W sumie to mnie bardzo obchodzą spadające kasztany :)
"że ubyło znów słoików" niezłe zostawiam 5
Daje do myślenia, co jeśli to nie awaria...
Niby taka nieznośna lekkość bytu a jednak przygniatająca, zostawiam bez oceny.
Lekko, przyjemnie i z humorem :D
:)
"hyc hyc kicaniem wróbelczym świat opity wódką" bardzo przyjemny wers, nie wiem czy dzięki kicaniu czy wódce ale podoba mi się :)
Szkoda mi słoni w tym wierszu
Ostatnie dwa wersy tak pełne nadziei :)
MartynaM trochę to drastyczne :)
Wciągający, chce się go przeczytać kilka razy, zostawiam 5 :)
Coś w nim jest, utopić się i tylko być. Zostawiam 5.
"nie wychodzi a jednak powraca" bardzo do mnie przemawia :)
Zostawiam 5 :)
Ma potencjał, ale jakoś tak nie do końca ta forma mi odpowiada. Nie oceniam :)
Całkiem, całkiem :)
Skoro ktoś chce odejść trzeba na to pozwolić...
Coś w tym jest, zostawiam 4 :)
Mega! :)
"wszystkie chwyty dozwolone" ciarki mnie przechodzą gdy to słyszę/czytam, w każdym razie zostawiam 5, podoba mi się :)
Bardzo do mnie trafił, porusza tę część wojny którą mało kto widzi, czuje, jest w stanie zrozumieć.
Celnie trafione z tym celowaniem :)
A ja tu widzę gwałt i nie potrafię jakoś inaczej na to spojrzeć.
"powoduję pleśń i choroby" niezłe :) zostawiam 5
Świetne :)
Bardzo obrazowe, 5.
Bardzo mnie dotknął, jest wyjątkowy dla mnie. 5
Dzięki :)
Oko za oko, miłość za tęsknotę, zostawiam 5 :)
Dzięki :)