Poprzednie częściOpko - Opieka

Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Opko - Czardasz - 3 - Okazja czyni ...

Trzecia w nocy.

Przemierzał brukowane uliczki permanentnie tętniącego, starego miasta. Sunął rozpuszczony w kontemplacji nad życiem i kierunkiem.

Wieczorne wydarzenia dały do myślenia. Wszystko przecież miał zaplanowane. Cena jaką mógł zapłacić, za roztargnienie była nieakceptowalna. To nie może się powtórzyć.

Zakręcił się tanecznym krokiem i zaśpiewał donośnie:

- Wszyystko tee czaarne ooczy…

- Co sie kuwa dzesz lamusie?! Wypieldalaj!.. - przerwał mu koksik gładzący blachę czerwoniutkiego BMW E46 M3 na Chełmskich blachach.

- Autko to masz mocno kobiece, ziomek.

- Kuwa! Zala ci zajebe kutasie!

Atmosfera między nimi zdrętwiała. W półmroku widać było, że kark zbladł na widok gnata wycelowanego w łysinę.

- Nie jesteś stąd. Daj kluczyki, przejdź na przystanek po drugiej stronie.

Plama rozszerzała się po ortalionowej nogawce. Struchlały chojrak posłusznie wykonał polecenie. Wbili w siebie wzrok dopóki nie przeciął go nadjeżdżający nocny.

Złodziej wsiadł do samochodu.

Odpalił.

Strzelił ze sprzęgła zadymiając okolicę i odjechał ślizgiem.

 

*

 

Auto zostawił kilka ulic od domu.

Stojąc pod drzwiami przykuła go na minutę przytłaczająca myśl o samotności. Nie mógł znaleźć klucza. Odruchowo nacisnął klamkę. Drzwi lekko ustąpiły. W mieszkaniu roznosił się zapach egzotycznego jedzenia. Przedpokój i salon były wysprzątane nie do poznania. Wszedł do kuchni i zdębiał.

- Chcę tu zostać. - powiedziała z zawadiackim uśmiechem.

- Zostań.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • Pobóg Welebor dwa lata temu
    Domyślam się, że będzie ciąg dalszy...
    Pozdrawiam ?
  • Poncki dwa lata temu
    Powiem Ci szczerze, sam już nie wiem.
    Na początku chciałem sobie zrobić serię dwusetek niezależnych, ale luźno połączonych.
    Troszkę mi to jednak po drodze przekiełkowało i w zasadzie o luźnym mogę już zapomnieć :P

    Rozmawiałem z Tjeri i ona niestety ma rację.
    Nie ma co na siłę katamaranu naturalnych rozmiarów pchać do szklanej buteleczki.

    A fabuła i owszem aż się prosi o opowiedzenie do końca.

    Hmm. Muszę się nad tym jeszcze zastanowić :(
  • Narrator dwa lata temu
    Dość trudne dla mnie do czytania: zawiła konstrukcja zdań, przesadne określenia osłabiają efekt:

    „Odpalił.
    Strzelił ze sprzęgła zadymiając okolicę i odjechał ślizgiem.” — chyba, że to ma rozśmieszać.

    permanentnie tętniącego -> nieustannie tętniącego

    Trochę jakby pisane na siłę, ale rozumiem chcesz być aktywny i widoczny: dziś nawet geniusz musi się reklamować. ?
  • Poncki dwa lata temu
    Przede wszystkim to Kraków więc permanentnie a nie nieustannie. Pompatycznie musi być ?

    "Strzelił. Zadymił. Odjechał ślizgiem."
    To są rzeczy, których raczej nie chcesz robić ze swoim samochodem a na pewno nie chcesz, żeby ktoś je robił Twoim samochodem.
    Rysuję tu pewien obrazek nonszalanckiej kary na czyjejś własności, za niczym nieuzasadnione chamstwo.
    Wyliczanka ma na celu pokazać, że wszystkie te czynności są wykonywane w tempie zanim łysy zmieni zdanie. Przynajmniej taki był zamysł.

    Taki obrazek w rzeczywistości bawił by mnie, mniej śmieszył.
    W moich oczach budzi się nutka podziwu dla aspektów technicznych do tego stopnia, że przymykam oko na stojącą za tym głupotę ludzką. Podobnie mam z warczącymi głośno motorami. Wszystkich denerwują a ja mogę sobie do snu puszczać.

    Co zarzutu, że na siłę. Hmm. Mam do napisania pewną historię, która podczas pisania mi się rozrosła niekontrolowanie, ale rozluźnij się, powoli dobiega końca ?

    Dzięki za geniusza, nawet jeśli to sarkazm ?
  • Poncki dwa lata temu
    Potraktuj to tak jak bym na raty napisał jeden długi tekst.
  • Narrator dwa lata temu
    Poncki

    Skoro tak, to znaczy, że tekst jest wnikliwie przemyślany i wszystkie zwroty użyte celowo.

    Dobry przepis, a jednak nie smakuje. Widocznie mamy różny gust, a w takim razie nie przejmuj się moim komentarzem i gotuj po swojemu: na pewno dogodzisz niejednemu podniebieniu. ?
  • 00.00 dwa lata temu
    A tu przeskok czasowy? Wcześniej byłam w innej epoce. ?
    Scenki są krótkie, ale nasycone klimatem. :)
  • Poncki dwa lata temu
    Epoka ta sama tylko ludzie niektórzy nie ogarnęło, że juz są w nastepnej ?
  • Poncki dwa lata temu
    Każdy rozdział to 200 słówek ?
  • krajew34 dwa lata temu
    Ciekawe, ciekawe, tylko co to egotycznym jedzenie. Może to mózg płata figle, ale jakoś nie potrafię rozszyfrować.
  • Poncki dwa lata temu
    Tak mózg płatał figle ale mnie osobiście, pisałem to późną nocą.
    Ma być egzotyczne oczywiście.
  • krajew34 dwa lata temu
    Poncki tak właśnie sądziłem, ale kto tam wiedział, czy to nie jakieś wyrażenie, które nieznam? W końcu słów jest wiele, a zdań jeszcze więcej.
  • Poncki dwa lata temu
    krajew34 Tys prawda ?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania