Poprzednie częściGarath Mroczna Kraina-WSTĘP

Garath Mroczna Kraina-CZĘŚĆ 3

Nastąpił wielki wybuch. Tak głośny, że słyszał go chyba cały Garath. Ja i Max leżeliśmy ogłuszeni...

- Zico! Wstawaj, szybko. Zobacz co się stało.

- Już idę. - Przez ten dym spowodowany wybuchem nic nie było widać. Zastanawiam się co ciekawego chce mi pokazać Max.

Przez użycie tej mocy nie mam już siły się ruszać. Czuję się tak, jakby wyssała ze mnie całą energię.

- Nie przejmuj się. Pierwszy raz użyłeś mocy. Twój organizm nie jest przyzwyczajony do takiego wysiłku. Z czasem jednak, będzie lepiej. Jeżeli dalej masz ochotę uratować Garath, to chodź ze mną.

- Oczywiście, że mam ochotę. Muszę to zrobić, ale czy udało mi się rozwalić drzwi?

- Sam zobacz. Nawet nie zauważyłeś, kiedy wyszliśmy z lochu.

- Jak to? - Byłem przekonany, że dalej się tam znajdujemy.Ale już rozumiem. Przecież magiczne króliki mają niezwykłe zdolności. Jedną z nich jest własnie ich niesamowity wzrok. To dlatego Max był wstanie dojrzeć drzwi mimo, że całe pomieszczenie było zadymione. Zauważyłem też, że moja moc jest na prawdę potężna. Bardzo chciałbym dowiedzieć się o niej czegoś więcej. Na razie jednak cieszę się, bo w końcu mogę się ruszyć i zrobić coś w celu uratowania Garathu.

- Dokąd teraz idziemy, Maxie? Rozumiem, że dalej chcesz mi pomóc?

- Oczywiście, że chcę. Pójdziemy teraz do Shina.

- Cieszę się, że będziesz mi towarzyszyć, ale tak właściwie to dlaczego mi pomagasz?

- Jak będziemy na miejscu, wysłuchasz całą historię.

- Dobrze, biegnijmy.- Nie mam pojęcia kim jest ten Shin. Liczę jednak, że wie coś na temat mojej mocy skoro jego królik mnie o niej poinformował. Zastanawia mnie jeszcze tylko jedna sprawa...

- Jak mamy się stąd wydostać, Maxie. Wprawdzie uciekliśmy już z lochu, ale nie zmienia to faktu, że z bloku też nie ma wyjścia.

- O to się nie martw. Jestem przecież magicznym stworzeniem, więc po prostu chodź za mną.

- Dobrze.- Max wskoczył pod ziemię. Już rozumiem. To jego kolejna magiczna zdolność. Potrafi w każdym miejscu wykopać tunel.

 

 

Wyszliśmy już na powierzchnię. Pierwszy raz od pięciu lat jestem poza terenem bloku. Bardzo mi brakowało widoku naszej krainy, zielonych lasów czy też błękitnego nieba. Teraz jednak, widok ten nie jest taki jak kiedyś. Jestem przerażony tym, co teraz widzę. Nasza kraina jest na prawdę mroczna. Wszystko tutaj umarło. Widzę to na własne oczy. Nie sądziłem, że jest aż tak źle. Czy jest jeszcze szansa na uratowanie tego miejsca?

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (26)

  • Arisu 15.01.2017
    Fajnie, że już się wydostał z tego lochu. Mam wielką nadzieję na jakąś walkę z użyciem magii. Tym razem nie oceniam bo nie wiem jaką ocenkę dać. Waham się pomiędzy 4 a 5, ponieważ w tym rozdzialiku nie działo się nic szczególnego. Obejmował samo wydostanie się na powierzchnię. Za to czekam na rozdział z Shinem - lubię poznawać nowe postacie. Czekam.
  • Emi Ayo 15.01.2017
    Walka z użyciem magii na pewno będzie ale jeszcze nie wiem czy w 4 czy 5 części ;)
  • Emi Ayo 15.01.2017
    W sumie to już do tej części chciałam dodać spotkanie z shinem ale wtedy ta część byłaby bardzoooo długa więc dodam w następnej
  • Ashley 15.01.2017
    Oby im się udało, zasłużona 5 i czekam na kolejny :)
  • Emi Ayo 15.01.2017
    Dziękuję :)
  • Krystian244 15.01.2017
    Super daje 5
  • Emi Ayo 15.01.2017
    Dziękuję :D
  • honciabiedroncia 15.01.2017
    Masz tu zasłużoną 5
  • honciabiedroncia 15.01.2017
    Czekam na kolejną część
  • Emi Ayo 15.01.2017
    Dziękuję <3 następna część niedługo będzie.
  • Tanaris 15.01.2017
    W lochu królik nie mógł użyć swojej mocy?
    Czy chciał pokazać, że Zico sam sobie z tym poradzi używając mocy i ją przetestować?

    Czekam na więcej :)
  • Emi Ayo 15.01.2017
    Chciałam zwrócić na to uwagę w następnych częściach ;) królik dostał się tam przy użyciu swojej mocy jednak zico o tym nie wiedział. Jest tak jak mówisz chciał pokazać zico ze posiada moc. Gdyby nie królik najprawdopodobniej nie dowiedział by się o niej
  • Tanaris 15.01.2017
    Emi Ayo Ale i tak świetnie ci idzie ;* Bardzo przyjemnie się czyta.
  • Emi Ayo 15.01.2017
    Tanaris Dziękuję. Bardzo się cieszę. W następnych częściach właśnie będzie trochę o tym co napisałam tutaj
  • CheckYourRed 15.01.2017
    Daje 5 i czekam na kolejną część. :)
  • Emi Ayo 15.01.2017
    Dziękuję :)
  • Oia 15.01.2017
    5~ nic więcej nie trzeba
  • Emi Ayo 15.01.2017
    Dziękuję <3
  • motomrówka 02.02.2017
    Na samym początku, znowu zamotka czasowa, w jednym akapicie. Musisz na to uważać. Poza tym jest w porządku, choć króciutkie te części. Szkoda, że takie :( 5
  • Emi Ayo 02.02.2017
    Tak, muszę coś zrobić z tymi czasami ;) i postaram się pisać dłuższe części, ale potem sie tak długo wstawia ;) dziękuję za radę o ocenę ;)
  • katharina182 16.03.2017
    Poza poplątaniem czasowym i kilkoma błędami interpunkcyjnymi jest całkiem dobrze.
    Dołączę do motomrowki i powiem że rozdziały są trochę krótkie.
    Zrobię sobie przerwę. Wrócę wieczorem na ciąg dalszy:)
  • Emi Ayo 16.03.2017
    Wybacz ale lubię pisać krótkie rozdziały a także czytać bo szczerze rzadko kiedy chce mi się coś długiego czytać ;) no i wstawiać nie mam do tego cierpliwosci; ) Dziękuję za opinię
  • Paradise 28.03.2017
    Te poplątane czasy strasznie dekoncentrują i mylą, pogubiłam się trochę. Za krótkie i za mało opisów, ale historia jednak wciąga :) 4
  • Emi Ayo 29.03.2017
    Przepraszam za to, nie umiem jeszcze za bardzo pisać opowiadan. Dopiero próbuje ;) dziękuję za opinię
  • Szymon Skolarus 31.03.2017
    Fajnie się wszystko zapowiada!
  • Emi Ayo 31.03.2017
    Dziękuję, fajnie, że przeczytałeś :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania