Poprzednie części: Z cyklu „Piękne wiersze” – Zamknięta dłoń
Z cyklu „Piękne wiersze” – Rozłąka
pozostało odbicie na tafli
oczy lśniły niczym morskie bursztyny
falująca woda przypominała usta
prosiły żebym otarł łzę z rzęsy
pragnąłem dotknąć policzka
jednak gdy zanurzyłem rękę
rozmyłaś się i znowu poczułem pustkę
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania