Poprzednie częściOpowii *** Usłyszeć Muzykę
Pokaż listęUkryj listę

Opowii *** Retrospekcja

No cóż. Teraz po latach, kiedy na spokojnie wspominam te pamiętne wydarzenie i w jaki sposób wyszłam z tego cało, to aż trudno uwierzyć, że taki zdawać by się mogło, nieważny incydent, zdecydował o tym, że gdy spadłam na dno, potrafiłam się odbić, wrócić do krawędzi przepaści, podźwignąć ciężar i wyjść na płaskowyż. A co najbardziej istotne, już na solidniejszych zasadach, bardziej wzmocniona i pełna wiary we własne siły, które często omijałam szerokim łukiem.

 

Rozumiem, że nie wszystko w życiu, idzie jak po maśle. A jeśli nawet, to prawdopodobieństwo, poślizgów i upadków, może być – chociaż nie musi – nader częste i cholernie dołujące. W moim życiu jakoś musiało. Pocieszało mnie to, że inni też nie mają łatwo i lekko, tylko gorzej i trudniej, a niektórzy, są jeszcze bardziej potrzaskani i zapętleni, ode mnie, co dawało pewną dozę satysfakcji.

 

Paradoksalnie, szczęście innych, także potrafiło podbudować i dać mi cholernie dużo frajdy. Szczególnie w sytuacjach, kiedy na swój pokrętny sposób, próbowałam się do tego przyczyniać. Pomagać kreować szczęśliwe chwile. Chociaż coraz częściej, z odwrotnym skutkiem, niż oczekiwany. Co mnie niestety często zniechęcało, do dalszych tego typu działań.

 

Tak czy inaczej, zapominałam wtedy chociaż na chwilę, o własnych problemach, zapakowanych w blizny. Wypalały niekiedy mózg, ze wszelkich pozytywów. Mimo wszystko, często starałam się dziękować opatrzności, że tak naprawdę, jeszcze nie jestem na straconej pozycji. Nie dusiłam w sobie pretensji do całego świata i zawiści, że są inni, którym się wszystko układa.

 

Chociaż… czy ja wiem? Zdarzały się przecież wyjątki, kiedy było zupełnie odwrotnie i ponownie musiałam kupować obiekty codziennego użytku, doszczętnie przeze mnie rozbite, spotęgowaną frustracją, zniechęceniem i zwykłą ludzką słabością. Bywało też, że wychylałam się przez okno i błogosławiłam świat, środkowym palcem.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Aleks99 2 miesiące temu
    końcówka wymowna, przypomniała mi się scena z Jasia fasoli i słynne błogosławieństwo z auta ;)
    ogólnie ciekawe i sprawnie napisane
  • Dekaos Dondi 2 miesiące temu
    Aleks99–Dzięki za "ogólnie ciekawe":)–Pozdrawiam:)
  • Piotrek P. 1988 2 miesiące temu
    Wszystko bardzo się mi w "Retrospekcji" podoba: zarówno tytuł, jak i treść. Jest klimatycznie, zabawnie i przebojowo 😆

    5, pozdrawiam 😃
  • Dekaos Dondi 2 miesiące temu
    Piotrek P.1988–Dzięki:)–Miło mi, że zarówno, to i to:)–Pozdrawiam:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania