Dziękuję ślicznie za komentarz:) Trochę już siedzę w erpegowych pisaninach, więc czasem wręcz mimowolnie jakiś schemat narracyjny narzuci się przy pisaniu czegoś nowego.
Wielkie dzięki za komentarz i komplement:) Mam w głowie kilka wariantów tego, jak mogłaby się potoczyć akcja. Zobaczę, który najlepiej sprawdzi się na papierze.
Całkiem interesujące i dosyć nietuzinkowe, a dam piątkę:)
A co do epitetów, to sorry, ale to, że ty uważasz jakiś za zbędny, to od razu nie oznacza, że obiektywnie jest on w danym miejscu do luftu. Jednak chłostę przyjmuję i pochylę się i nad...
Hej, dzięki za rzeczową krytykę, postaram się w najbliższej chwili poprawić wspomniane przez Ciebie błędy.
O matko, a już się bałem, że to zupełna szmira, na początku nie było żadnych komentarzy i sądziłem, że po prostu spłodziłem potworka literackiego. Twoja pochwała wiele dla mnie znaczy,...
Wyborny erotyk milordzie! Udało ci się wtłoczyć w kolejny wersy emocje,rozsadzające kochanków. Bardziej pruderyjni użytkownicy mogą się przyczepić, ale mnie się podobało. Wlepiam 5/5.
Ciekawy utwór i w dodatku z satyrycznym akcentem:)
Pani psycholog jakaś taka podejrzana:) Świetnie przedstawiłeś napiętą atmosferę tej rozmowy, a właściwie to adekwatniejszym określeniem byłoby chyba przesłuchanie, co tylko dodaje...
Bardzo zacny utwór, pokazujący ile cierpienia innych ludzi mieści w sobie tak naprawdę każda kolejna chwila.
Właśnie takiej poezji potrzebujemy, finezyjna żonglerka słów, nienachalne ładowanie czytelnikowi przesłania. Pozostaje tylko pogratulować talentu.
Widziałem, że powyżej pojawiły sie jakieś obiekcje, jednak moim zdaniem skomponowałaś rewelacyjny utwór. 5/5/:)
Bardzo miło się czytało:) umiejętnie szermujesz słowem, a ukazana przez ciebie historia naprawdę mnie wciągnęła. Winszuję i daję piąteczkę.
Piękny wiersz i do tego skłaniający do rozważań:) Pokazuje, jak bardzo przedkładamy wygodę i tkwienie w rutynie nad tak potrzebną zmianę, 5/5.
W niezwykle wysublimowany sposób ukazałaś emocje, a twoje proza nieomal mieni się w oczach, chylę czoła.
Przyjemnie się czytało, elegancko operujesz słowem, winszuję:)