Ostatnie komentarze
- rok temu Bez skrzydeł cz 17*po prostu umieć ?.
- rok temu Bez skrzydeł cz 17Bomba! Pierwsza część mocno nasycona emocjami. Tak pisać trzeba pokazać prostu umieć. Jednych odrzuci scena sama w sobie, niemniej nawet ciężkie do zaakceptowania rzeczy trzeba potrafić...
- rok temu Bez skrzydeł cz16*Uczucie pocieszenia – zjedzona kropka na końcu; *Jednie frustrację – Jedynie; *przedramię i przyciągnęła bliżej – przyciągnął; *Wydaję mi się też, że przed...
- dwa lata temu Wiieeersz <*> Miɠotɑɳie Szɑɳs*rozerwania i rozbierania ?
- dwa lata temu Wiieeersz <*> Miɠotɑɳie SzɑɳsPanie kochany! Tego się nie da ogarnąć. To wymaga oderwania na części pierwsze i robierania kawałek po kawałku. Szacun, DD. "Niedokończoności" – tyle znaczeń....
- dwa lata temu Re-medium – rozdział VIIIMiód na moje serce:) Walczę dalej, chociaż mozolnie mi to idzie i doba się nie chce wydłużać. Za to przynajmniej rozdział wyszedł spory i w końcu dał się cholernik poprawić (aczkolwiek to...
- dwa lata temu Farmazonka w pełni słonka – 1. Niedzielna patelniaFarmazonka dała radę, ugościła nas obiadem. Na salony czasem wpadnie, wenę z gara zgarnie na dnie. Potem poda (nie inaczej ?). No i będzie smacznie (raczej ?). Dziś dziękuje za wizytę, na...
- dwa lata temu Farmazonka w pełni słonka – 1. Niedzielna patelniaJak to w mowie potocznej bywa, co dostępne się używa ;)
- dwa lata temu Farmazonka w pełni słonka – 1. Niedzielna patelnia"Ciach bajera" wywodzi się z gwary więziennej. To raczej nie nowomowa. Dałam "stop", aby panowie zaprzestali kłótni. A mój wiek nie ma tutaj żadnego znaczenia, aczkolwiek...
- dwa lata temu Farmazonka w pełni słonka – 1. Niedzielna patelniaTakie były me starania, żeby nie przepieprzyć dania:D
- dwa lata temu Farmazonka w pełni słonka – 1. Niedzielna patelniaDzięki, dzięki, ważne, że się uśmiech kręci ;)
- dwa lata temu Bez skrzydeł cz 15Angela, nie ma za co. Lubię twoją historię. Wnosi pewną świeżość i mimo, że mam jakieś przewidywania, to zaskakujesz z każdym rozdziałem. Czekam zatem na więcej i do napisania:)
- dwa lata temu Bez skrzydeł cz 15AnnaSu to skarb:) Właściwa osoba na odpowiednim miejscu. Lekarz też niczego sobie. Charakterny i myślę, iż okaże się całkiem przydatny. Jak dla mnie może Tobiasza wykastrować łyżką do...
- dwa lata temu Bez skrzydeł cz 14Dotarłam. Z mega opóźnieniem, ale jestem. Nadal zaciekawiasz historią. Czyta się płynnie. Nawet jeśli są gdzieś błędy, to chrzanić to. Niniejszym dajesz dowód, iż historia może się...
- dwa lata temu Wiieeersz <*> Ɲɑʍíęեղყ Ɠoɾąϲყ RożҽղMasz ci fantazję, winszuję :) Co tam, że dokładne jak efekt zamierzony osiągnięty. Jest uśmiech i to mocny na pyszczku, aż chciałoby się ogrzać przy tym całym ognisku :)
- dwa lata temu Re-medium – rozdział VIIWitaj, Dekaosie:) Miło cię ponownie gościć :D Nie ukrywam, że bardzo zależy mi, by bohaterowie byli maksymalnie rzeczywiści. Lubię ukazywać ludzi, jakimi są i niejako wywlekać ich prawdziwe...
- dwa lata temu Piosenka ↔Gdy wariat śpiewał: jestem TyPodoba się bardzo:) W paru miejscach bym ciachnęła kilka słów, aby odciążyć, niemniej zdecydowanie jestem na tak. Da się odczuć tajemnicę, "dziwność" i przy tym... taką bliżej...
- dwa lata temu Konopnicka i ja...Vespera, zgadzam się w całej rozciągłości. Pozostaje jednak kwestia jaka ilość jest bezpieczna dla na samych, aby za bardzo się nie odsłonić i nie narazić na niewygodne pytania. Ja...
- dwa lata temu Konopnicka i ja...Zawsze mnie zatanawia ile "siebie" wolno, a ile nie powinno się obnażać w tekstach. W sumie nie wiem pod jakie kryterium ten utwór przypisać. Ciekawi mnie jednak, co oznacza dla ciebie?...
- dwa lata temu Pokonać siebiePawda, Shu, bardzo miło powymieniać się spostrzeżeniami:) Brakuje mi tego szczerze powiedziawszy, ale jakoś ostatnimi czasy mam wrażenie ciągłej gonitwy z czasem oraz pisaniem "z...
- dwa lata temu Pokonać siebieShogun, długo zastanawiałam się nad komentarzem. Historię opisałeś pięknie, mnóstwo w niej emocji, łzy się kręcą i chociaż w końcówce pewne opisy nie do końca mi pasowały do całej...
- dwa lata temu Pokonać siebiePrzeczytałam, daję 5. Wrócę z dłuższym komentarzem później.
- dwa lata temu Spalone fryty 3/3Powiem jedno: Wow! Tego się nie spodziewałam. Sytuacja ewidentnie wymknęła się spod kontroli. Ale końcówka zmiotła całość jak zapomniana miotła. Oczywiście mogłabym wyłapać kilka...
- dwa lata temu Spalone fryty 2/3Vincent Vega, twoje porównania zawsze mi sie podobają. Nie schodzisz poniżej tego poziomu nigdy, więc co się ma mi nie podobać? Lubię zabawę słowem, kokokwializmy (ale to już wiesz;)) i...
- dwa lata temu Spalone fryty 1/3Vincent Vega, przecież to naturalne, iż błędy się pojawiają. Normalka, nie przejmuj się. Zawsze po kilku dniach coś się zauważy. Błędów nie robią ci, co nic nie piszą. Także no stress...
- dwa lata temu Spalone fryty 2/3Podoba mi się, że pomiędzy całą barwnie opisaną otoczką panowie rozmawiają o czymś ważnym. Chociaż nie przytłacza to całej historii, bo co i rusz jest gdzieś wtrącenie, które odrywa na...
- dwa lata temu Spalone fryty 1/3Dobre:) Jest parę błędzików, ale olać to (np. Julii, nie Juli – chyba, że taka ksywa, to pardon ?). Jak zawsze twoje porównania przywołują mi cheese'a na mordce. Idę dalej (zanim...
- dwa lata temu Re-medium – rozdział VI"Detektywi specjalnej troski" – to określenie pasuje do nich jak ulał ?. Ogromnie dziękuję za czytanie i dobre słowo, Vincencie ?. Czasem mam wrażenie, że ludzie się nieco do...
- dwa lata temu Re-medium – rozdział VIDzięki, Trzy Cztery. Myślę, że przez te długie przerwy wypadam nieco z wprawy. Spotkałam się z osobami, które zarzucały mi w drugą stronę, że skoro kolokwializm, to powinno być w...
- dwa lata temu Re-medium – rozdział VIDziękuję, DD. Wiem, zła ja i niedobra, za długie robię przerwy i dużo na tym tracę. Czasem sama muszę się cofać, aby przypomnieć sobie, gdzie utknęłam. Niemniej walczę o każdy kolejny...