Marzena–Dzięki:)–Jak to brakuję, skoro napisałem na temat:)–Pozdrawiam:)
Roma—Dzięki:)–A zatem życzę, jeszcze większego ciepła:)–Pozdrawiam:)
Grisza–Dzięki:)–Nie zajarzyłem w ten sposób, ale tak też można pomyśleć:)–Pozdrawiam:)
Marzena—Dzięki:)–Ależ w tekście, nic nie stoi o waleniu głową o twardą ścianę, jeno wtapianą w mięciutką:)–Pozdrawiam:)
Pasja–Dzięki:)–Chyba masz racje, że gwiezdne koty, to raczej szczególne i nie dla wszystkich:)–Pozdrawiam:)
Rozwiazanie–Dzięki:)–O tak. Na pewno. Słusznie prawisz:)–Pozdrawiam:)
JaJacek–Dzięki:)–Dosłowne lub metaforyczne:)–Pozdrawiam:)
Księty–Dzięki:)–Ciekawe spostrzeżenie, rzekłbym:)–Pozdrawiam:)
Marzena–Dzięki:)–Jednakowoż czytanie w nieskończoność, może być ze wszech miar, problematyczne:))–Pozdrawiam:)
Marzana–No całkiem ciekawe przeżycia. Dzieciaki potrafią wymyślać przeróżne rzeczy, co nie musi oznaczać, że coś złego z nich wyrośnie:)–Pozdrawiam:)
ZielonoMi–Dzięki:)–Sądzę, że reguły takiej nie ma. Różnie to bywa:)–Pozdrawiam:)
Pasja–Dzięki:)–U mnie, jest jak jest. Trochę tak, trochę inaczej:)–Pozdrawiam:)
Sokrates–Dzięki:)–Nie chciałem tu przedobrzyć w wymyślnych słowach:)–Pozdrawiam:)
Geronimo1981–Dzięki:)–Jest tu trochę sprzeczności, ale pozytywnej:)–Pozdrawiam:)
Szpilka–Dzięki:)–Przyznaję, że taki był mój zamiar:)–Pozdrawiam:)
Pulinaaa–Dzięki:)–Tu też nie zaprzeczę:)–Pozdrawiam:)
Grisza–Dzięki:)–Też tak sądzę:)–Pozdrawiam:)
Marzena—Dzięki:)–Raczej jestem różnorodny w tekstach, na ile potrafię:)–Pozdrawiam:)
Sokrates–Dzięki:)–Przerysowanie, jest tu zamierzone. Może faktycznie. Natłoku trochę:) Pozdrawiam:)
Marzena–Dzięki:)–No nie zaprzeczę:)–Pozdrawiam:)
Pasja–Dzięki za zrymowany komentarz i zapewne do wielu, można ową tezę przypasować:) Pozdrawiam:)
TseCylia–Dzięki:)–Bo sowy są jakie są:)–Pozdrawiam:)
Najmniejsza–Dzięki:)–Pozdrawiam:)
Pulinaaa–Dzięki:)–Podzielam takowe podejścia:)–Pozdrawiam:)
NinjaC–Dzięki:)–Pozdrawiam:)
LBnR–Dzięki za info:)–Pozdrawiam:)
Il cuore–Dzięki za wyłapanie błędów. Poprawiłem:)–Pozdrawiam:)
Marzena–Dzięki:)–Możliwe, że stary Maruda, tak perfidnie zaaranżował, by jemu przychylne wiewiórki miały wyżerkę, lub nie zjadły:) –Pozdrawiam:)
Aisak–Dzięki:)–Mnie też miło, że Tobie miło:)–Pozdrawiam:
Piotrek P.1988–Dzięki:)–Przyznam, iż nie jestem zdziwiony, że właśnie Tobie, taki tekst, przypadł do gustu:))–Pozdrawiam:)