Pokaż listęUkryj listę

Z cyklu „Piękne wiersze” – Błądzić między snem a jawą

zgubiłem drogę ale nigdzie nie szedłem

tysiące razy spoglądałem na mapę której nie miałem

widziałem na końcu tunelu światełko choć nie umarłem

modliłem się do Boga o ratunek ale zapomniałem słów

widziałem ciebie jak zawsze piękną w stroju Ewy

jednak nie wiem czy to kolejne halucynacje hipnagogiczne

 

gdy ocknąłem się omamy uciekły…

 

znalazłem drogę w życiu

mapa pokazała mi dobry szlak

jeszcze nie czas odejść

modlitwa mnie zbawiła

tylko ty nie zmieniłaś się

 

podobnie nie zmieniłem się ja

błądzący chory między snem a jawą

tylko schizofrenia dalej jest prawdziwa

podobnie jak strach w koszmarach

Średnia ocena: 2.6  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Vampire Fangs 9 miesięcy temu
    Jak ktoś daje mi jeden i tej oceny nie komentuje, to jest złośliwy albo nie rozumie wiersza.
  • yfgfd123 9 miesięcy temu
    zawsze twoje utwory uważam za dziwną fetyszyzację trudnych tematów - chorób, śmierci, zboczeń. są trudne nie bez powodu - trzeba umieć do nich podejść.
  • Vampire Fangs 9 miesięcy temu
    yfgfd123 - Super. Właśnie takie komentarze cenię bardziej, niż oceny.
  • Engie 9 miesięcy temu
    Masz głebokie emocje ,które wyraziście przekazujesz .

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania