Drabble – Obiad
– Smakuje ci? – spytała się mama, mimo iż widziała, że córce aż się trzęsą uszy.
– Tak mamuś, to mięso z królika jest naprawdę wspaniałe. – Marysia szybciutko odpowiedziała i dalej pałaszowała obiad.
W końcu na chwilę przestała, wyciągnęła rękę w kierunku kubka z wodą i zamarła. Jej najlepsza przyjaciółka, siedziała cichutko, a z jej oczu spływały łzy.
– Mamo, a dlaczego ona nie je i do tego płacze? Nie smakuje jej?
Mama już otwierała usta, gdy nieoczekiwanie Zosia cichutko odpowiedziała.
– Bo ja kocham mojego króliczka. Ma na imię Tutuś.
Wstała od stołu i powolutku wyszła z kuchni.
– Poczekaj, nie będę już jadła królików.
Komentarze (35)
Kiedyś jadłam kiełbasę z sarny, była naprawdę dobra dopóki nie dowiedziałam się, że to sarnina. Przed oczami stanęła mi sarenka i... haftowałam pół dnia.
Dobry drabbelek.
Jedno ''iż'' zamieniłabym na ''że'', bo za blisko siebie.
Pozdrawiam. 5
Pozdrawiam
Ja niestety jestem hipokrytą, staram się nie myśleć co jem. Ale inna sprawa, że coraz rzadziej po mięso sięgam.
Bo to jednak nie norma - ale "wypadki" które niestety często się zdarzają.
Pozdrawiam
Akurat nie jestem aż takim fanem produktów roślinnych naśladujących mięso, ale jest kilka które uwielbiam - smalec z fasoli, "mięso szarpane" - z chlebowca i wegańskiego sosu BBQ, wegański bigos, czy "śledzie" czy "flaki" z boczniaków... Pyszne, lekkie i zdrowe.
A co do tekstu - rozumiem, co chciałeś osiągnąć, natomiast nie przekonuje mnie taka oczywista puenta.
To tylko propozycja, każdy odpowie sobie sam na to pytanie.
Pozdrowienia!
Dzięki za wizytę i komentarz.
Myślę, że z bardzo różnych powodów za jakieś pokolenie (może dwa) jedzenie mięsa będzie odbierane jako coś złego. I dobrze.
A co do głodujących ludzi - gdyby zrezygnowano z hodowli zwierząt na mięso, można by zaradzić temu problemowi... (bo żeby mięso wyhodować, trzeba najpierw pola obsiać - gdyby te zasoby posłużyły bezpośrednio do wykarmienia ludzi, byłoby ich aż za dość).
I ja byłam przerażona jego decyzją wejścia w politykę. Długo myślałam, że to żart. Teraz patrzę na niego z dystansem, ale i z ciekawością. Jedno słusznie zauważył: Sporo Polaków ma serdecznie dość pisowych nieudaczników, ale i nie chce wracać do oderwanej od rzeczywistości PO.
Ma chłop pomysł, ale pewnie wsiąknie w grunt jak Palikot, Petru czy Kukiz.
Aczkolwiek lubię go i życzę mu dobrze.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania