Poprzednie części: Wiersz dla dzieci
Wiersz o szkole
Szkoła przysłania mi cały świat
i jest dla mnie jak kat
nauczyciele stosują na mnie psychiczny bat
a ja to młody dopiero rozkwitający kwiat.
Szkoła to więzienie dla umysłu i ciała
tak twierdzi prawie cała
młodzież i oczywiście dzieci
dla których w szkole słońce nie świeci
Szkoła to ponura rzeczywistość
to oczywista oczywistość.
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania