Pokaż listęUkryj listę

Wiiieeersz <*> Zależności

pragnął wolności prawdziwej

usłyszał obraz magiczny:

mogę wszystko gdyż  jestem wszystkim

obdarzę cię zaklęciem

wejdź we mnie

~

żył niespieszno choć bez szału

  

jestem wolnym?

 

owszem

w ramach obrazu

  

***

 

na próżno umysł i siły trudzi

chcąc zapiąć agrafkę

na ostatni guzik

 

***

 

tak długo celował ze wszystkich stron

że cel zdążył umrzeć

a później on

 

***

 

jestem lecącym kamieniem

kierunku i tak nie zmienię

 

nie wiem

kto winien a kto nie

w sumie mam to gdzieś

jest jak jest

 

po prostu lecę

na spotkanie z człowiekiem

 

***

 

kałamarz zyskał wolność

niezamknięty wcale

pióro straciło tożsamość

wyparował atrament

 

***

 

wspomnienie przeszłość ściska

do cienkiej kartki która pamięta

ogień zapomni co za chwilę spali

chcę być płomieniem

on mnie ocali

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Celnie trafione z tym celowaniem :)
  • Dekaos Dondi rok temu
    Gorzki_cukier↔Dzięki za wybór:)↔Pozdrawiam🙂:)
  • Poncki rok temu
    Content :)
  • Dekaos Dondi rok temu
    Poncki↔Dzięki:)↔O! Nawet tak!:)↔Pozdrawiam🙂:)
  • Monia rok temu
    Trochę jest tu o jakimś pragnieniu wolności i poszukiwaniu zagubionej tożsamości takie odnoszę wrażenie podoba mi się twój wiersz 5 pozdro😉.
  • Dekaos Dondi rok temu
    Monia↔Dzięki:)↔O tym też zapewne:)↔ Taki trochę mix, tyczący różnych kwestii:)↔Pozdrawiam🙂:)
  • I kolejny Twój klimatyczny wiersz. Wyobrażam sobie, że w różnych miejscach świata dzieją się w tym samym czasie różne rzeczy. W jednych bardziej negatywne, a w innych: bardziej pozytywne. A wszystkie one potrafią inspirowac do pisania opowiadań.

    5, pozdrawiam 🙂
  • Dekaos Dondi rok temu
    Piotrek P.1988↔Dzięki:)↔Słusznie prawisz. Wszystko wymieszane na świecie. Cały czas w miksie żyjemy:)
    Pozdrawiam🙂:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania