Pokaż listęUkryj listę

Wieeersz <*> Oᴅʀᴢᴜᴄᴇɴɪᴇ

na cierniowym krzewie

pachną paciorki drewnianych owoców

bez smaku

 

stukają o gałązki

gdy przezroczysty podmuch wiatru

porusza rzeźbione zwątpieniem

odliczanie

 

kryształkami skrzepłej krwi

dławi przełyk nadzieją

dawno zdeptanych

śladów

 

spowitych szarą mgłą

zniekształconą poświatą

papierowych krzyży

 

nawet takie za ciężkie

 

płoną na wodzie

wzmaga złudne pragnienia

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • befana_di_campi 29.09.2020
    Ciekawie, ciekawie... Poetycko, poetycko... :)
  • Dekaos Dondi 03.10.2020
    Befaniu→Dzięki, dzięki:)↔Pozdrawiam:)
  • Bożena Joanna 30.09.2020
    Pięknie malujesz świat, który odchodzi w pragnieniu.
  • Dekaos Dondi 03.10.2020
    Bożeno Joanno↔Dzięki:)↔Tak też można rozumieć:)↔Pozdrawiam:)
  • Szpilka 30.09.2020
    "spowitych szarą mgłą
    zniekształconą poświatą
    papierowych krzyży
    nawet takie za ciężkie
    płoną na wodzie
    wzmaga złudne pragnienia"

    Bardzo dobre! Papierowy krzyż, niby lekki, ale krzyż to krzyż ?
  • Dekaos Dondi 03.10.2020
    Szpilko↔Dzięki:)↔No właśnie. O to też mi chodziło:)↔Pozdrawiam:)
  • Rupert Green 30.09.2020
    Właśnie takiej poezji potrzebujemy, finezyjna żonglerka słów, nienachalne ładowanie czytelnikowi przesłania. Pozostaje tylko pogratulować talentu.
  • Dekaos Dondi 03.10.2020
    Rupert Green↔Dzięki:)↔Z tym ''talentem'' to u mnie tak różnie:)↔Pozdrawiam:)
  • laura123 02.10.2020
    Oᴅʀᴢᴜᴄᴇɴɪᴇ

    na cierniowym krzewie drewniane paciorki owoców
    stukają o gałązki
    podmuch wiatru porusza odliczanie

    skrzepła krew dławi przełyk
    dawno zdeptanych śladów
    papierowych krzyży

    zapłonęły na wodzie

    Dla mnie tutaj jest cały wiersz. Esencja. Ozdobniki, w formie dopowiedzeń - przeszkadzają.
    Pozdrawiam.
  • Dekaos Dondi 03.10.2020
    Dzięki:)↔Jednym przeszkadza, drugim nie przeszkadza, zależy kto czyta i na co zważa:)↔Pozdrawiam:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania