Poprzednie częściCzytajacy w Myślach część 2

Czytający w Myślach część 3

Wrócił więc do domu a nie wyglądał dobrze i tak też się czuł. Jego rodzice tez to zauważyli, chłopak nie mógł powiedzieć prawdy więc powiedzial że zjadł coś nieświeżego. Nie była to skomplikowana wymówka a nie miał siły nic innego wymyślić i ku jego zdziwieniu rodzice uwierzyli. Poszedł zatem do swojego pokoju lecz zostawił drzwi otwarte. Po chwili usłyszał rozmowę rodziców na parterze. Matka podejrzewała ze bierze narkotyki a ojciec stwierdził ze może mieć racje. Chłopak nawet się nie spodziewał że do czegoś takiego dojdzie. Gdy juz myślał ze gorzej być nie może dowiedział się ze ma szlaban i nie może wychodzić z domu po szkole. Oburzony chłopak protestował lecz nie mógł nic zrobić. Kolejnego dnia gdy był w szkole przekazał te wieści Natalii która również była niezadowolona z decyzji jego rodziców zwłaszcza że teraz bedą się rzadziej widywać. Tak więc obydwoje postanowili juz nie ukrywać tego co do siebie czują i postanowili spędzać ze sobą czas na przerwach w szkole by móc nacieszyć się sobą. Tak mijały kolejne dni, pewnego jednak wieczoru chłopak postanowił wymknąć się niepostrzeżenie z domu i spotkać się z Natalią tam gdzie zawsze. Gdy szedł na spotkanie do parku upewnił sie jak za każdym razem czy jest bezpiecznie, gdy miał juz kończyć przeszukiwanie okolicy jego umysł poczuł coś dziwnego. Była tam osoba której nie mogł przeniknąć lecz nie był to John bo jego umysł był w stanie rozpoznać. Zaniepokojony tym faktem nie poszedł zobaczyć kto to jest tylko udał się w stronę gdzie miała na niego czekać Natalia. Serce biło mu coraz szybciej gdy coraz bardziej się zbliżał do miejsca spotkania i nie widział Natalii. Nigdy tego nie robił ale postanowił poszukać jej za pomocą umysłu. Z wielką ulgą stwierdził że była tam gdzie mieli się spotkać i wyszedł jej na spotkanie po czym mocno chwycił w ramiona wiedząc że nic jej nie grozi, po tym wszystkim nie chciał iść do parku w obawie ze spotka tą osobę którą wyczuł umysłem pare minut wczesniej. Udali się więc na spacer po miescie i rozmawiali, Adam jednak cały czas nie tracił czujności i przeszukiwał każdy zakamarek miasta w ich okolicy dokładniej niż ostatnio lecz nie znalazł juz tego samego umyslu co przedtem. Godziny mijały a oni dalej spacerowali tylko we dwoje, gdy zrobiło sie juz późno oboje udali sie do swoich domów. Chłopak tak jak ostatnim razem upewniwszy się ze dziewczyna jest bezpieczna udał sie do swojego domu gdy juz tam byl rodzice juz spali i pewnie nie zauważyli ze nie było go w domu.

Nowy dzień rozpoczął sie zwyczajnie i bez większych niespodzianek , gdy tylko zbliżał się wieczór i gdy zasypiał rozmyslal po raz kolejny nad tym co wydarzyło sie tamtej nocy gdy był z Natalią, kim był ten człowiek lecz to bylo nie istotne gdyż juz więcej razy nie wykrył jego umysłu w pobliżu. Zastanawiał się też czego nowego nauczy go John jutro podczas treningu, i czy wspominać mu o tym incydencie.

W oddali widział juz stojącego na ulicy Johna tym razem zanim zbliżył sie do niego z ciekawości próbował wtargnąć do jego umyslu. Dostrzegł że John skrzywił się tuż po tym jak poczuł co chce zrobić Adam i przywitały go te słowa.

-Zaskoczyłeś mnie tym atakiem, musze przyznać ze stajesz się coraz silniejszy, juz niebawem moja bariera umysłowa nie bedzie dla ciebie przeszkodą.

- Witaj John, to dlatego że staram się szkolić swoje umiejętności każdego dnia w szkole i tak między nami mówiąc bardzo to pomaga na testach w szkole.

- Cieszę się z tego powodu że robisz postępy, przejdźmy do kolejnej lekcji a mianowicie do zmieniania myślenia ludzi a co za tym idzie do zmiany ich zachowania i sprawiania by robili cos wbrew swej woli. Krok pierwszy masz opanowany wiec przejdźmy do kroku drugiego, jak juz jesteś w czyimś umyśle to co widzisz ?

-Nie wiem jak ci to opisać, w skrócie to widzę obrazy z jego przeszłości, to co teraz myśli i co zaraz zrobi.

- Doskonale, tak więc musisz jedynie nie dopuścić pewnych myśli do jego umyslu i przelać swoją wolę zamiast nich. Weźmy na przyklad tego mężczyznę w aucie, on ma zamiar zaraz iść do tego sklepu po papierosy, spraw by tego nie zrobił i poszedł do tego pubu po napój. Musisz tylko zablokować mysli związane z tym co chce zrobić i przelać swoje myśli że jednak chce kupić napój, śpiesz się.

Wydawałoby sie to latwe zadanie lecz wymagało dużo skupienia ze strony chłopaka i pomimo wysiłków próba okazała się porażką.

- Spróbujmy kolejny raz, nie przejmuj się nie każdemu to wychodzi za pierwszym razem. Widzisz tą kobietę, wiesz co chce zrobić prawda ?. Lecz ma ona teraz wrócić i zamówić jeszcze jedną kawę. Do dzieła.

Tym razem wyciągając nauki z porządniej próby udało mu się to osiągnąć i kobieta wróciła sie po następną kawę. Osiągnąwszy to zobaczył uśmiech na twarzy Johna on sam tez nie krył zadowolenia ze swojej pracy. Ćwiczyli to jeszcze na paru innych osobach i za każdym razem chłopak odnosił sukces. Gdy trening dobiegał końca Adam opowiedział co wyczuł idąc na spotkanie z Natalią. John był tym faktem zaniepokojony a chłopak nie widział go jeszcze w takim stanie.

- Widziałeś tą osobę albo czy ona widziała ciebie to bardzo ważne przypomnij sobie.

- Nie widziałem nikogo w okolicy, byliśmy sami więc on tez nie mógł mnie widzieć.

- Bardzo dobrze, następnym razem gdy wykryjesz podobny umysł to oddal się jak najszybciej i najlepiej nie wychodź po zmroku z domu jesli nie musisz. Teraz idź juz do domu i zapamiętaj naszą lekcję oraz to co ci powiedziałem i bądź ostrożny mój uczniu.

-Dobrze będę ostrożny i dziękuje za dzisiejszą lekcję nie mogę się doczekać kolejnych.

-Drogi chłopcze twoje postępy są doprawdy zdumiewające dlatego na kolejną lekcje za tydzień chcę cię zabrać do naszej tymczasowej siedziby w tym miasteczku a tam poznasz ludzi podobnych sobie. Więc do zobaczenia za tydzień, bądź ostrożny.

Po tych słowach każdy poszedł w swoją stronę. Chłopak nie ukrywał podekscytowania tym ze za tydzień pozna takich ludzi jak on, sam był również z siebie zadowolony opanowując nowe zdolności które chętnie by wypróbował na paru osoba i zamiast iść prosto do domu nie mógł sie powstrzymać i udał sie w przeciwnym kierunku w stronę centrum miasta by wypróbować nowe umiejętności. Okazja natrafiła sie szybko a ofiarą była młoda dziewczyna prawdopodobnie w wieku Adama. Wtargnął do jej umysłu i narzucił swoją wole aby uderzyła w twarz chlopaka stojącego obok. Wydawało się to niezmiernie zabawne więc kontynuował dalej te żarty. Kolejną osobą był mężczyzna okolo czterdziestu lat który właśnie zapalał papierosa. Adamowi podsunęło to doskonały pomysł, mianowicie mężczyzna oddał całą swoją paczke obcemu przechodniowi. Chlopak bawił się tak jeszcze przez kilkanaście minut, po czym wrócił do domu. Tego wieczora miał się spotkać z Natalią i juz się nie obawiał ze może wydarzyć się cos złego gdyż czuł że dzięki nauką Johna staje się coraz silniejszy. Tak jak planował spotkali się i rozmawiali godzinami, Natalia była jedyną taką kobietą w jego życiu z która tak dobrze spędzał czas. Gdy nadchodziła pora pożegnania Adam odprowadził dziewczynę pod dom i gdy tak stali przed jej domem chłopak bez chwili zastanowienia czule pocałował ją. Dziewczyna również bez namysłu odwzajemniła to uczucie, czas jakby zwolnił tempo. Po tej krótkiej chwili dziewczyna z wypiekami na twarzy wróciła do domu, Adam również udał się w swoją w lecz nie zdołał odejść od domu Natalii i po raz drugi wyczul tę tajemniczą osobę której umysł był zamknięty dla niego. Postanowił zignorować rady Johna i udal sie w stronę z której wyczuł ten umysł. Jako ze nie mogl zgłębić tego umyslu namierzenie go bylo bardzo trudne. Coraz bardziej wyczuwał tą osobe co wiązało sie z tym ze był blisko. Gdy juz niewiele brakowało by chłopak ujrzał tą osobe nagle stracił kontakt z nieznajomym. Zawiedziony tym faktem udal sie do domu ciągle przeszukując następne ulice lecz bezskutecznie.

Nastał kolejny w, który juz z samego rana zaniepokoił Adama gdyż Natalia nie pojawilae się w szkole. Zawsze wiedział o tym wcześniej gdy miało jej nie być. Na drugiej lekcji dyrektor jego szkoły zebrał wszystkich ze uczniów i ogłosił że jedna z uczennic nie wróciła wczoraj do domu i nie wiadomo co się z nią dzieje, gdy wspomniał imię Natalia chłopak nie mógł uwierzyć w to co słyszy. Przez krotką chwile myślał ze się przesłyszał lecz każdy dookoła szeptał to imię, bez chwili zastanowienia zabrał swoje rzeczy i udal się pod dom Natalii. Przed domem stała policja ale to nie przeszkadzało Adamowi i bez pytania wszedl do domu gdzie rodzice razem z policjantami siedzieli w salonie i zdumieli się widokiem chlopaka który wtargnął do ich domu bez pozwolenia. Odrazu powitały go te chłodne słowa,

-Chlopcze co ty tu robisz ?, co to ma znaczyć, nie widzisz ze jesteśmy zajęci.

- Ja właśnie w tej sprawie, Natalia była wczoraj ze mną -szybko wyrzucił to z siebie a przerwał mu donośny głos Ojca,

-Co ty sobie myślisz smarkaczu, dopiero teraz o tym mówisz. Wiesz gdzie ona teraz jest skoro byleś z nią ?

- Niech mi pan pozwoli dokończyć. Byliśmy razem a potem odprowadziłem ją pod dom i widziałem jak wchodzi do środka więc nie wiem co się wydarzyło, martwię się tak samo jak państwo.

-Co to za bzdury, Natalii nie bylo w domu wczoraj, wiedzielibyśmy o tym.

To co powiedzial jej ojciec zdumiało go gdyż sam widział jak dziewczyna wchodzi do środka. Podsunęło mu to pomysl, szybko zbadał umysł obojga rodziców i nie ujrzał żadnych wspomnień związanych z wczorajszym wieczorem. Ten fakt bardzo go zaniepokoił bo Natalia mówi zawsze rodzicą gdzie wychodzi. Nie mający juz więcej pytań zanim opuścił ich umysły narzucił swoją wole i wszyscy w domu nie zwrócili uwagi na jego obecność co uchroniło go od niepotrzebnych problemów. Sam wiedział już wystarczająco dużo, ktoś wymazał im wspomnienia i porwał Natalie. Te fakty były nie do podważenia. Musial szybko znaleźć Johna by wspólnie wymyślić co dalej, nie mial czasu do stracenia, kazda chwila się liczyła. Ten umysl który wykrył tamtej nocy to ta sama osoba która za tym wszystkim stoi, rozważał te mysli w drodze do centrum miasta gdzie zaczął szukac umysłem Johna. Przez dłuższą chwile nie mogl go namierzyć a gdy juz go znalazł, pełen determinacji którą dawała mu myśl o ukochanej przełamał obronę umyslu Johna co musiało go zaskoczyć po czym szybko mu wyjaśnił ze potrzebuje jego pomocy. Mężczyzna przyszedł szybciej niż chłopak sie spodziewał.

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • Slugalegionu 18.09.2015
    1) Wrócił więc do domu (przecinek) a nie wyglądał dobrze i tak też się czuł.

    2) Jego rodzice tez to zauważyli, chłopak nie mógł powiedzieć prawdy (przecinek) więc powiedzial (przecinek) że zjadł coś nieświeżego. ~ tez = też; powiedzial = powiedział.

    3) Nie była to skomplikowana wymówka (przecinek) a nie miał siły nic innego wymyślić i (przecinek, bo wtrącenie) ku jego zdziwieniu (przecinek, bo wtrącenie) rodzice uwierzyli. ~ wymiślić = wymyśleć.

    4) Poszedł zatem do swojego pokoju (przecinek) lecz zostawił drzwi otwarte.

    5) Matka podejrzewała (przecinek) ze bierze narkotyki a ojciec stwierdził (przecinek) ze może mieć racje. ~ ze = że (dwa razy); powtórzenie słowa "że"; co kurwa? Człowieku, użyj mózgu, do kurwy nędzy! Kto do jasnej cholery widząć, że ktoś jeden, jedyny raz przychodzi w nienajlepszym stanie, myśli, że ten ktoś ćpa! Nigdy nie uważałem tej serii za coś dobrego, ale to mnie aż rozśmieszyło!

    6) Chłopak nawet się nie spodziewał (przecinek) że do czegoś takiego dojdzie. ~ Ja też.

    7) Gdy juz myślał (przecinek) ze gorzej być nie może (przecinek) dowiedział się (przecinek) ze ma szlaban i nie może wychodzić z domu po szkole. ~ juz = już; ze = że (dwa razy); Co? Tak bez uzasadnienia? To już nie jest śmieszne, to wkurza!

    8) Oburzony chłopak protestował (przecinek) lecz nie mógł nic zrobić.

    9) Kolejnego dnia (przecinek) gdy był w szkole przekazał te wieści Natalii (przecinek) która również była niezadowolona z decyzji jego rodziców (przecinek) zwłaszcza że teraz bedą się rzadziej widywać.

    10) Tak więc obydwoje postanowili juz nie ukrywać tego co do siebie czują i postanowili spędzać ze sobą czas na przerwach w szkole by móc nacieszyć się sobą. ~ powtórzenie "postanowili"; juz = już.

    11) Tak mijały kolejne dni, pewnego jednak wieczoru chłopak postanowił wymknąć się niepostrzeżenie z domu i spotkać się z Natalią tam (przecinek) gdzie zawsze.

    12) Gdy szedł na spotkanie do parku upewnił sie (przecinek) jak za każdym razem czy jest bezpiecznie, gdy miał juz kończyć przeszukiwanie okolicy (przecinek) jego umysł poczuł coś dziwnego. ~ juz = już; sie = się.

    13) Była tam osoba (przecinek) której nie mogł przeniknąć (przecinek) lecz nie był to John (przecinek) bo jego umysł był w stanie rozpoznać. ~ a co on, duchem jest?

    14) Zaniepokojony tym faktem (przecinek) nie poszedł zobaczyć kto to jest (przecinek) tylko udał się w stronę (przecinek) gdzie miała na niego czekać Natalia. ~

    15) Serce biło mu coraz szybciej (przecinek) gdy coraz bardziej się zbliżał do miejsca spotkania i nie widział Natalii. ~ powtórzenie "coraz" oraz "Natalii.

    16) Nigdy tego nie robił (przecinek) ale postanowił poszukać jej za pomocą umysłu.

    17) Z wielką ulgą stwierdził (przecinek) że była tam (przecinek) gdzie mieli się spotkać i wyszedł jej na spotkanie (przecinek) po czym mocno chwycił w ramiona (przecinek) wiedząc (przecinek) że nic jej nie grozi, po tym wszystkim nie chciał iść do parku w obawie (przecinek) ze spotka tą osobę (przecinek) którą wyczuł umysłem pare minut wczesniej. ~ ze = że; tą = tę; pare = parę.

    18) Udali się więc na spacer po miescie i rozmawiali, Adam jednak cały czas nie tracił czujności i przeszukiwał każdy zakamarek miasta w ich okolicy dokładniej niż ostatnio (przecinek) lecz nie znalazł juz tego samego umyslu (przecinek) co przedtem. ~ juz = już.

    19) Godziny mijały (przecinek) a oni dalej spacerowali tylko we dwoje, gdy zrobiło sie juz późno oboje (przecinek) udali sie do swoich domów. ~ sie = się; juz = już.

    20) Chłopak (przecinek) tak jak ostatnim razem upewniwszy się (przecinek) ze dziewczyna jest bezpieczna (przecinek) udał sie do swojego domu (przecinek, ale lepiej kropka) gdy juz tam byl (przecinek) rodzice juz spali i pewnie nie zauważyli (przecinek) ze nie było go w domu. ~ ze = że (dwa razy); juz = już (dwa razy); byl = był;

    21) Nowy dzień rozpoczął sie zwyczajnie i bez większych niespodzianek , gdy tylko zbliżał się wieczór i gdy zasypiał (przecinek) rozmyslal po raz kolejny nad tym (przecinek) co wydarzyło sie tamtej nocy (przecinek) gdy był z Natalią, kim był ten człowiek (przecinek) lecz to bylo nie istotne (przecinek) gdyż juz więcej razy nie wykrył jego umysłu w pobliżu. ~ Za dużo info w jednym zdaniu; powtórzenie "gdy" oraz "był"; sie = się; rozmyslal = rozmyślał; bylo = było; juz = już.

    22) Zastanawiał się też (przecinek) czego nowego nauczy go John jutro podczas treningu, (bez przecinka) i czy wspominać mu o tym incydencie.

    23) W oddali widział juz stojącego na ulicy Johna (przecinek) tym razem zanim zbliżył sie do niego z ciekawości próbował wtargnąć do jego umyslu. ~ juz = już; sie = się; w dwa dni pozbawione jakiekolwiek prawdziwego treningu nagle stał się koksem? Stary, ty plujesz mi w twarz! Poza tym, kiedy on do cholery wyszedł z domu? Zdanie temu zasypiał, kurwa mać!

    24) Dostrzegł (przecinek) że John skrzywił się tuż po tym (przecinek) jak poczuł (przecinek) co chce zrobić Adam i przywitały go te słowa.

    25) -Zaskoczyłeś mnie tym atakiem, musze przyznać (przecinek) ze stajesz się coraz silniejszy, juz niebawem moja bariera umysłowa nie bedzie dla ciebie przeszkodą. ~ Smakowała spacja?; ze = że; musze = muszę. Nie dywizony, a myślniki: — I tak, wiem, że to duperel, ale co z tego?

    26) - Witaj John, to dlatego (przecinek) że staram się szkolić swoje umiejętności każdego dnia w szkole i tak między nami mówiąc (przecinek) bardzo to pomaga na testach w szkole. ~ No dobra, ale inni przecierz nie mają barier, więc to kłamstwo, Michale.

    27) - Cieszę się z tego powodu (przecinek) że robisz postępy, przejdźmy do kolejnej lekcji (przecinej) a mianowicie do zmieniania myślenia ludzi (przecinek) a co za tym idzie do zmiany ich zachowania i sprawiania (przecinek) by robili cos wbrew swej woli. ~ cos = coś; powtórzenie "zmieniania"

    28) Krok pierwszy masz opanowany (przecinek) wiec przejdźmy do kroku drugiego, jak juz jesteś w czyimś umyśle (przecinek) to co widzisz ? ~ wiec = więc; juz = już.

    29) -Nie wiem (przecinek) jak ci to opisać, w skrócie to widzę obrazy z jego przeszłości, to co teraz myśli i co zaraz zrobi. ~ Jaki ty masz apetyt, jeśli chodzi o spacje.

    30) - Doskonale, tak więc musisz jedynie nie dopuścić pewnych myśli do jego umyslu i przelać swoją wolę zamiast nich. ~ Myślnik zamiast dywizonu, na koniec zrozumiesz, czemu podaję to jako drugie i ostatnie, ignorując resztę.

    31) Weźmy na przyklad tego mężczyznę w aucie, on ma zamiar zaraz iść do tego sklepu po papierosy, spraw (przecinek) by tego nie zrobił i poszedł do tego pubu po napój. ~ pubu = pabu; przyklad = przykład.

    32) Musisz tylko zablokować mysli związane z tym (przecinek) co chce zrobić i przelać swoje myśli (przecinek) że jednak chce kupić napój, śpiesz się. ~ Powtórzenie "myśli" oraz "chce; mysli = myśli; nie powinno kończyć się zdania "się".

    33) Wydawałoby sie to latwe zadanie (przecinek) lecz wymagało dużo skupienia ze strony chłopaka i pomimo wysiłków próba okazała się porażką. ~ sie = się; latwe = łatwe; czekaj, czyli on uczy się kontroli umysłu, której nie zna? Może w takim razie wypadałoby dać mu instrukcję, jak do cholery ma je podmieniać! Policz mi kurwa cosinus z kąta 124578 stopni! Da się, ale o tym, że powiem Ci jak, zapomnij.

    34) - Spróbujmy kolejny raz, nie przejmuj się (przecinek) nie każdemu to wychodzi za pierwszym razem.

    35) Widzisz tą kobietę, wiesz co chce zrobić (przecinek) prawda ?. ~ tą = tę; bez kropki.

    36) Lecz ma ona teraz wrócić i zamówić jeszcze jedną kawę. ~ Nie powinno zaczynać się zdania od "lecz".

    37) Tym razem (przecinek) wyciągając nauki z porządniej (przecinek) próby udało mu się to osiągnąć i kobieta wróciła sie po następną kawę. ~ porządniej = poprzedniej; sie = się.

    38) Osiągnąwszy to (przecinek) zobaczył uśmiech na twarzy Johna (przecinek) on sam tez nie krył zadowolenia ze swojej pracy. ~ tez = też.

    39) Ćwiczyli to jeszcze na paru innych osobach i za każdym razem chłopak odnosił sukces. ~

    40) Gdy trening dobiegał końca (przecinek) Adam opowiedział (przecinek) co wyczuł (przecinek) idąc na spotkanie z Natalią.

    41) John był tym faktem zaniepokojony (przecinek) a chłopak nie widział go jeszcze w takim stanie. ~ No raczej, widzieli się może ze dwa razy.

    42) - Widziałeś tą osobę albo czy ona widziała ciebie (?) to bardzo ważne ((przecinek (gdyż napisałeś tu "niewidzialne" jest) przypomnij sobie. ~ tą = tę.

    43) - Nie widziałem nikogo w okolicy, byliśmy sami (przecinek) więc on tez nie mógł mnie widzieć. ~ powtórzenie "widziałem"; tez = też.

    44) - Bardzo dobrze, następnym razem (przecinek) gdy wykryjesz podobny umysł (przecinek) to oddal się jak najszybciej i najlepiej nie wychodź po zmroku z domu (przecinek) jesli nie musisz. ~ jesli = jeśli.

    45) Teraz idź juz do domu i zapamiętaj naszą lekcję oraz to co ci powiedziałem i bądź ostrożny (przecinek) mój uczniu. ~ juz = już; powtórzenie "domu"

    46) -Dobrze (przecinek) będę ostrożny i dziękuje za dzisiejszą lekcję (przecinek) nie mogę się doczekać kolejnych. ~ Gościu, to już trzecia spacja! Ty to masz apetyt!

    47) -Drogi chłopcze (przecinek) twoje postępy są doprawdy zdumiewające (przecinek) dlatego na kolejną lekcje za tydzień chcę cię zabrać do naszej tymczasowej siedziby w tym miasteczku (przecinek) a tam poznasz ludzi podobnych sobie. ~ Cztery spacje, zaraz pękniesz.

    48) Po tych słowach każdy poszedł w swoją stronę.

    49) Chłopak nie ukrywał podekscytowania tym (przecinek) ze za tydzień pozna takich ludzi jak on, sam był również z siebie zadowolony (przecinek) opanowując nowe zdolności (przecinek) które chętnie by wypróbował na paru osoba i zamiast iść prosto do domu (przecinek) nie mógł sie powstrzymać i udał sie w przeciwnym kierunku (przecinek) w stronę centrum miasta (przecinek) by wypróbować nowe umiejętności. ~ Za długie zdanie; ze = że; by wypróbował = wypróbowałby; osoba = osobach; sie = się.

    50) Okazja natrafiła sie szybko (przecinek) a ofiarą była młoda dziewczyna (przecinek) prawdopodobnie w wieku Adama. ~ sie = się.

    51) Wtargnął do jej umysłu i narzucił swoją wole (przecinek) aby uderzyła w twarz chlopaka (przecinek) stojącego obok. ~ chlopaka = chłopaka.

    52) Wydawało się to niezmiernie zabawne (przecinek) więc kontynuował dalej te żarty.

    53) Kolejną osobą był mężczyzna okolo czterdziestu lat (przecinek) który właśnie zapalał papierosa. ~ okolo = około.

    54) Adamowi podsunęło to doskonały pomysł, mianowicie mężczyzna oddał całą swoją paczke obcemu przechodniowi. ~ paczke = paczkę; rzeczy, które kupiliśmy z reguły są swoje; powtórzenie "mężczyzna".

    55) Tego wieczora miał się spotkać z Natalią i juz się nie obawiał (przecinek) ze może wydarzyć się cos złego (przecinek) gdyż czuł (przecinek) że dzięki nauką Johna staje się coraz silniejszy. ~ juz = już; ze = że; cos = coś.

    56) Tak (przecinej) jak planował spotkali się i rozmawiali godzinami, Natalia była jedyną taką kobietą w jego życiu (przecinek) z która tak dobrze spędzał czas. ~ która = którą.

    57) Gdy nadchodziła pora pożegnania (przecinek) Adam odprowadził dziewczynę pod dom i gdy tak stali przed jej domem (przecinek) chłopak bez chwili zastanowienia czule pocałował ją. ~ powtórzenie "dom"

    58) Dziewczyna również bez namysłu odwzajemniła to uczucie, czas jakby zwolnił tempo. ~ O jak super. Pro tip na przyszłość, niech taki moment nastąpi wtedy, kiedy te postacie będą dla mnie cokolwiek znaczyć.

    59) Po tej krótkiej chwili dziewczyna z wypiekami na twarzy wróciła do domu, Adam również udał się w swoją w (przecinek) lecz nie zdołał odejść od domu Natalii i po raz drugi wyczul tę tajemniczą osobę (przecinek) której umysł był zamknięty dla niego. ~ w swoją w = w swoją; co mu przeszkodziło? Wyczuł umysł i co z tego? Traci wtedy zdolność chodzenia, czołgania się i takie tam, czy też po prostu zabrakło Ci wyobraźni albo logiki? Zgaduję, że to ostatnia opcja, bo z tym masz wielki problem.

    60) Postanowił zignorować rady Johna i udal sie w stronę (przecinek) z której wyczuł ten umysł. ~ Powtórzenie "umysł"; udal sie = udał się.

    61) Jako (przecinek) ze nie mogl zgłębić tego umyslu (przecinek) namierzenie go bylo bardzo trudne. ~ ze = że; mogl = mógł; bylo = było; umyslu = umysłu i tu przy okazji powtórzenie.

    62) Coraz bardziej wyczuwał tą osobe (przecinek) co wiązało sie z tym (przecinek) ze był blisko. ~ sie = się; ze = że; tą = tę.

    63) Gdy juz niewiele brakowało (przecinek) by chłopak ujrzał tą osobe (przecinek) nagle stracił kontakt z nieznajomym. ~ juz = już; tą = tę; osobe = osobę; powtórzenie "osoba"

    64) Zawiedziony tym faktem (przecinek) udal sie do domu (przecinek) ciągle przeszukując następne ulice (przecinek) lecz bezskutecznie. ~ udal = udał; sie = się.

    65) Nastał kolejny w, który juz z samego rana zaniepokoił Adama (przecinek) gdyż Natalia nie pojawilae się w szkole. - Nastał kolejny co?; juz = już; pojawilae = pojawiła.

    66) Zawsze wiedział o tym wcześniej (przecinek) gdy miało jej nie być.

    67) Na drugiej lekcji dyrektor jego szkoły zebrał wszystkich ze uczniów i ogłosił (przecinek) że jedna z uczennic nie wróciła wczoraj do domu i nie wiadomo co się z nią dzieje, gdy wspomniał imię Natalia (przecinek) chłopak nie mógł uwierzyć w to (przecinek) co słyszy. ~ Chwila moment, ale ona do niego dotarła, przecież ją do cholery cmoknął tuż przed nim! Co to kurwa, teleportacja czy zakrzywienie czasoprzestrzeni?! A może do cholery to jeszcze większy debile, nż myślałem!; ze = że; wszystkich ze uczniów, tutaj bez ze; tak jak w punkcie 58, porwania są wtedy, kiedy już postać coś dla mnie znaczy.

    68) Przez krotką chwile myślał ze się przesłyszał lecz każdy dookoła szeptał to imię, bez chwili zastanowienia zabrał swoje rzeczy i udal się pod dom Natalii.

    69) Przez krotką chwile myślał (przecinek) ze się przesłyszał (przecinek) lecz każdy dookoła szeptał to imię, bez chwili zastanowienia zabrał swoje rzeczy i udal się pod dom Natalii. ~ Nikt go nie powstrzymał? Użyj do jasnej cholery mózgu!; ze = że; udal = udał.

    70) Przed domem stała policja (przecinek) ale to nie przeszkadzało Adamowi i bez pytania wszedl do domu (przecinek) gdzie rodzice razem z policjantami siedzieli w salonie i zdumieli się widokiem chlopaka (przecinek) który wtargnął do ich domu bez pozwolenia. ~ Reansumując, chłopak pojawił się przed domem, do którego nie ma wstępu. Przed owym domem jest policja. Mimo to, pokonanie najpewniej zamkniętej furtki, ścieżki, drzwi wejściowych oraz każdego pomieszczenia po drodze do salonu nie sprawiło mu problemu? No popatrz, a ja myślałem, że szkoła była nielogiczna...; wszedl = wszedł; chlopaka = chłopaka.

    71) Odrazu powitały go te chłodne słowa, ~ To zdanie zakończ kropką albo dwukropkiem; Odrazu = Od razu

    72) -Chlopcze co ty tu robisz ?, ~ Co za dużo, to nie zdrowo. Ogranicz spacje; Chlopcze = Chłopcze; bez spacji przed pytajnikiem (co to za wybrzydzanie? Wpierdzielać, ale to już!); przecinek też zjedz, to smaczny deser.

    73) co to ma znaczyć, nie widzisz (przecinek) ze jesteśmy zajęci. ~ Zdanie zaczynamy wielką literą; ze = że; to pytanie, więc kończ pytajnikiem.

    74) - Ja właśnie w tej sprawie, Natalia była wczoraj ze mną ~ Przypominam, że dywizon w dialogu to zło.

    75) -szybko wyrzucił to z siebie (przecinek) a przerwał mu donośny głos Ojca, ~ Spacje są kaloryczne, ogranicz je; Ojca z małej, chyba, że mowa o Bogu; czy ja widzę przecinek kończący zdanie?

    76) -Co ty sobie myślisz smarkaczu, dopiero teraz o tym mówisz. ~ Spacje też mają rodziny, Ty psycholu; jak to dopiero teraz? Do jasnej cholery, dopiero się wieść o tym rozeszła! Co on, miał jakąć Tardis znaleść i się cofnąć w czasie! Myślenie nie boli, korekta też nie.

    77) Wiesz (przecinek) gdzie ona teraz jest (przecinek) skoro byleś z nią ? ~ Bez spacji przed pytajnikiem (że też takich nie zjadasz).

    78) - Niech mi pan pozwoli dokończyć. ~ Nie dywizon, myślnik.

    79) Byliśmy razem (przecinek) a potem odprowadziłem ją pod dom i widziałem (przecinek) jak wchodzi do środka (przecinek) więc nie wiem co się wydarzyło, martwię się tak samo (przecinek) jak państwo. ~ Aha, najpierw dotarła do domu, potem do niego nie dotarła, a teraz znowu dotarła.

    80) -Co to za bzdury, Natalii nie bylo w domu wczoraj, wiedzielibyśmy o tym. ~ Zjadłeś spację, nawet już ich nie liczę; poprzednie błędy co do Natalii obowiązują, gdyż bohater nie zauważył oczywistej luki.

    81) To (przecinek) co powiedzial jej ojciec zdumiało go (przecinek) gdyż sam widział (przecinek) jak dziewczyna wchodzi do środka. ~ No tak, już nam to pisałeś.

    82) Podsunęło mu to pomysl, szybko zbadał umysł obojga rodziców i nie ujrzał żadnych wspomnień związanych z wczorajszym wieczorem. ~ pomysl = pomysł.

    83) Ten fakt bardzo go zaniepokoił (przecinek) bo Natalia mówi zawsze rodzicą (przecinek) gdzie wychodzi. ~ Aha, oni mają jakąś chorobę, że z całego wieczora pamiętają tylko powroty córki?; poza tym, co ma piernik do wiatraka? Zawsze mówi, ale jej nie było!

    84) Nie mający juz więcej pytań zanim opuścił ich umysły narzucił swoją wole i wszyscy w domu nie zwrócili uwagi na jego obecność (przecinek) co uchroniło go od niepotrzebnych problemów. ~ A miał jakieś?' juz = już; zamiast "i", "by", gdyż teraz jest zupełnie inny sens zdania; narzucił wolę rodzicom, okej, ale co z glinami?

    85) Sam wiedział (przecinek) już wystarczająco dużo, ktoś wymazał im wspomnienia i porwał Natalie. ~ Natalie = Natalię.

    86) Te fakty były nie do podważenia. ~ Naprawdę? A jak powiem, że skoro jest możliwość podstawiania innym fałszywych myśli, spotkał kogoś, kto jest lepszym mindcontrolerem od niego oraz nie zna jeszcze technik ochronnych, co rodzi możliwość tego, że to iluzja, to zmienisz zdanie? I pamiętaj, narrator trzecioosobowy jest wszechwiedzący, więc do określenie, że ten debil na to nie wpadł, napisz, że mu się tak wydawało.

    87) Musial szybko znaleźć Johna (przecinek) by wspólnie wymyślić co dalej, nie mial czasu do stracenia, kazda chwila się liczyła. ~ kazda = każda; mial = miał; Musial = Musiał. *I tu właśnie ustanowiłeś rekord błędów w opku, jaki widziałem*

    88) Ten umysl (przecinek) który wykrył tamtej nocy (przecinek) to ta sama osoba (przecinek) która za tym wszystkim stoi, rozważał te mysli w drodze do centrum miasta (przecinek) gdzie zaczął szukac umysłem Johna. ~ mysli = myśli; szukac = szukać.

    89) Przez dłuższą chwile nie mogl go namierzyć (przecinek) a gdy juz go znalazł, pełen determinacji (przecinek) którą dawała mu myśl o ukochanej (przecinek) przełamał obronę umyslu Johna (przecinek) co musiało go zaskoczyć (przecinek) po czym szybko mu wyjaśnił (przecinek) ze potrzebuje jego pomocy. ~ chwile = chwilę; juz = już; ze = że.

    90) Mężczyzna przyszedł szybciej (przecinek) niż chłopak sie spodziewał. ~ sie = się.

    91) Brak akapitów, przez co tekst się ciężko czyta.

    92) Widać, że nawet nie myślisz nad sensem tego tekstu.

    93) Mnóstwo razy używasz słowa "chłopak", ogranicz je. (Podobnie jak przecinki i spacje)

    5/90 To jest stosunek zdań bezbłędnych do błędnych. Tak, liczyłem je. Owa magiczna piątka jest tutaj:

    Po chwili usłyszał rozmowę rodziców na parterze.
    Do dzieła.
    Ćwiczyli to jeszcze na paru innych osobach i za każdym razem chłopak odnosił sukces.
    Więc do zobaczenia za tydzień, bądź ostrożny.
    Po tych słowach każdy poszedł w swoją stronę.

    Za tekst dostajesz szmatę, to jest nic nie warte gówno. I tym razem czekam, aż królewicz łaskawie coś powie, ba zmarnowałem na to parę cennych godzin mego życia. To ostatni taki kom z mojej strony pod tą serią, Ty nawet nie poprawiasz tych błędów.
  • Slugalegionu 18.09.2015
    3) Nie była to skomplikowana wymówka (przecinek) a nie miał siły nic innego wymyślić i (przecinek, bo wtrącenie) ku jego zdziwieniu (przecinek, bo wtrącenie) rodzice uwierzyli. *
  • Slugalegionu 18.09.2015
    https://www.languagetool.org/
  • Michał 18.09.2015
    Slugalegionu nie poprawiałem tego co już wrzuciłem tylko na bieżąco nowe wstawki poprawiam i dopiero dodaje, więc zbędne są twoje komentarze i jak się nie podoba to nie czytaj, proste rozwiązanie :D
  • Slugalegionu 18.09.2015
    Spoko. Przeczytam to po cichu, a potem będę komentował na bierząco.
  • Slugalegionu 18.09.2015
    Mnie się tak łatwo nie pozbędziesz: )
  • Slugalegionu 18.09.2015
    5) Matka podejrzewała (przecinek) ze bierze narkotyki a ojciec stwierdził (przecinek) ze może mieć racje. ~ ze = że (dwa razy); powtórzenie słowa "że"; co kurwa? Człowieku, użyj mózgu, do kurwy nędzy! Kto do jasnej cholery widząć, że ktoś jeden, jedyny raz przychodzi w nie najlepszym stanie, myśli, że ten ktoś ćpa! Nigdy nie uważałem tej serii za coś dobrego, ale to mnie aż rozśmieszyło!

    10) Tak więc obydwoje postanowili juz nie ukrywać tego (przecinek) co do siebie czują i postanowili spędzać ze sobą czas na przerwach w szkole by móc nacieszyć się sobą. ~ powtórzenie "postanowili"; juz = już..

    11) Tak mijały kolejne dni, pewnego jednak wieczoru chłopak postanowił wymknąć się niepostrzeżenie z domu i spotkać się z Natalią (przecinek) tam gdzie zawsze.

    14) Zaniepokojony tym faktem (przecinek) nie poszedł zobaczyć (przecinek) kto to jest (przecinek) tylko udał się w stronę (przecinek) gdzie miała na niego czekać Natalia.

    39) Ćwiczyli to jeszcze na paru innych osobach i za każdym razem chłopak odnosił sukces. Tu nie ma błędu, wybacz.

    61) Jako ze nie mogl zgłębić tego umyslu (przecinek) namierzenie go bylo bardzo trudne. ~ ze = że; mogl = mógł; bylo = było; umyslu = umysłu i tu przy okazji powtórzenie.

    75) -szybko wyrzucił to z siebie (przecinek) a przerwał mu donośny głos Ojca, ~ Spacje są kaloryczne, ogranicz je; Ojca z małej, chyba że mowa o Bogu; czy ja widzę przecinek kończący zdanie?

    84) Nie mający juz więcej pytań (przecinek) zanim opuścił ich umysły narzucił swoją wole i wszyscy w domu nie zwrócili uwagi na jego obecność (przecinek) co uchroniło go od niepotrzebnych problemów. ~ A miał jakieś?' juz = już; zamiast "i", "by", gdyż teraz jest zupełnie inny sens zdania; narzucił wolę rodzicom, okej, ale co z glinami?

    Powtórzenia w dialogach oraz te wszyskie "ale" na początku zdań w nich itp. są poprawne.
  • Slugalegionu 19.09.2015
    No więc przespałem się z tym i tak se pomyślałem, że naprawdę przesadziłem: / Nie zamierzam tu nawet prosić o wybaczenie czy coś w tym guście, bo wiem, że na to nie zasługuję: / Chciałem tylko przeprosić: /
  • Michał 19.09.2015
    Slugalegionu od rozdziału 9 zacząłem to poprawiać i tez nie mówię ze jest idealnie ale chyba lepiej jak tu :D doceniam to ze ci sie chce to wszystko pisać ale sory ja nie mam zbyt wiele czasu po pracy żeby to poprawiać na nowo, najzwyczajniej w świecie mi się nie chce. Nowe wstawki staram sie poprawić ale też na telefonie nie wyłapie wszystkiego.
  • widz 18.09.2015
    "Slugalegionu nie poprawiałem tego co już wrzuciłem tylko na bieżąco nowe wstawki poprawiam i dopiero dodaje, więc zbędne są twoje komentarze i jak się nie podoba to nie czytaj, proste rozwiązanie :D"
    Skoro nie chcesz krytyki, o po chuja, publikujesz?
    Slugalegionu popełnił wiele w błędów w poprawkach, ty w tekście jeszcze więcej.
    A opowiadanie powinno być dopracowane, a KAŻDE opowiadanie wstawiane powinno być dopracowane, choć nie powiem - błędy zdarzają się każdemu. Jednako powinieneś postarać się ograniczyć ich ilość.
    Ten portal schodzi na psy. Każda opinia, która nie jest pozytywna, uważana jest za hejt.
  • Michał 19.09.2015
    Wziąłem pod uwagę jego komentarze i poprawiam błędy ale nowych wstawek czyli od części gdzie jest tytuł rozdziału, a starych nie chce mi się poprawiać bo nie mam dostępu do lapka tylko tel a na nim to zle się pisze.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania