LBnR 64 - Objawienie pierwszego gestu

A Zawżdy Matrona Czoła Tknęła...

czule muskając

skórą jak płatki róż

złocistą z miłości

 

Herbem Mej Pasji Pocałunek i Wierność

a twoja twarz

to pierwsze co widzę

uciekając od plastycznych gestów

będących raz gałązką bzu raz bazim kotkiem

 

Ciskając Promieniem Promienistej Niewinności

Nie Dostrzegam Stokrotki We Włosach

Po Stokroć Uwiązanej Co By Nie Opadła

znak na twoim czole

usta świadomości

że widzimy się naprawdę pierwszy raz

odsłaniamy oczy

bo dorośliśmy

 

by być bardziej

niż patetyczne wersy

kwiecisty kosz utkany z książek o

frazesach ludzkości

o tym jak nie i o tym jak tak a nie

o tym jak czuć własną miłością

Średnia ocena: 4.4  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • betti 11.06.2019
    Mam mieszane uczucia, bo o ile irytuję mnie archaizmy, o tyle ten wiersz jest dobry, przemyślany itd. Początek w średniowiecznym klimacie, końcówka współczesna. Nie wiem, gdzieś mnie razi to połączenie.
  • Pan Buczybór 11.06.2019
    no, w tym wierszu chciałem trochę poeksperymentować z formą. Zależało mi na takim kontraście, ale rozumiem, że nie musi trafiać. Może to jeszcze nie to, ale będę się starał kombinować.
  • betti 11.06.2019
    Żeby gdzieś tak od połowy nie było metafory, której zawżdy nikt nie stosował w epoce średniowiecza, ba nawet nie wiedział o jej istnieniu, nie byłoby problemu. Po prostu, to jest za dobry wiersz na archaizmy.
  • Pan Buczybór 11.06.2019
    No, możesz mieć rację. Póki co - to tylko eksperyment. Sprawdzam jak to się łączy. Skłaniam się jednak ku współczesności i myślę, że to jednorazowa próba. Ewentualnie można czytać bez wersów z dużymi literami.
  • betti 11.06.2019
    Pan Buczybór faktycznie można, widzisz jakie to ładne?
  • 00.00 11.06.2019
    Temat ciężki, coś widziałam w zarysie. Druga połowa lepsza, zdecydowanie.
  • Witamy kolejny wiersz.
    Życzymy powodzenia.
  • Widać tu faktycznie eksperymentalia, takie stare pomieszane z nowym.
    Ja zasadniczo się nie znam, ale to jest ciekawy kierunek pisania, chociaż trochę brakuje mi lekkości przekazu, gdyby tak tchnąć tu odrobinę lekkości, to ten archaiczny posmak tylko wzbogaciłaby bukiet doznań.
    Bardzo spoko jednak jak na moje oko.
  • Pan Buczybór 08.08.2019
    heh, jak widać zawsze może być lepiej. Dzięki za komentarz
  • Aisak 09.08.2019
    Gdzieś mi Literkowa umknęła...

    Oglądałam na Insta dwa filmiki:
    1) Chłopiec +/- półtora roczku dostał okulary i pierwszy raz zobaczył mamę...
    Wzruszające. Znał tykko jej głos i dotyk.
    2) Chłopiec +/- 6/8 mcy dostał aparat słuchowy i pierwszy raz usłyszał mamę, która słodko do nie niego przemawiała. Na początku strasznie płakał, jednak gdy usłyszał Jej pełen miłości głos zaczął się uśmiechać.

    Tymi obrazami czytam twój wiersz Bó.
  • Pasja 21.08.2019
    Mocna w odbiorze i bardzo poszatkowana miłość. Niby dojrzała, a jednak skromna w swej odsłonie. Mnie się podoba taki zapis poszukiwania siebie, poszukiwania pomiędzy przeszłością, a dzisiejszym doznaniem.

    Pozdrawiam
  • Pan Buczybór 21.08.2019
    Dzięki za komentarz!
  • Literkowa zaprasza do głosowania. Trwa do soboty - 14 września
  • Marsjasz 08.09.2019
    Ciskając Promieniem Promienistej Niewinności To takie wszystko napuszone i nieadekwatne do treści. Forma zżarła treść.
  • Pan Buczybór 08.09.2019
    heh, mogło tak być
  • Ritha 09.09.2019
    Nic nie czaję Bucz, archaizmy, pomieszania zapisu (gdzieniegdzie z dużej), Flip i Flap, może jest jakiś kod na to, ale dla mnie nieznany. Propsuję natomiast eksperymentowaniu wszelakiemu (trzeba szukac, zeby znalezc).

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania