Poprzednie częściStaroświecczyzna – I

Staroświecczyzna – XIII

W ogrodzie księżycowym

Tańczą czarne cienie

Nie słychać muzyki

Srebrne światło kroczy

Zgrabnie przeskakuje kłody

Kwiaty z bojaźni zamknęły kielichy

Nocne drapieżniki rozpoczęły łowy

Niedoszłe ofiary głęboko się skryły

Trzęsąc się ze strachu oczekują świtu

Jedynie kochankom taka pora sprzyja

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Charlotte41 dwa lata temu
    Bardzo nastrojowy wiersz, nawet ja nie umiałabym takiego wymyślić. Masz bogatą wyobraźnię, daję 5 :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania