Poprzednie częściDrabble – Ekstaza

Drabble – Metamorfoza

Płacz, wrzask i nieprzespane noce, to moja codzienność. Niegdyś pedantyczna, teraz potykam się o rzeczy porozwalane po całym mieszkaniu, a brudne naczynia nie robią na mnie wrażenia.

 

Patrząc w lustro zastanawiam się, co się ze mną stało? Podkrążone oczy, wolne od szminki usta, czy to jeszcze ja?

 

A jeszcze rok temu byłam inna. Faceci rozbierali mnie w myślach, a jeden z nich robił to na jawie. Teraz już nie patrzą, mimo iż piersi mam wiele większe, a i figura nie najgorsza. Czy ubranie i makijaż tyle zmieniają?

 

A może chodzi o to, że na każdy spacer wychodzę z moją Zuzią?

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Anonim 14.01.2021
    E, ja wtedy właśnie sie gapię, bo nie ma ryzyka! ;)

    Ciekawy tekst.

    a jeden z nim robił to na jawie -- nich

    Pozdrawiam
  • Józef Kemilk 14.01.2021
    Dzięki? skorygowałem
    Pozdrawiam
  • No, cóż ciąża zmienia życie kobiety. Pozdrawiam 4
  • Józef Kemilk 15.01.2021
    Dzięki.
  • Tjeri 15.01.2021
    Wg mnie nie wyszły Ci te stusłówka. Jakie wrażenie, refleksję chciałeś wywołać w czytelniku? Ostatnie zdanie miałoby chyba większy sens, gdyby było w jakiś sposób zaskakujące albo stanowiło pogłębioną refleksję. A tu od pierwszego zdania wiadomo o co chodzi.
    Tak samo jak rozważania bohaterki - raczej mało wiarygodne - bo i odpowiedź na "dylemat" oczywista (i bardziej złożona niż konkluzja w tekście).
    No tym razem, jak dla mnie, nieudany tekst.
  • Józef Kemilk 15.01.2021
    A myślałem, że nie wiadomo o co chodzi.
    Dzięki.
  • Tjeri 15.01.2021
    Józef Kemilk
    W sumie - może dla kogoś, kto nie ma dzieci faktycznie nie jest oczywiste.
  • Józef Kemilk 15.01.2021
    Tjeri ?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania