsc...   Jak dla mnie pozytyw, że mnie nie wyśmiałaś :) Moje wyobrażenie sceny jest bliskie horroru, więc tak zaznaczyłem :p scena...
Lepsze nie będzie :) gdybyś mógł rozwinąć wypowiedź byłbym wdzięczny...
Co tu gadać, dla mnie mistrzostwo :) i przyznawać mi się prędko, gdzie znajdę Twoje egzemplarze?!
Według mnie dialogi są niedopracowane, Np. "W końcu nie wytrzymałam i się jej zapytałam: - Dlaczego co chwile się zatrzymujemy? - nic nie odpowiedziała."   / zrobiłbym tak: W końcu...