Drabble - Po sąsiedzku
Gdy tylko zamknąłem drzwi, wiedziałem, o co jej chodziło. Była samotna, rozwiedziona, ponad pięć lat mieszkała w dużym domu zupełnie sama. Dzieci nie mieli, z tego co wiem. A ten jej facet – poszedł w tango z inną, azjatycką bizneswoman. Zauroczyła go grubym portfelem i podzielną uwagą. Wziąłem kąpiel, a potem przebrałem się w lepsze ciuchy. Wyciągnąłem z szuflady najdroższe perfumy i przygotowany na wszystko ruszyłem przed siebie. Kiedy stałem pod drzwiami jej domu serducho waliło mi jak młotem. Słyszałem każde uderzenie. W końcu otworzyła.
– Jesteś już – wyszeptała. – Mamy sporo pracy.
O tak, pomyślałem rozmarzony. Czyściliśmy te cholerne dywany pół dnia.
Komentarze (31)
Ale chochlik ukradł literkę --> Kiedy stałem poD drzwiami
"Popatrz młody kołchoźniku Twój PGR, wielki, szybki.
Kombajnista z traktorzystą
Na wykopkach robią striptis
Popatrz młody robotniku
Jak surówka spływa z pieca
Jak twój kumpel brygadzista
Przy wytopie się podnieca..."
PS. Przypuszczam, że dywany to były na rozgrzewkę. Przez 5 lat nazbierało się więcej męskich robót w domu. Ale może... mniemam, że na końcu jednak czekała nagroda. Tyle że może sił już mu zbrakło ;)
Antonii Grycuk! Dobrze ci idzie kamuflaż, ale się powoli wykładasz.
Nie to nie ja. Antoni ma inny styl. I chyba nie po to skasował konto, by założyć nowe i dać się odkryć jerry'emu...
Zasiałeś we mnie ziarno wątpliwości, bo przecież nie znam Antoniego na tyle dobrze, żeby dać sobie rękę uciąć. Jeśli A99 to AG, to niech się dobrze bawi i wszyscy bawmy się w dobre pisanie.
Miłego :)
Twój avek może wprowadzać lekkie zamieszanie.
Ale najważniejszy jest fakt, że jesteś AUTOREM. Wszystko inne jest nic nieznaczącym tłem.
Życzę dobrego pisania.
Pozdrawiam
Ramadan?
(Skomentował kolega z pracy.)
😏
Pozdrawiam😏:)
Uśmiechnęło mnie zdanie o "azjatyckiej bizneswoman": "Zauroczyła go grubym portfelem i podzielną uwagą." :D hihi
Udana migawka.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania