Poprzednie części: Z cyklu „Piękne wiersze” – Zamknięta dłoń
Z cyklu „Piękne wiersze” – Zakochany żebrak
żyję w nędzy
obce mi salony
czyste ubranie
straciłem przyjaciół
mieszkanie i rodzinę
bliscy opuścili mnie
nie chcę być samotny
w sercu odżyje nadzieja
gdy namiętnie przytulę cię
ledwo starcza na bułkę
mam tylko wdowi grosz
podaruję go
biedny z pustymi rękami
bogactwem uczucia w sercu

Komentarze (11)
To normalnie parodia. Piszę, że się zmieniłem, będę uczyć się na błędach i stęskniłem się za Kolegami i Koleżankami. Spotkała mnie niemiła i przykra niespodzianka. Gdy tylko Pani Administrator zorientowała się jaki miałem wcześniejszy nick, to znowu poczułem się jak trędowaty, po prostu pozbyła się mnie z portalu łącznie z umieszczonymi wcześniej utworami.
Po co Ci to piszę? Rassid to nie ja. Owszem, ma podobny styl, ale nie zamierzam zakładać nowego konta na tym niemiłym portalu. Obraziłem się.
Ponadto wkurza mnie TWA (Towarzystwo Wzajemnej Adoracji). Nie podoba mi się również źle sprecyzowany, niedokładny regulamin. Jest tam cenzura. Wolę Opowi.
P.S.
Dziękuję Lotosie, że nie zdradziłeś mojego poprzedniego pseudonimu. Koledzy i tak się domyślili jak po czasie wspomniana Pani Administrator, której od początku nie lubiłem.
Specjalnie nie podaję nazwy tego nieprzyjaznego dla mnie portalu i dokładnego nicku Pani Administrator, bo nie chcę mieć kłopotów prawnych dotyczących zniesławienia i publicznego przedstawienia wspomnianego portalu w złym świetle.
A se chciałam założyć konto, kurde :(
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania