Miniaturki
jest mu tu jeszcze nie bardzo zapewne
wciąż słyszy kojącą lecz niecałą muzykę
mozolnie sączy dźwięki przez ucho igielne
***
Nawet w ciemności,
może być wszystko jasne.
Bywa, że w świetle, bardziej jeszcze.
Lecz niekoniecznie.
***
nie zawsze to sytuacja
wspólnie przydatna
gdy klucz wyklucza
dziurkę z otwarcia
***
Ech... jak to w życiu, powtórka znowu,
kopniętym z tyłu, walniętym z przodu.
***
czekał za długo
nie było warto
w końcu czasu zabrakło
***
tak długo obok marzeń
chadzał tylko
że przestały go zauważać
z każdą straconą chwilką
***
nieraz taka bywa mowa
że więcej słów w zdaniu
niż zdania w słowach
***
liczył na odbicie od dna
lecz przedziurawił aż tak
że poniżej spadł
***
–– Chyba podróżuję w czasie.
–– Skąd taka mowa?
–– Ano stąd, że dzisiaj jest przyszłością wczoraj.
***
by pochopnie nie osądzać
pomyśleć warto
fragment przeszłości
może zmienić bardzo
***
kiedyś jako goły
wpadł w pokrzywy
od tego dnia
nienawidzi wszystkie rośliny
Komentarze (2)
5, pozdrawiam 🌳 😃
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania