inkarnacja

Publikacji
4
Komentarzy
101
Forum
2
✓ Obserwuj

Ostatnie komentarze

  • Tekst na poziomie. Całkiem zresztą dobrym. Ma w sobie to coś, co sprawia, że chce się doczytać do końca. Znalazłoby się kilka niedociągnięć i błędów (kilka literówek, błędne odmiany...
  • 15.11.2019  Bez twarzy
    Ciężko nazwać ten tekst opowiadaniem, bo nic się w nim nie dzieje. Jednak tekst trapią o wiele większe problemy, niż kwestia klasyfikacji. Przede wszystkim, lanie wody. Wałkujesz wciąż te...
  • Dziękuję.
  • W Polsce też nietrudno o takie przypadki. Niezmiernie mi miło. Dziękuję.
  • Taki był zamiar. Dziękuję.
  • Dziękuję.
  • Przy odrobinie czasu poprawię. Dziękuję.
  • Dziękuję. Cieszy mnie takie porównanie.
  • Słabo pamiętam już ten tekst, ale uwagi zapewne na miejscu. Pozdrawiam.
  • Dziękuję.
  • Dziękuję.
  • Dość sprawnie napisane, jednak w moim odczuciu kompozycja nieco kuleje. Gubię się w przeskokach czasowych, nie wiem, czy ona w przeszłości jest na boisku, czy to dzieje się teraz i skąd nagle...
  • Bardzo możliwe, że intryga jest źle skonstruowana. Dopiszę pewne kwestie, tak by matka podejmowała jakieś działania. Stawiałam, jednak na jej całkowite poddaństwo i raczej zastraszenie,...
  • Również pozdrawiam.
  • Ojciec zaplanował intrygę wcześniej, wiedział o nieposłuszeństwie, ale bohater (dziecko) nie. Dowiedział się dopiero w dzień po "ostatnim wieczorze", z kłótni. Pozdrawiam.
  • 17.07.2019  ...
    Początek średni, choć interesujący masz tu koncept. Tylko moim zdaniem, w tym, co najmocniej powinno wybrzmieć, nie odznaczasz się tak mocno. A chodzi o poczucie przeze mnie, czytelnika, emocji...
  • 17.07.2019  Tekst usunięty
    Stężenie niektórych wrażeń na tyle wysokie, że aż człowiek cieszy się, że siedzi w domu. Oszczędna forma bez lania wody. Minimalnie nie pasowały mi niektóre metafory. Nagromadzenie brudu...
  • 17.07.2019  -
    Podoba mi się, jak minimalną ilością słów potrafisz budować sugestywne opisy, klimat i mrok. Czyli to, co warte analizowania.
  • Jest to opowiadanie z gatunku tych, które żeby zadziałać, muszą czytelnika znokautować. Rozumiesz: przez jedną, dwie rundy markujesz ciosy, po czym wyprowadzasz jedno, zaskakujące a celne...
  • 17.07.2019  Roland
    Technicznie nie jest źle, piszesz nawet wartko i dosyć zręcznie. Trzymasz się konsekwentnie pewnej stylizacji językowej i gatunkowej. Trochę tu opowiastki rycerskiej, a trochę gawędy czy może...
  • 12.07.2019  TW#12
    Dość ekscytujące, zdecydowanie wciąga. Podoba mi się język, sposób w jaki formułujesz opisy dotyczące wrażeń węchowych i czuciowych. Spodziewałam się nieco więcej dreszczyku, ale...
  • 12.07.2019  .
    No... Twoje wizje są dość mroczne, koszmarne i sugestywne. Bardzo dobry tekst, choć zupełnie nie w moim klimacie. Nie lubię ludzkiej krzywdy, a dziecięca powoduje u mnie nagły wzrost...
  • 12.07.2019  ...
    Pomysł miałaś zasadniczo banalny, a przy tym, tak fundamentalnie, nietuzinkowy jak hamburger z McDonalda. Niemniej, jak się okazuje, był to pomysł w swej prostocie iście rewelacyjny. Siadło w...
  • 04.07.2019  .
    Tekst z tych, które trudno mi się ocenia. Z jednej strony przyjemnie napisany, pełen nawiązań, który zaskutkował klimatyczną, utrzymaną w “zimnym” tonie opowieścią. Z...
  • Rozumiem, że wstęp, ale przede wszystkim w całej tej oprawie ginie wszystko inne. Fabuła, postacie, wszystko to jest w tekście, ale nie gra pierwszych skrzypiec. A przez to lektura momentami...
  • Pierwsze akapity obiecywały ciekawy klimat. Opis bitwy jest dobry, ale właściwie można by go przekopiować do bitwy średniowiecznej czy starożytnej. I tu pojawia się kolejny problem: na ile ta...
  • 20.06.2019  Wyskok
    Właściwie trudno nawet nazwać to szortem, to raczej fragment, scenka, wycięta nie wiadomo z czego i nie wiadomo jaki cel mająca. A ponieważ czytelnik nie zna tła, trudno wykrzesać z siebie...
  • 20.06.2019  Równanie
    Poetyckość opisów miejscami mnie przerastała (co za dużo, to niezdrowo), a choć mniej więcej rozumiem, czym jest przedstawiony przez Ciebie świat, to kompletnie nie czaję, dlaczego w ten...
  • 20.06.2019  .
    Ładnie operujesz klimatem, obrazy są plastyczne, pojawia się lekki niepokój i dyskomfort. Mimo tego nie przestraszyłam się ani trochę, nazwałabym to raczej… realizmem magicznym niż...
  • 19.06.2019  Piaskowy zegar
    Jest jakiś pomysł, całkiem fajny zresztą, ale kładzie go raz, że wykonanie, dwa, że wszystkie możliwe uproszczenia fabularne, które mocno okroiły tekst z logiki. Moje zastrzeżenia do...