LBnD 63 Oszołom z linijką
Pierwszy dzień w nowej pracy, a zaliczyłem potknięcie. Gdy przekraczałem próg biura, nadepnąłem na wariata. Leżał przed drzwiami z linijką i mierzył długość szczelin między płytkami.
Pozostali pracownicy nie zwracali na dziwaka uwagi. Był naturalnym elementem wystroju wnętrza niczym kserokopiarki.
Zostałem rzucony na głęboką wodę, sporządzałem raport za poprzedni rok. Wynikały z niego złe wieści. Firma wisiała na włosku od bankructwa.
Wtedy nagle oszołom poderwał się z podłogi, a wszystkich pracowników zmroziło. Pani Basi aż pączek utknął w gardle.
— Jakie wieści, szefie?
— Z pomiarów wynika radykalny zwrot, przekazać pododdziałom — krzyknął dziwak.
Po roku nasz akcje były droższe od sztabki złota.
Komentarze (4)
https://www.opowi.pl/forum/literkowa-bitwa-na-drabble-glosowanie-w1241/#reply
Zapraszam do oddania głosów.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania