Poprzednie częściPrawo do wolności - Prolog

Prawo do wolności część 9

- Oczywiście, mogę pomóc. Co miałabym robić? - zapytałam.

- Jeśli będziesz grzeczna, to będzie to przyjemna praca – słowa mojego nauczyciela były dla mnie zupełnie niezrozumiałe.

- Nie rozumiem?! O co panu chodzi? - w moim głosie udało się wyczuć zbulwersowanie i niepokój. Czułam się naprawdę niekomfortowo.

- Spokojnie. Musisz być cicho – zostałam posadzona na krześle. – Na początku we wszystko cię wdrożę. Rozluźnij się – usłyszałam tylko ostatnie zdanie. Dopiero po chwili zorientowałam się, że drzwi od magazynku są zamknięte na klucz. W mojej głowie zapaliła się czerwona lampka. Dotarło do mnie, że znajduję się w idiotycznej sytuacji. Mój nauczyciel kompletnie zwariował, nigdy się tak nie zachowywał!

- Co pan wyprawia?! Proszę mnie zostawić! - próbowałam wstać z krzesła, ale jego ręce uniemożliwiały mi to. Byłam w potrzasku, nikt nie mógł mi pomóc.

- Cicho, bo jeszcze ktoś nas usłyszy. A chyba nie chcesz mieć kłopotów. Radzę ci uspokoić się. A jeśli tego nie zrobisz, to wszystko będzie wyglądało inaczej. – Serce waliło mi jak szalone, ale starałam się uspokoić. „Przecież on mi nie zrobi krzywdy. Nic mi się nie stanie”. Starałam się pocieszyć.

- Grzeczna dziewczynka. Teraz możemy zaczynać. - „Co możemy zaczynać?! Ja na nic się nie zgadzam!” Moje myśli zaczynały znów być niespokojne.

Siedziałam tyłem do niego, na krześle przy biurku. Nie widziałam jego ruchów. Nagle poczułam na sobie jego ręce, które zaczęły wędrować po moich ramionach. Potem zaczął się masaż. Dość przyjemne uczucie, ale nagle uświadomiłam sobie, że wykonuje to mój nauczyciel. Jesteśmy sami w kantorku. A ja byłam przecież tylko w stroju sportowym! Ta sytuacja była nienormalna.

- Proszę natychmiast przestać! Dlaczego pan to robi? - Byłam bliska płaczu. Nie mogłam zrozumieć, co się dzieje.

- Zamknij się! - warknął. Szarpnął mnie za rękę, tak że wstałam z krzesła i zostałam popchnięta na ścianę. Po sekundzie poczułam uderzenie na swoim policzku. Zabolało, ale starałam się być silna. Nie uroniłam ani jednej łzy. Po chwili zostałam przywarta do ściany i usłyszałam suche słowa.

- Jeżeli będziesz się tak zachowywać, to czeka cię więcej kar. Musisz być mi posłuszna. Zrozumiałaś? - nie docierało to do mnie. - Słyszysz? Głucha jesteś, czy co? Odpowiedz!

- Tak. – Strasznie się wystraszyłam. Nigdy nie byłam w takiej sytuacji.

- No dobrze, na dzisiaj kończymy – głos nauczyciela powrócił do pierwotnego stanu. - Jeszcze jedno. Muszę przedstawić ci regulamin.

Obraz całych wydarzeń zaczął mi się zamazywać. Moje ciało zaczynało odczuwać ulgę, a dusza spokój wewnętrzny.

- Magda, obudź się! - głos dochodził do mnie z zewnątrz. - Jesteśmy na miejscu. - To Mikołaj potrząsał moją ręką.

- Co się stało? - Otworzyłam oczy i dopiero wtedy zrozumiałam, że to wszystko, to tylko moje wspomnienia, które odrodziły się podczas snu. Zobaczyłam, że nadal znajduję się na przednim siedzeniu naszego samochodu.

- Zasnęłaś – odpowiedział Mikołajek.

- Rozumiem. Gdzie jesteśmy? - Starałam się uspokoić i zapomnieć. Wytężyłam mózg, aby przypomnieć sobie, dokąd jechaliśmy.

- Jesteśmy na miejscu. Teraz tutaj będzie nasz nowy dom, tak przynajmniej powiedziała mama. - rozejrzałam się po okolicy. Nasz samochód stał na parkingu przed nowym osiedlem. Okolica wyglądała jak dzielnica bogaczy.

- O, wstałaś już. – W samochodzie pojawiła się mama. - Chodźcie, pomożecie nam nosić rzeczy na górę. – To zdanie zdziwiło mnie. „Jak to nam?” Coś mi tu nie pasowało.

Wstałam z siedzenia i wyszłam na zewnątrz. Sięgnęłam po moją torbę. A potem moim oczom ukazał się piękny apartament.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Tina12 20.11.2016
    Długo kazałaś czekać na cz 9. Jednak było wartko. Muszę przyznać, że ta historia jest wciągająca.
    5 :)
    I czekam na cz 10.
  • Alicja 20.11.2016
    Cieszę się, że Cię nie zawiodłam :) Dziękuję.
  • Sennna 20.11.2016
    Poprzednie rozdziały były takie sobie, teraz wreszcie zaczyna się robić ciekawie i jest to dobrze przedstawione, czekam na kolejną cześć :D
  • Alicja 20.11.2016
    Bardzo mi miło, że zdobyłam nową czytelniczkę :) Dziękuję.
  • Sennna 20.11.2016
    Alicja :D Powodzenia w pisaniu
  • Alicja 20.11.2016
    Dzięki :) Tobie również życzę weny.
  • katharina182 20.11.2016
    Trochę musiałam czekać mną nowy rozdział. Mam nadzieję że następny pojawi się szybciej. He:) mocny i dobrze napisany rozdział. Bardzo podoba mi się twój styl pisania. Zostawiam 5
  • Alicja 20.11.2016
    Jest mi niezmiernie miło :) Dzięki, pozdrawiam :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania