To jest opowiadanie chyba niedokończone
Tragiczna akcja. Ale jeśli tak zrobiła to chyba nie miała wyjścia. np. takiego, żeby gdzieś uciec od tego koszmaru. A jak nie miała gdzie uciec, to jak dla mnie powinna być ułaskawiona. A...
Gupi kot! Uśmiałem się, nie powiem. Muszą sobie na chacie jakieś drzwi antywłamaniowe zamontować. Albo kota zlikwidować :D Pozdro:)
Dzięki za obszerny komentarz:) Cieszę się, że dobrze odebrałaś i dałaś mi nadzieje, że jednak umiem pisać obrazowo. A co do włosów Bogusia, to już chyba tylko "na łyso" może...
THX:)
cieszę się z tej opini:)
No faktycznie są tu analogie do ptaśka, a nie myślałem o tym w ogóle. Nie, to nie jest erotyk, jeśli o to ci chodzi:)
Najlepsze będzie, jak się okaże, że gdzieś tam są jednak takie światy:) Tylko ja bym dał więcej przygody w tym wszystkim. Albo wywalił gatunek "przygoda" z opisu:) Pozdro:)
Ja tam bym wszystko pozamykał, markety(w których pełno ludzi), place zabaw(na których pełno dzieci), orliki(na których tłuką w piłkę bandy nastolatków) ale stwierdziłem, że jedynie, co...
O, i to jest bardzo cenny komentarz, dziękuję za rozszerzenie mych horyzontów. Pozdro:)
Ładne to i uczuciowe i przepełnione tęsknotą. Taka laurka słowna. Jak dla mnie w Twoim utworze zawarte jest więcej niż tysiąc słów. Pozdro:)
Nie czytałem jeszcze Mafiosa,pewnie przeczytam. Ale wiesz co, jedna jedynka nie nic nie przekreśla, tak jak jedna jaskółka nie czyni wiosny. Dystans do siebie i własnej twórczości w pisaniu...
Trzy Cztery No tak, jeż bez igieł, to nie jeż:)
Absolutna nicość, ukazałeś asolutną nicość świata i żywot podróżnika, Ale takiego prawdziwego podróżnika(wiernego przysięgom),samotnego wędrowca, a nie takiego, co to wszędzie jeździ...
Mistrzostwo:) No pewnie, że pomogłaś Weno:) Pozdro:)
Dzięki wszystkim za komentki, fajnie, jak są komentki:) Pozdro:)
pasja A dla złodzieja jest tym samym, co tramwaj, w którym ludzie zbierają się głównie po to, żeby jechać. Jest tłum, jest okazja.
Prawdziwi tylko na koniach:) Albo mustangami z silnikiem o dużej mocy:) Hulajnogi są dla plebsu:)
Dzięki! Właśnie o to mi chodzi, o wyciąganie przysłowiowego kija z tyłka:)
A skąd wiesz, że nie ukradnie? - tyle pomysłów na świecie, ile ludzi.
Czytając komentki pod tym tekstem, to mam wrażenie, że jakaś wojna o swoje racje się toczy. Jak w dniu świra walka o flagę. Że ludziom nie szkoda energii na kłótnie.
A najlepiej to w ogóle nic nie zabierać. Drobne na tacę, jak ktoś chce rzucić, można w dłoni zmieścić albo w kieszeń włożyć. Po co komu torebka w kościele?
Szpilka No chyba, że do kodeksu wewnętrznych wartości dołożył podpunkt "Nie kradnij", wtedy siłą rzeczy nie będzie robił czegoś wbrew temu, co go wewnętrznie obowiązuje.
Kościół to często tłum ludzi(przynajmniej tak było, jak jeszcze chodziłem). To idealne miejsce dla różnej maści kieszonkowców i złodziejaszków. Ogólnie zmierzam do tego, że złodziej...
Dzięki wszystkim za komentki, fajnie jak są komentki:)
A to dobre :D. Dystans utrzymany, jest czad:D Pozdro:)
Po przeczytaniu utworu namalował mi się obraz kobiety i mężczyzny stojących po przeciwnych stronach torów kolejowych, po których pędzi towarowy, przezroczysty pociąg tak długi, że nie...
Trochę jak wyznania samobójcy. Mam się niepokoić?
Super tekst na piosenkę morską śpiewaną przy jakimś rumie na kołyszącej się w sztormie łajbie. Dla mnie bomba. Pozdro:)
Całkowicie rozumiem potrzebę wylania emocji. Skromny w środkach, ale z przekazem - i to jest chyba najważniejsze w przesłaniach tekstowych. Pozdro:)