UWAGA SPOILER - Tynina - Z pamiętnika szczęśliwej singielki

Cześć,

kolejny dzień, kolejny spoiler. Dzisiaj wziąłem na warsztat coś, co dla odmiany nie jest romansem. Miałem dylemat co wybrać. Pod uwagę były brane utwory takie jak ,,Stracone ołtarze'' i ,,Wyspa''. Jeden z tych utworów przedstawia świat fantasy, a drugi opisuje katastrofę lotniczą. Ostatecznie zdecydowałem się na ,,Z pamiętnika szczęśliwej singielki''. Seria ta jest o tyle fajna, że części nie są ze sobą połączone, opowiadają o peryferiach życiowych głównej bohaterki, ale nie tworzą one jednej, wspólnej całości. Spokojnie możemy przeczytać najpierw drugą część, a potem pierwszą.

 

Właściwie opowiadanie to jeden wielki wewnętrzny dialog, jaki bohaterka toczy ze samą sobą. Czasem wtrąca się narrator, który w zabawny sposób komentuje wszystko, co dzieje się dookoła. Koniec o formie, przejdę do treści, bo ostatnio dostałem joby, że za mało się na niej skupiam.

 

Pierwsze opowiadanie ,,Walentynki'', opowiada o walentynkach Natalii - jak sama nazwa mówi. Przedstawia ono scenę z życia silnej, niezależnej kobiety, a mianowicie jedno z ulubionych świąt każdej singielki. Bohaterka budzi się w szampańskim nastroju i bierze się za wypisywanie kartek walentynkowych. Akcja wraz z każdym opróżnionym kieliszkiem i każdą napisaną kartką zaczyna nabierać tępa.

 

Kartki są adresowane głównie do mężczyzn, którzy złamali w przeszłości serce tytułowej szczęśliwej singielce. Natalia za pomocą kartek wyraża swoją niezależność! Mówi: ,,bez was też mi jest dobrze'' a nie ,,zobaczcie, jak nisko upadłam'' Na pierwszy ogień idzie Piotrek, który był pierwszą miłością głównej bohaterki. Dowiadujemy się z kartki, że obecnie ma żonę, dziecko i psa - ale czymże to jest? Natalia ma wolność i wino!

 

Kolejny na liście jest Kuba. Podobno mężczyźni dzielą się na dwie grupy — na tych którzy dzwonią, mimo że tego nie chcesz i tych, którzy nie dzwonią, mimo że na nich czekasz. Kuba zdecydowanie zalicza się do drugiej grupy, więc możecie się domyślić, co znalazło się w jego kartce. Po Kubie przychodzi czas na kolejnego ex, dla którego Natalia jest miła. Życzy mu szczęścia w jego nowym związku i pozdrawia Szymona - nowego partnera jej byłego chłopaka.

 

W międzyczasie Natalia opróżnia parę butelek wina i pudełko czekoladek. Im bardziej jest wstawiona, tym lepiej poznajemy jej wspaniałą osobowość. Ja właśnie tak wyobrażam sobie ,,silne, niezależne kobiety''!

 

Kolejne opowiadanie zatytułowane ,,Babski wieczór'' jest kolejnym wyrazem frustracji kobiety. Tym razem nie skupia ona się jednak na mężczyznach, a koleżankach. Kolejny dzień przepełniony alkoholem, wulgaryzmami i wewnętrznymi rozterkami bohaterki. Co prawda nie wiemy, ile główna bohaterka ma lat, ale z pewnością jest już dorosłą kobietą.

 

 

Opowiadanie przedstawia kobiecy świat w krzywym zwierciadle, a wszystko jest przyprawione dobrym humorem, sarkazmem i ironią. Pokazuje nam, co mogłoby się stać, gdyby kobiety mówiły na głos to co myślą.

 

Mimo iż utwór jest komedią pokazuje parę prawd, które mają zastosowanie w prawdziwym życiu mi. ,,Nie będę się śpieszyć...wypada modnie się spóźnić.'' A dalej czytamy ,,Przepraszam za spóźnienie, śpieszyłam się ,jak mogłam'' - chyba wszystkie moje koleżanki, praktykują tę zasadę. Opowiadanie jest wypełnione scenami z życia codziennego, wzbogaconymi o zabawne komentarze głównej bohaterki.

 

Czytając ,,Babski wieczór'' zacząłem się zastanawiać, czy słowa kobiet naprawdę tak bardzo mijają się z ich myślami. Opowiadanie pokazuje, że samotne kobiety z czasem przepełnia frustracja i gdy dadzą upust swoim nerwom, może wyjść z tego śmieszny galimatias.

 

Polecam wam przeczytanie chociaż jednego z opowiadań, składających się na serię ,,Z pamiętnika szczęśliwej singielki''. Są krótkie, zabawne, a zarazem można znaleźć w nich coś prawdziwego. Oczywiście, jeśli któraś z pań nie ma dystansu do siebie powinna omijać tę serię szerokim łukiem.

Piszcie w komentarzach co wy sądzicie o tytułowej szczęśliwej singielce i czy jej postawa ma odzwierciedlenie w prawdziwym życiu!

 

http://www.opowi.pl/z-pamietnika-szczesliwej-a713/

Średnia ocena: 4.4  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Autor Anonimowy 15.05.2015
    Przeczytałam jedno z wyżej wymienionych opowiadań i zdecydowanie przyznaję, że można się pośmiać. Chociaż mam nadzieję, że jest lekko przekoloryzowane i nie działa to tak na co dzień. Albo tylko w części przypadków. Okej, czasem mówi się nie do końca to, co się myśli, ale znowu bez przesady! Teraz zacznę się zastanawiać przy rozmowach z innymi, czy rzeczywiście mówią prawdę, czy może wyzywają mnie w myślach :P Popadam w paranoję przez takie teksty, no ale tacy są ludzie :))
  • Vasto Lorde 15.05.2015
    Kolejny dobry spojler! 5! ;)
  • Sileth 15.05.2015
    Zajebisty spoiler :D
    Oby takich więcej.
    Z tekstem nie miałam doczynienia, ale chyba przemyśle przeczytanie go ;)
  • KarolaKorman 15.05.2015
    Czytałam ,,Babski wieczór''i ,,Walentynki'', coś jeszcze chyba ,,Żyrafę''nie pamiętam czy na pewno był taki tytuł. Wszystkie z tych opowiadań jak zaczęło się czytać to nie chciało się skończyć, polecam :).
    Spoiler ciekawie napisany 5 :)
  • Ronaldinho 25.06.2015
    Lubię tą serię i myślę, że nie oddałeś jej zajebistości w 100% :( Gdy ją czytam mam przed oczami taką niezaradną, samotną, sfrustrowaną kobietę, która ma wrażenie, że otaczają ją sami idioci. Warto przeczytać dla śmiechu :D

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania