Z rozmów

Małgosiu, ja gdybym miała bogatego męża to miałabym sprzątaczke i kucharkę... No co Ty Małgosiu, że co?! Ja bym nic nie robiła? Ależ skąd kochana. Pojechałabym na paznokcie takie za 150 złotych bym se zrobiła. Dwa razy w miesiącu to trzy stówki kochana by wyszło. No drobiażdżek, prawda? Hihi. I co nadal nic nie robiłabym? No skąd kochana, a siedzenie u kosmetyczki się nie liczy?! A siedzenie u fryzjerki się też nie liczy?! Ależ liczy się, liczy Małgosiu.

No i od czasu do czasu poszłabym do salonu odnowy biologicznej. Oj tam to dopiero bym się poświęciła. Maseczki by położyli; w algach bym pływała, albo w błocie. Błoto chyba lepsze, nie uważasz?

No i weszłabym w dniu ślubu do netu i koniecznie zamówiła torebkę. Od Gucciego. Za sześć tysięcy? No co Ty Małgosiu! Taką torebkę to kupuje żona adwokata albo doktora. Ja biznesowa Pani. U mnie Gucci by kosztowal najmniej 15 tysięcy. Za sześć to ja nawet laptopa bym nie odpalała, by zamówienie złożyć.

Ooo Małgosiu, pokaż co tam masz? Co to jest? Natychmiast mi się przyznaj! A skąd Ty masz tyle maseczek znaczy próbek? Z apteki? Że co?! Za darmo! No coś podobnego. A kochanie gdzie ta apteka jest? Dawaj adres!

 

****

 

Z cyklu rozmowy z Małgosią - spotkanie literackie

 

Małgosiu, ale ja strasznie przeżywam to spotkanie literackie. Że co? Będą pytać czemu wierszy rymowanych nie piszę? Ależ to naprawdę kochana wyższa szkoła jazdy taki rymowany.

 

Ale że co mam im odpowiedzieć, jak zapytają o jesień? No przecież wiadomo, że w dzień zaduszny już nawijają o Bożym Narodzeniu. No to opowiem jaka ta polska złota jesień jest. Wyobraż sobie kochana przed wszystkimi świętymi masę świecących choinek na Wilanowie widziałam. No nieładnie, kochana, nieładnie.

A kiedy zaczęłam tworzyć? Tak regularnie to już od dzieciństwa smykałkę miałam do pisania. Codziennie jakieś historyje wymyślałam. Najlepiej miłosne scenariusze mi wychodziły. Bo ja kochliwa byłam. W Piotrze jak się zakochałam, to miłość trwała całe dziesięć dni. Tak go kochałam kochana.na maksa. A teraz jestem na zakręcie? No co Ty kochana, że ja niby jestem na zakręcie jak ta z tej książki pestka ależ skąd. Wcale. Albo ta Karolina ups sorry Karenina u Tołstoja? Co rzuciła się pod pociag Zobacz jaka ja mądra jestem Tołstoja nawet znam.

 

Z cyklu rozmowy z Małgosią- futerko.

 

No strasznie się przejmuję tym spotkaniem literackim kochana. Ale to strasznie.

Ale jak Stefan będzie na tym wieczorze, to pod ziemię się zapadnę.

No Małgosiu jak mam się nie zapaść przez tego Stefana?! On to dopiero gwiazda. Sto procent sztuki.

Wyobraź sobie disco polo śpiewa.

A jaki basen ma przed domem. Fiu, fiu.

I jak mu się pokażę? Ty, Małgosiu już wiem ... Włożę tę zieloną mini w kratkę i zielone futerko. No co Ty Małgosiu! W futerko się mieszczę, schudłam przecież. W trzy miesiące dwadzieścia kilo. No co Ty mi tu z jakimś jojo wyskakujesz? Nie znam żadnego jojo! To japończyk jaki? Dla mnie nie ma znaczenia. Stefan na razie się liczy. Tylko nauczka na przyszłość jest by takiej taniej chińszczyzny nie kupować przez internet, bo bez guzików przysłali kochana futerko. Tak, tak i co? Jak bez guzików na wieczór autorski pójdę? Ze wstydu się spalę. No, ale Stefan będzie grać o motylkach ptaszkach miłości to wszyscy padną w zachwycie przed nim. Że co? Że Stefan będzie mieć wokół niezłe foczki? No Małgosiu, niech on mnie w tym chińskim futerku tylko zobaczy. Padnie do moich nóżek na kolanach, padnie, choćbym największe świństwo w życiu zrobiła. A swoją drogą, te guziki to pożyczysz co, Małgoś? Miałaś Małgosiu takie przezroczyste, pamiętasz? Do zielonego futerka by pasowały. Że co? Aha masz je przyszyte do płaszcza? To nie szkodzi. Odprujesz.

Następne częściZ rozmów 2. Z rozmów 3. Z rozmów 4.

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • stereo_dream-dolby-C pół roku temu
    Pierwszy raz chyba czytam Cię od strony prozy i: no, no... Może na tym gruncie więcej by co?
    Rażą oczywistości, cyfry zamiast wyrazów, ale może taki zamysł. Czasem Ci interpunkcyjny znaczek odjechał.
  • Agnes07 pół roku temu
    Dziękuje za mądre słowa.:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania