cykl /48/ w owczej skórze - Pasja O!
powoli wyszarpywał z niej kobiecość
i nie zostawiał śladów
czego ona chce od niego mówili
chłop do rany przyłóż a wypić musi
pracuje przecież na to by być wilkiem
i panem
łagodny drapieżca nigdy nie przekraczał granicy krwi
spijał ją poprzez dotykanie i
zamykał w czterech ścianach poza które
ona nie mogła wyjść
a nawet gdyby i tak nikt by jej nie uwierzył
przecież ma wszystko
co potrzeba kobiecie
miód i cierpie(i tkwie)nie
Komentarze (13)
ZielonoMi czasem pisze w tej tonacji, ale ona chyba nie bierze udziału w zabawie. Muszę się zastanowić jeszcze. Poczytać komentarze pozostałych ...
Pozdrawiam
Ukłony dla Autora
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania