Poprzednie części: Brudne sekrety [brak tekstu]
Brudne sekrety [brak tekstu]
Podgląd niedostępny.
Jakby ktoś dziwnym trafem chciał jeszcze to przeczytać (lub doczytać), zawsze może się do mnie w tej sprawie odezwać mailowo lub przez fb.
Pozdrawiam. ;)
Komentarze (9)
Co do Volturego, uwielbiałam jego charakter i nadal uwielbiam. Jestem ciekawa jednak jak udało mu się zgadnąć prawdę o Rolfie?
A propo Rolf miał rację, gdybym była na miejscu Volture, też straciłabym samokontrolę - Volture jednak jest twardy. Niezwykle wykreowałaś tę postać, choć tutaj brakowało mi w nim takiego magicznego klimatu, takiej mocy. Rolf w tym rozdziale troszkę go przyćmił niestety, ale to wszystko przez te tajemnice i intrygi.
Zaciekawiłaś też historią wilków i magii panującej w lesie. W szczególności, że owy władca (tak sądzę), śledzi tego małego chłopca, nie? Wspomniałaś, że władca wilków wysyła swe oko aby obserwować, a chłopiec ja prawdopodobnie widział. Zastanawia mnie co będzie dalej :)
Alfonsyno nie tylko komentarzem, ale i tekstem umiliłaś mi dzień - dziękuję :)
Voltur z Rolfem trochę się już znali, toteż Poszukiwacz uznał za dość prawdopodobne, że Rolf tylko udaje i po prostu podpuścił go do przyznania się. Obaj stoczyli tu ze sobą walkę, a kto wygrał - to już decyzja pozostaje dla Czytelnika.
Owszem, Władca Wilków się chłopcem zainteresował i na pewno się kiedyś spotkają, że tak powiem, oko w oko ;)
To ja dziękuję, bardzo mi miło, że się podoba i że wywołuje pozytywne emocje, dzięki temu mam więcej chęci do dalszego skrobania :)
O magii też już trochę więcej wiadomo. Wiemy już, że dzieli się na pasywną i aktywną. Fajnie, bo nawet jeśli ktoś dysponuje prawdziwą magią, to nie jest aż tak overpowered, jak można by przypuszczać. Jest jeszcze magia krwi no i ta, którą dysponują magowie z Kamiennych Wzgórz, którzy są znacznie potężniejsi, zgaduję przez wyszkolenie. Dziwi mnie jednak, że zamiast frakcji stanowią oni jakby oddzielne państwo.
"Razem z nim i Yveth możemy stać się prawdziwą potęgą i obalić dawny porządek”. TAAK! Rebelia! To jest to, co Numi lubi najbardziej. Bunt i destruktywne obalanie porządku rzeczy. Wprowadzać chaos tam, gdzie z pozoru widnieje porządek.
Z niecierpliwością czekam na dalszą część 5/5 :)
Dziękuję za uznanie, przyjemniej mi się składa tą układankę w całość, kiedy wiem, że komuś się jednak podoba :)
"„Król Kamiennych Wzgórz ma dwoje dziedziców”" ~ Czyżby bohaterowie z niepowtarzalnego stylu nienawiść + list? :D
Tym razem nie mam się do czego przyczepić, robi się coraz ciekawiej, a i bohaterowie pokazują swoje charaktery! No i więcej jest o Poszukiwaczach :3 Jak na razie jeden z najciekawszych rozdziałów, chcę takich więcej XD
Tak, tych dwoje to właśnie bohaterowie z niepowtarzalnego stylu, niedługo się chyba nawet pojawią. ;)
A to cieszę się, że tym razem wyszło lepiej. Bardzo dziękuję raz jeszcze, że tak daleko zabrnęłaś i podzieliłaś się przemyśleniami - na pewno mi to pomoże w ogarnianiu tego w jakiejś nieokreślonej przyszłości. ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania