droga_we_mgle

Publikacji
59
Komentarzy
616
Forum
69
✓ Obserwuj

Ostatnie komentarze

  • Wiem, że funkcja serii jest głównie komediowa (i świetnie spełnia to zadanie😆), ale doceniam, że przy okazji zwraca uwagę na te mroczniejsze i brudniejsze fragmenty fantasy, które przez co...
  • wczoraj o 4:17  Mrocznego mucho-mory cz.3
    Krótkie i charakterystyczne. Tego mi teraz trzeba :)
  • Jak ktoś szuka usprawiedliwienia, to zawsze jakieś znajdzie :) Pisałam ten tekst z myślą o dzieciach nauczonych, że na każdym kroku muszą walczyć o perfekcję i przenoszą to w dorosłe...
  • Tak - jak uważasz, że jesteś perfekcyjny, to się nie rozwijasz, bo przecież nie masz w czym🙂 Dzięki za komentarz, DD
  • Żeby się przekonać, że idealność nie istnieje nawet w świecie technologii, wystarczy poprosić AI o obrazek jogina😆 Dziękuję za komentarz, J.T.
  • Dziękuję :)
  • I to też jest "wystarczająco dobry" komentarz :) Dzięki ~
  • 00.00 Napięty harmonogram sprawia, że racjonuję teksty, ale zamierzam przeczytać :)
  • 3 dni temu  Sen
    👍
  • 4 dni temu  Sen
    Tekst oddziałujący na zmysły. Razem z narratorem zastanawiamy się, co jest snem (a raczej "hajem"), a rzeczywistością, skazani na jego skażoną narkotykami perspektywę. Bohater...
  • "Znowu grzybny internet nawala." - Ja: 😆 Zobaczyłam tytuł na Głównej i wiedziałam, że tu wrócę. Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam🐭
  • 4 dni temu  Kuchnia
    Super! A w odnawianiu tego, co stare, jest coś pięknego.
  • "Człowiek próbował zdobyć owoc, a drzewo coraz bardziej się odgradzało. Unikało jakiegokolwiek dotyku. Dlaczego nie mogę zjeść owocu?" - Hmmm... Bo jesteś Tantalem? Ta scena z...
  • tydzień temu  Hanakotoba - Hibiskus
    Dobre. Klimat do mnie trafia. I to, że w niewielu wersach udało się oddać stan bohatera (poczucie winy, samotność, niskie poczucie własnej wartości) Pozdrawiam
  • Opisy jak zwykle cudowne. Ta, już brama poplamiona czerwienią sugerowała, że sielanki nie będzie... "O ile widzę dokładnie zawartość talerzy, to już wiem, co jedzą. To przeważa...
  • 2 tygodnie temu  Słoneczniki
    Ano, chwila upokorzenia doprowadziła do czegoś trwalszego i zdecydowanie budującego :) PS: DD, to jest stan po poprawkach! Tego było dużo więcej!😅 Tekst jest z czasów, kiedy bardziej...
  • Dobre drabble. Z tego co widzę, zmiana czasu to nieskończone źródło inspiracji 😄 Pozdrawiam :)
  • 2 tygodnie temu  Słoneczniki
    Nie przeszkadzają mi długie komentarze, J.T. I cieszę się, że fragment ze szkołą został zauważony - niby trochę dygresja, a jednak nie chciałam z niego zrezygnować :) Dziękuję za...
  • 2 tygodnie temu  Matełko Sprawiedliwy
    Jak pisała 00.00, klasyka, ale bardzo fajnie napisana :)
  • 2 tygodnie temu  Słoneczniki
    Dzięki :)
  • 2 tygodnie temu  Słoneczniki
    Poprawione, dzięki! Tak, ludzie walczą/żyją ze swoimi wadami na różne sposoby, moi bohaterowie akurat tak. Dzięki za komentarz :)
  • Bardzo fajny początek (mam na myśli kilka pierwszych zdań). Niestety ostatnio zbyt krucho u mnie z czasem, żeby czytać dłuższe teksty, ale zamierzam tu wrócić :)
  • Zdzisław B. ✔ Melduję, że misja wykonana🤠
  • Pewnie tak. "Niestety, nie tylko my wychowujemy" - stety, niestety? W tekście właśnie dochodzę do wniosku, że może i dobrze, bo doskonali nie jesteśmy i interakcje z innymi ludźmi...
  • Dzięki za komentarz i wkład w dyskusję, zsrrknightt. I za impuls do researchu nt. "syndromu protagonisty"😁 A co do dzieci i norm, sama też wychodzę z założenia, że nie trzeba tak...
  • A ja tu właśnie planuję umyć dziś okno (niekoniecznie na Święta - ono się o to już prosi od daaawna) - zabiłeś moją motywację :( 😉
  • Zapomniałam o tym uniwersum, ale kiedy tylko przeczytałam imię Czarownika, przypomniałam sobie :) Lubię fantasy (no, miewam z nim takie ambiwalentne stosunki), ale lubię też teksty traktujące...
  • 3 tygodnie temu  W drodze na domówkę
    Nie będę się rozpisywać, przedkomentujący sporo już powiedzieli. Dobry tekst, poruszający kwestie, które trapią niemal każdego. Pozdrawiam
  • Joan Tiger ✔w porządku. Z talentem czy bez, nie wszystko da się zmienić tak od ręki. Sama zauważam, że kiedyś pisałam kompletnie inaczej niż teraz, a nie robię tego "regularnie"...
  • Dostałam dużo odpowiedzi, których potrzebowałam (zwł dotyczących głównej bohaterki), ale znowu w formie "wykładu do czytelnika", przez co lektura była dla mnie dość męcząca....