Bettina Koniec konwersacji .Dobranoc.
realista Realista. Really?
Bettina. Czy fekalia tak cię podniecają , że czekasz na sranie? Zgłoś się do karolka on to lubi.
realista Ja nie mam psa. Kota nie mam. Mam sąsiada za to.
Bettina. Nareszcie coś odkrywczego z łona przyrody. Zwykłe odchody. Jakie to budujące.
Jak Was kopne w dupẹ to sie zesracie.
"jakby" piszemy łącznie.
Dziecko wrzeszczy przede mną, przy tacie w obcym języku. Tylko to...
"Janeczka trzepotała się" - użyłabym innego określenia, może "Janeczka hasała/brykała ? Piękne...
Strumyk. Jest za co dziękować >Za te chwile mego życia, dobry Boże na kolanach podziękować Tobie muszę<...
''Dziecko wrzeszczy przede mną, przy tacie w obcym języku'' - to też fajne xD
''Powoli przesuwają się piwa do wyjścia, z moim krokiem.'' To jest fajne, jak ze szkolnych...
Brakują prawdziwy kościół, potrzebne w tych czasach ręce.
"Przez chwilę milczał zaskoczony głosem Małgosi. Zaproponowała mu pomoc! Rzeczywiście czuł potrzebę oparcia...
Powiem krótko i węzłowato, zbliża się straszny koniec rudego szwaba. Coś wisi w powietrzu.