Staroświecczyzna – XII

Mierzył innych własną miarą

Wszyscy kradli i byli łotrami

Lecz przypadkiem dokonał odkrycia

Spotkał takich, co wierzyli w ideały

Segregacje robili, wody nie zatruwali

Dbali o naturę dla przyszłych pokoleń

Organizowali akcje, sprzątania świata

On frajerem nie był, sprowadzał toksyny

Dzielił się zyskami z kilkoma partiami

Zarobił krocie, na przywozie śmieci

Zatruwał rzeki, podziemne ujęcia

Nie poniósł kary, o to kumple dbali

Nieśmiertelności nie kupił.

Nabyli krewni masę spadkową,

i dla zachowania rodzinnej tradycji,

utopili ścierwo w chemicznych odpadach.